widziałam go chybe ze 100 lat temu, no i bardzo mi się podobał. nieskomplikowany, ale w końcu dobro wygralo i wszyscy byli happy. jedna z pierwszych komedii romantycznych kóre ogladałąm i która mi s ie podobała, bo kiedyś myślałam, że to strata czasu;p heh, polecam miłośnikom komedii i iludziom w depresji pragnącym pocieszenia;-)) heh. przepraszam za przecinki nie chce mi sie myśleć