Choćby nawet by zobaczyć Jonesa w tak nietypowej roli, Streep na swoim tradycyjnym poziomie. Myślałem, że umieszczenie Tommy Lee Jonesa w tej roli będzie mało wiarygodne, ale pierwsze scena (jeszcze przed napisami) rozwiała tą wątpliwość. Aktor wywiązał się b. dobrze, ja miałem przedni ubaw (jak rozpuszkować twardziela). Dla par ze stażem, film obowiązkowy. Ponadto, śliczna muzyka (np. Why – Annie Lennox). Polecam