PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=214305}

Efekt motyla 2

The Butterfly Effect 2
2006
5,5 50 tys. ocen
5,5 10 1 50172
4,9 8 krytyków
Efekt motyla 2
powrót do forum filmu Efekt motyla 2

7/10

ocenił(a) film na 6

Skąd taka niska ogólna to nie wiem? Wiem, że niepodobny do jedynki, ale GENERALNIE każda część Efektu Motyla jest inna. Dwójka jest naprawdę dobra i nie odstaje od jedynki w mojej opinii. Zdecydowanie podoba mi się to, że każda część pokazuje nieco inną historię, a nie że zmieniają się tylko bohaterowie, a wątek pozostaje ten sam. Część najłagodniejsza ze wszystkich, najmniej w niej brutalności i takich tam. Może właśnie tego ludziom brakuje ;]? Ale mnie się podoba. :) Polecam.

ocenił(a) film na 3
bbbosa

dla mnie porównanie jedynki z dwójką to jak niebo i ziemia - w jedynce bohater faktycznie miał powody, aby ciągle się cofac, bo ciagle cos bylo nie tak, i to prawdziwe powody - wiezienie, brak rąk, samobojstwo dziewczyny, a w dwojce? wywali go z pracy, no rzeczywiscie wielka tragedia...chodzi mi o to, ze scenarzysci mogli sie bardziej postarac i wymyslic cos lepszego, zarazem nie kopiujac jedynki ;) a tak to nuda nuda nuda

ocenił(a) film na 6
hot-kiss

Nie zgodzę się. Najpierw ratuje swoją dziewczynę - to dość duży powód. Potem film ukazuje nam przemianę bohatera, który zaczyna wykorzystywać ten "dar" w celu spełniania swoich osobistych zachcianek. Zauważa, że może polepszyć sobie życie i ostatecznie przecież doprowadza go to do upadku. Brak pomysłu? Nie sądzę ;].

ocenił(a) film na 3
bbbosa

Tak dokładnie brak pomysłu, taki scenariusz to gimnazjalista mógłby napisać. Dlatego porównanie jedynki do dwójki całkowicie się nie sprawdza. To tak jak przedmówca stwierdził "niebo i ziemia".

ocenił(a) film na 6
stalker52

To napisz i zrealizuj ;). Wiele scenariuszy znanych filmów nie jest zbytnio oryginalna, a jakoś odnoszą sukcesy... Na pierwszy ogień można podać choćby Avatar, Wyspę Tajemnic (oklepany motyw i przewidywalne zakończenie), Transformers czy Szybcy i Wściekli. I możesz mi teraz mówić, że żadnego z tych filmów nie lubisz i że też uważasz, że ktoś nie miał na nie pomysłu, a jednak większości ludzi się podobają i większość ludzi chętnie się na nie do kina wybiera, więc coś jednak w sobie mieć muszą, prawda? Możesz powiedzieć, że to pospólstwo, że oni się nie znają i że to właśnie film dla takich ludzi. No trudno - najwyraźniej czasami lubię obejrzeć mniej ambitne kino :). Zarzucasz brak pomysłu, a pomysł jest tak samo oryginalny, jak ten w jedynce... Nie możesz nawet zarzucić, że zerżnięty z jedynki, bo przecież LOGICZNYM jest, że film też będzie się opierał na podobnych wydarzeniach (czytaj - manipulacja czasem). : )

ocenił(a) film na 3
bbbosa

Pierwszej zmiany nie powinno się liczyć gdyż tak jak w jedynce powstała ona przez przypadek. Film w ogóle z przysłowiowej "dupy" ma się do pierwszej części chyba tylko kwestią matki o ojcu bohatera i możliwością zmiany biegu wydarzeń. Jak przedmówca nie widzę żadnego altruizmu w wykorzystaniu zdolności.
Nie zapominajmy oczywiście że aby ciąża miała miejsce należy o niej powiedzieć przyszłemu ojcu bo bez tego brzusio nie urośnie.

MaxB

Za pierwszym razem poroniła w czasie wypadku, jest o tym mowa w 33:40

ocenił(a) film na 4
hot-kiss

też uważam ,że jest dużo gorszy od jedynki...im dalej tym gorzej...

ocenił(a) film na 3
bbbosa

Nieciekawa fabuła, brak klimatu, nie trzyma w napięciu płaskie postaci a realizacja na poziomie zwykłego amerykańskiego niedrogiego serialu.

