Kolejność epok jest dokładnie odwrotna w stosunku do kolejności znaków zodiaku na "normalnej" ekliptyce, czyli przeciwna do tej z rokrocznego ruchu Słońca. Przede wszystkim należy odróżnić znaki zodiaku (sztuczny podział ekliptyki, czyli pozornej drogi Słońca w ciągu roku) od gwiazdozbiorów, bo to nie to samo, a różnice prowadzą właśnie m.in. do zjawiska, o którym mowa.

Cały ten cyrk z epokami jest związany z tzw. precesją osi obrotu Ziemi. Oś planety zakreśla okrąg ("celuje" w coraz to inne punkty na stałym nieboskłonie) - coś jak bączek dla dzieci czy żyroskop, tyle że dużo wolniej - jeden okrąg na ok. 26000 lat. W rezultacie tego ruchu co kilka tysięcy lat zmienia się gwiazda na biegunie nieba, którą wskazuje oś Ziemi. W IV i III tysiącleciu p.n.e. gwiazdą polarną był Thuban z gwiazdozbioru Smoka, a obecnie jest nią Gwiazda Polarna w Małej Niedźwiedzicy.
Jednym z wynikających z precesji widocznych efektów jest też przesuwanie się punktu równonocy wiosennej. Co roku gwiazdozbiory są coraz bardziej przesunięte w stosunku do ekliptyki (pozornej drogi Słońca). Obecnie np. 21 marca, kiedy Słońce tradycyjnie wchodzi w pierwszą część ekliptyki - 0 st. tzw. "znaku Barana" (formalnie: punkt przecięcia ekliptyki z równikiem niebieskim), gwiazdozbioru Barana tam nie ma, a jest - mniej więcej Wodnik (trudno określić, gdzie jest granica między gwiazdozbiorami). Pas gwiazdozbiorów przesuwa się na ekliptyce jakby w kierunku przeciwnym do rocznego biegu Słońca. Nazwa epoki pochodzi od tego gwiazdozbioru, który faktycznie widnieje w danym czasie tam, gdzie jest technicznie umieszczony punkt równonocy wiosennej, początek zodiaku. Te okresy formalnie mają po ok. 2160 lat, ale z racji tego, że gwiazdozbiory mają różne wielkości i trudno je naturalnie podzielić, zdania co do cezur czasowych są podzielone. Ok. 4300 p.n.e. zaczęła się Era Byka, i wówczas popularne były kulty byka. Potem nastąpiła Era Barana, kojarzona z rozwojem kultury hebrajskiej i kultem Amona-Ra (być może wtedy nazwano zodiak), następnie mamy Erę Ryb na przełomie dziejów i Chrześcijaństwo. Coś jest na rzeczy! A teraz jest lub nadejdzie wkrótce Era Wodnika - okres triumfu intelektu, postępu, komunikacji i harmonii.

Właściwie nie byłoby to aż tak zauważalne, gdyby nie to, że swego czasu nazwano części ekliptyki od sąsiednich gwiazdozbiorów ;)

dzięki :)