Interpretacja nie jest co prawda moja ale ze wszystkich jakie czytałem ta wydaje się najbardziej prawidłowa składająca się w logiczną całość dlatego odświeżam być może komuś się jeszcze przyda:)
Akcja Donnie Darko rozgrywa się w dwóch wszechświatach. Wszechświat Styczny i Wszechświat Podstawowy. Wszechświat Styczny pojawia się wtedy, gdy równowaga między wymiarami zostaje zaburzona. A zaburzył go silnik który dostał się do świata stycznego. Jest nietrwały i po kilku tygodniach powstanie czarna dziura która narazi inne wymiary. Wszechświat Styczny jest dokładnym odbiciem Wszechświata Podstawowego. Ludzie tam dzielą się na żyjących manipulowanych i manipulowanych umarłych, oraz Żyjącego Namiestnika. Akcja filmu dzieje się we Wszechświecie Stycznym w momencie kiedy donnie budzi się na polu golfowym. Żyjącym Namiestnikiem jest Donnie. Zadaniem Namiestnika jest wysłanie artefaktu(silnik samolotu) z powrotem tam skąd przybył .Dlaczego akurat Donnie ma to zadanie. Ponieważ kiedy równowaga między wymiarami została zaburzona Donnie był najbliżej portalu(silnik samolotu spadał do jego pokoju czyli był najbliżej). Namiestnik ma wyższe siły we Wszechświecie stycznym. Dysponuje on czterema potężnymi mocami: siłą telekinezy, kontrolą umysłu(Wbicie siekiery w posąg z brązu), oraz mocą kontrolowania ognia(Spalenie domu i pozostawienie jednego pokoju całego) i wody(portale wychodzące z klaty). Myślę że frank jest kontrolowany przez jakaś wyższą istotę (może przez samego boga). Frank -który jest Manipulowanym Umarłym musiał pomóc Donniemu w wykonaniu zadania. Otoczenie składające się z tak zwanych Zmanipulowanych (Żywych i Martwych) boi się Odbiornika i utrudnia mu zadanie. Na końcu filmy gdy Donie odesłał już silnik( moment kiedy przez portal przelatuje silnik) w tym momencie Wszechświat Styczny się zapada i Donnie budzi(już we Wszechświecie Podstawowym) się w łóżku i wie że uratował świat ale nikt się o tym nie dowie. Silnik go przygniata a Donnie umiera. Wszyscy się budzą i odczuwają efekty swojej podróży w snach. Mają oni wyrzuty sumienia spowodowane utrudnianiem zadania Donniemu( Jim który płacze , Kity przestraszona, Frank sprawdza oko itp.) No i Gretchen i Matka Donniego które na końcu machają do siebie a tak naprawdę nigdy się nie poznały.
Dziwne chmury które pojawiały się w filmie są efektem zapadanie się dwóch Wszechświatów. Na końcu filmu gdy Donnie wraca do domu pojawiła się czarna dziura(nad jego domem). Kiedy z ciałem Gretchen są na skarpie Donnie ogląda coś jakby trąbę powietrzną. Jest to czarna dziura która wsysa wszechświat Styczny.
Portale które wychodziły z klaty pokazywały przyszłość czyli gdzie kto miał iść. W momencie gdy Donnie wpadł w portal Gretchen wydaje mi się że zobaczył jej przyszłość
Cherita Chen(Gruba Chinka) była zakochana w Donniem. Kiedy on podszedł do niej( ona upuściła pamietnik(wtedy donnie dowiedział się że jest w nim zakochana. Donnie powiedział wtedy
"Obiecuję że pewnego dnia wszysto się dla ciebie dobrze ułoży"
Wydaje mi się że wtedy Donni już wiedział że się poświęci
inteligentna nauczycielka angielskiego zostaje zwolniona mimo iż była bardzo dobrą nauczycielką a fanatyczka nauczycielka wf dalej ma posade.
Myślę że jest to celowe wyśmiewanie nauczania.
Wszechświat Styczny i Podstawowy przenikał się nawzajem. W Directors cut kiedy na scenie Jim mówi „Na imie miał Frank „ Donnie w tym momencie powiedział „przenosimy się w czasie” W sypialni gdy rodzice też rozmawiali o jakimś tam Franku.
