Jak to by było być Norwidem? Bo wszyscy mówią, że geniusz, ale że dziwak, że samotnik, że nieszczęśnik, że nikt go nie rozumiał, że z życiem niespecjalnie dał sobie radę, że skazany na zły los, że kochał w uniesieniu bez wzajemności, zmarł w biedzie w przytułku, a i po śmierci pochowano go obok tych, których specjalnie nie lubił. A co... Jak to by było być Norwidem? Bo wszyscy mówią, że geniusz, ale że dziwak, że samotnik, że nieszczęśnik, że nikt go nie rozumiał, że z życiem niespecjalnie dał sobie radę, że skazany na zły los, że kochał w uniesieniu bez wzajemności, zmarł w biedzie w przytułku, a i po śmierci pochowano go obok tych, których specjalnie nie lubił. A co jeśli to mit? Co jeśli Norwid był towarzyski, lubiany, współpracował z Polonią na emigracji? Co jeśli się stylizuje, bo jego wybór wynika z obserwacji życia? czytaj dalej