ocenił(a) film na 6
wilku004

Ty tak uważasz, ale prawda jest taka, że jedynka też nie powala poziomem gry aktorskiej. Trzeba z przykrością przyznać, że aktorzy zaangażowani do tej produkcji nie są wybitni i wybitnie nie zagrali. Co do realizacji się nie zgodzę - wszystko jest na miejscu, wodotrysków nie ma, ale to nawet lepiej: nie każdy film musi bazować na efektach, a ten akurat bardziej skupia się na fabule. Nie trzyma w napięciu, bo NIE MA trzymać w napięciu. Ta część jest zupełnie inna od jedynki, czy trójki, bardziej określiłbym ją jako film obyczajowy z elementami fantastyki, niż thiller, jak to było w przypadku części pierwszej czy trzeciej. Oczywiście - trochę akcji jest, ale nie na tym to wszystko polega. Co do fabuły - to już kwestia bardzo osobista, mi akurat odpowiada. :)

ocenił(a) film na 3
bbbosa

Ja nigdzie nie pisałem o grze aktorskiej w pierwszej części. Jeżeli chodzi realizacje to zdjęcia wyglądają bardzo ubogo (porównuję je do niedrogich amerykańskich seriali obyczajowych) ,a przenoszenie się w czasie wręcz miejscami komicznie.generalnie jednak ciężko nie porównywać filmu do części poprzedniej skoro nosi taki sam tytuł.

ocenił(a) film na 6
wilku004

Chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że jedynka pod tym względem wcale dużo lepsza nie była. Natomiast ja nigdzie nie pisałem, że nie należy tych filmów porównywać, chciałem tylko zaznaczyć, że różnią się od siebie fabularnie i to może być powód niezadowolenia ludzi z tej części.

ocenił(a) film na 3
bbbosa

Ja myśle że generalnie nawet jako samodzielny film byłby słabo oceniony no ale to juz tylko moja hipoteza.

ocenił(a) film na 6
wilku004

osobiście i tak po czasie zmniejszyłem swoją ocenę do 6stki... no ale cóż - nie każdemu przecież się musi podobać :)

ocenił(a) film na 2
bbbosa

W mojej opini dwójka bardzo odstaje od jedynki. Po pierwsze jeśli film jest drugą częścią to musi nawiązywać do pierwszej tu tego nie było (nie licząc zdjęcia ojca Evana z pierwszej części) a osobiście bardzo brakowało mi choćby przelotnego spotkania Evana z Nick'iem. Po drugie poruszyłeś temat łagodności. Prawdą jest, że krew nie lała się strumieniami ale ani nie było jej dużo mniej niż w pierwszej części a za to scen "łóżkowych" było pod dostatkiem i nie trwały kilka sekund tylko całe minuty, zupełnie niepotrzebnie bo film miał się obracać wokół skutków zmian przeszłości a nie wokół tego kogo i jak obraca bohater.

ocenił(a) film na 6
gamer512

Ehh... oczywiście wiedziałem, że większość społeczeństwa ZJE mnie za taką opinię, a cała reszta jej nie podzieli : ). Myślę, że znajdziesz więcej zwolenników swojego zdania, niż mojego, co jednak go nie zmienia : ). Nie będę się przecież przerzucał argumentami, bo faktycznie jedynka jest nieco lepsza od dwójki, ale nie uważam, żeby zasługiwała na aż tak niską ocenę. Zależy czego się spodziewasz, a co dostajesz...

ocenił(a) film na 2
bbbosa

To prawda, że opinia zależy od oczekiwań ale chyba zgodzisz się, że jedynka nadała pewien kierunek i wyznaczyła wysoki poziom któremu w moim odczuciu dwójka nie sprostała. Oczywiście nie chciałem cię zjadać za twoją opinie i przepraszam jeśli tak to odebrałeś :D

ocenił(a) film na 6
gamer512

Aż tak wysokiego poziomu to nie wyznaczyła ;). Nie oszukujmy się: Efekt Motyla to nie jest film kategorii A+ xD. Poza tym usilnie mnie przekonujesz, jak widzisz moje zdanie: piszesz "chyba zgodzisz się" nie, nie zgodzę się xD. Bo dwójkę i jedynkę łączy tylko motyw podróży w czasie i nic więcej. Jako film Efekt Motyla 2 jest słabszy - oczywiście, widać to nawet po moich ocenach, ale nie zgadzam się z tak ostrą krytyką tej części :).
Wiesz - to nie było nawet odnośnie Twojej wypowiedzi, ale całkiem ogólnikowo ^.^ .

ocenił(a) film na 2
bbbosa

W zdaniu o wysokim poziomie chodziło mi o to, że w stosunku do jedynki dwójka wypadła mizernie ale precyzyjne ujmowanie myśli nigdy nie było moją mocną stroną :D Nie rozumiem tylko czemu nie chcesz się zgodzić z tym, że pierwsza część filmu (jako filmu w ogole a nie konkretnie efekt motyla) zawsze powinna nadawć kierunek kolejnym częściom?