film
Dzień oczyszczenia
1969
1h 36m
Zdziesiątkowany oddział majora "Dziadka" usiłuje dotrzeć do ruin karkonoskiego zamku, gdzie mają nadzieję odnaleźć amunicję. Tym samym tropem podąża oddział radziecki.
Dzień oczyszczenia
reżyseria Jerzy Passendorfer
scenariusz Jerzy Przeździecki
produkcja Polska
premiera 20 lutego 1970 (Światowa i polska premiera kinowa)
Ranking ról
Opis filmu Dzień oczyszczenia
Dzieje zdziesiątkowanego oddziału AK, stykającego się z radzieckim oddziałem partyzanckim; po przezwyciężeniu dawnych uprzedzeń i konfliktów jednoczą się we wspólnej walce. Lato 1944 roku. Zetknięcie się w regionie sądeckim dwóch oddziałów partyzanckich - akowskiego i radzieckiego. Rosjanie proponują współdziałanie, ale major Dziadek... czytaj dalej
Informacje o filmie Dzień oczyszczenia
na podstawie Bohdan Czeszko (dialogi) (niewymieniony w czołówce) / Jerzy Przeździecki (powieść)
studio Zespół Filmowy "Wektor"
tytuł oryg. Dzień oczyszczenia
inne tytuły The Day of Purification Międzynarodowy
Day Of Remission Wielka Brytania
więcej
Film kręcono w Karkonoszach, m.in. na zamku Chojnik (Polska).
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
i nie pokazali, jak sowieci podziękowali AK-owcom za pomoc.
Jakież to "oczyszczenie" im zafundowali... :)
Typowy film PRL-u o dobrych rosyjskich wyzwolicielach. Film aż ocieka propagandą i fałszem historycznym. Żołnierza AK wypowiadają posłuszeństwo swojemu dowódcy który w Rosjanach widzi tylko i wyłącznie zagrożenie i pomagają im. Szkoda tylko że pan Jerzy na końcu nie pokazał ze za taką pomoc Polacy dostawali od...
Komuniści tworzyli historię Polski na nowo i ten produkt, znakomity od strony technicznej i aktorskiej niestety jest tym tworem. Szkoda tak dobrych aktorów, szkoda też pieniędzy jakie zainwestowano w produkcję tego czegoś. Marnotrawstwo wszystkiego. Przykre.
Dobra fabuła, dobra obsada, aktorstwo należyte.. Wartka i intrygująca akcja od pierwszej do ostatniej minuty. Bardzo dobrze mi się oglądało. A że propaganda.. Taki duch czasów. Można obejrzeć z lekkim przymrużeniem oka. A warto, bo wtedy spostrzeże się, że jest to bardzo przyzwoity obraz. Chętnie obejrzałbym jeszcze...
więcej
