Film podobno inspirowany prawdziwymi wydarzeniami.
Nie wiem jakimi, prawdziwymi wydarzeniami to inspirowane ,bo baba widzi zjawy,drąży temat,i odkrywa że noworodki i niemowlęta były zabijane,a niektóre żywcem zakopane i ok...mogło by tak może być ,może miała dar...
Ale...
Okazuje się że jednym z nich miała być ona ale facet który zajmował się pochówkiem dzieci ,zlitował się nad nią ,i oddał komuś do adopcji.
Zjawą która jej się ukazuje jest jej matka ,
A obłąkana baba która prowadzi pensjonat to córka baby/ A może sama baba (tak twierdzi) która mordowała dzieci i ich matki.
Ok to też idzie zdzierżyć.
Ale już To że matke,baby od pensjonatu przeleciał "diabelec" urodziła syna z nogami kozy , i roztrzaskała mu łeb o drzwi , i że w piwnicy raczkuje dziecio psychol, plus zakończenie gdy sprawiedliwość ma zwyciężyć, policjant mówi że leci po nią helikopter by zabrać do miasta, po czym ona mówi że w piwnicy został telefon ,a on że jego ludzie sprawdzają już piwnice , wychodzi z jej pokoju ,A wtedy ona widzi na łóżku skrzynkę,zaczyna drzeć ryja A ze skrzynki wychala się raczkujący bachor z piwnicy daje efekt -5
Żałuję bardzo, że nie przeczytałam wcześniej tego komentarza. Film mógłby być naprawdę spoko w mojej opinii, ale "dzieciak z piwnicy" sprawił, że ocena poleciała na łeb, na szyję </3