PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=219556}

Dungeon Siege: W imię króla

In the Name of the King: A Dungeon Siege Tale
2007
4,8 19 tys. ocen
4,8 10 1 18856
3,0 2 krytyków
Dungeon Siege: W imię króla
powrót do forum filmu Dungeon Siege: W imię króla

Zostanie wiernym fanem Uwe Bolla (zwany dalej Bolcem) to ciężkie wyzwanie jakie sobie postawiłem przed sobą. Jest to trzeci film tego reżysera, jaki mam przyjemność oglądać. Tutaj Bolec przenosi nas w świat fantasy. W filmie wcale a wcale nie widać inspiracji takimi pozycjami jak "Władca Pierścieni" (chociaż wiele dzieł fantasy czerpie od siebie garściami) czy "Braveheart", tyle że sto razy gorszy. Jest to fantastyka, tyle że z domieszką bolcowej reżyserii. I tak w normalnym filmie fantasy nie uświadczylibyśmy takich drewnianych dialogów albo wielce dramatycznej sceny nie powiem czego (22:30 - najlepsza scena w filmie). Dzisiejszy "an Uwe Boll film" nie porywa, ale nie jest dnem totalnym. Można go przeżyć z odrobiną dystansu i poczucia beznadziejności, takiej wszechobecnej w filmach tego genialnego reżysera.

użytkownik usunięty
49ta_Twarz_Greya

'dopóki nie wszedłem do internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów' (St. Lem). od siebie dodam: PRZEMĄDRZAŁYCH IDIOTÓW.