Dla mnie to kpina z poważnego tematu, takie kino niestety wychodzi w tym kraju. Oczywiście AA to nie terapia. Porażka i wstyd 

aa to mieszanka religii, sekty i archaiczna kupa która powinna uschnąć oraz być rozdeptana

AA nie łączy się z żadną religią dlatego jest też dla ludzi niewierzących I daleko jej do sekty. Ludzie chodzą po terapeutach, kończą po kilka i kilkanaście terapi i dopiero dzięki AA przestają pic. Ja staram się publicznie nie wypowiadać na tematy o których nic nie wiem a co dopiero gnoić innych…

Dzięki tej archaicznej kupie jak to nazywasz, nie piję więc może co niektórzy powstrzymaliby się od komentowania jak nie mają pojęcia na dany temat.

Byłem raz na takiej terapii, straszne gunwo. Ogólnie na podwójnych diagnozach bo mam uzależnienie krzyżowe i zaburzenia i na różnych ogólnie. Wczoraj odebrałem wypis z terapii i miałem trzecia falę behawioryzmu, normalnie dramat a są tylko takie dwie w Polsce i ludzie prywatnie kupę klasy dają. Druga fala jest super bo wszystko proste a na tej 3 fali czułem się jakby ktoś mi tłumaczył matematykę po chińsku. Niedługo 9 lat bez alko będzie i samo się zrobiło, nie dzięki terapii. Przestałem pić po "próbie s" wódka + leki. Miałem przemyślenia na szpitalce. Behawioralno poznawcza terapia najlepsza, ale tylko druga fala, a z tej najlepsza terapia schematów dla borderline. Sam nie mam bordera ale wiem i tak że najlepsza

To wszystko to robienie z patusów osoby pokrzywdzone przez los. Nazywajmy rzeczy po imieniu - menel to menel wybrał wódę, zniszczył życie sobie i innym bo jest zwykłym idiotą i niegodziwcem. Wszystko w temacie...