Donnie Darko postrzelił Franka w Oko. Kiedy Frank stał za szybą(podczas zebrania) Donnie dźgał nożem w szybę dokładnie w to samo oko.
W kinie kiedy Frank pojawił się obok Donniego Donnie spytał się
„Co się stało z twoim okiem” Frank odpowiedział
„Jest mi bardzo przykro”
Myślę że Frank wiedział jak to się wszystko potoczy. Że przez niego zginie gretchen i że Donnie go zabije
Filozofia podrózy w czasie - pomaga w nterpretacji filmu jest wręcz niezbędna
Rozdział 1: Wszechświat styczny
Wszechświat podstawowy jest narażony na ogromne niebezpieczeństwo.
Wojna, plaga, głód i katastrofy ekologiczna stają się codziennością.
Śmierć puka do drzwi każdego z nas.
Czwarty wymiar czasu jest konstrukcją wysoce stabilną, znaczy to mniej więcej tyle, iż jest niezbadany, jest nie do przebycia.
Zdarzenia, w których struktura czwartego wymiaru zostaje zaburzona są niezwykle rzadkie.
Kiedy jednak pojawi się Wszechświat Styczny, będzie on wysoce niestabilny, nie będzie istniał dłużej niż kilka tygodni.
...W końcu ulegnie implozji, tworząc czarną dziurę, która pochłonie wszechświat podstawowy powodując zniszczenie wszelkiej egzystencji w nim trwającej.
Rozdział 2: Woda i metal
Woda i metal są kluczowymi elementami umożliwiającymi podróż w czasie.
Woda jest elementem dzielącym oba wszechświaty w miejscach, gdzie powstanie portal, używany jako swoista brama prowadząca do światów zaplątanych w stycznym wirze.
Metal jest (przejściowym) elementem konstrukcji Artefaktów.
Rozdział 4: Artefakt i żyjący
Kiedy pojawi się Wszechświat Styczny, ci żywi, którzy znajdą się najbliżej stycznego wiru znajdą się w epicentrum nowego, niebezpiecznego świata.
Artefakty są pierwszym znakiem mówiącym, iż zaistniał Wszechświat Styczny.
Jeśli Artefakt pojawi się, wzbudzi wielkie zainteresowanie i ciekawość żyjących znajdujących się wokół niego. Artefakty stworzone są z metalu, podobnie jak groty strzał starożytnych Majów, bądź stalowe miecze tworzone w średniowiecznej Europie.
Artefakty powracające do Wszechświata Podstawowego często powiązane są z symboliką religijną; ich pojawienie się na Ziemi wydaje się nie mieć żadnego logicznego wytłumaczenia.
Boska interwencja wydaje się być jedynym logicznym wytłumaczeniem pojawienia się Artefaktu.
Rozdział 6: Żyjący odbiornik
Żyjący odbiornik zostaje wybrany w celu odesłania Artefaktu z jego podróży z powrotem do Wszechświata Podstawowego.
Nikt nie wie jak i dlaczego dana osoba zostanie wybrana na odbiornik.
Żyjący odbiornik jest zazwyczaj (błogosławiony) obdarzony mocami charakterystycznymi dla Czwartego wymiaru. Mianowicie, ogromna siłą, zdolnością telekinezy, kontrolą umysłu i zdolnością władzy nad ogniem i wodą.
Żyjący odbiornik zazwyczaj dręczony jest poprzez przerażające sny, wizje i halucynacje dźwiękowe podczas jego podróży poprzez Wszechświat Styczny.
Ci, którzy otaczają żyjący odbiornik, znani są jako manipulowani, będą bać się go, będą próbować go zniszczyć.
Rozdział 7: Żyjący manipulowani
Żyjący manipulowani to zazwyczaj bliscy przyjaciele i sąsiedzi Odbiornika.
Mają oni skłonność do irracjonalnego, dziwnego a często impulsywnego zachowania. Jest to nieszczęśliwy rezultat ich zadania, którym jest pomoc Odbiornikowi w odesłaniu Artefaktu do Wszechświata Podstawowego.
Żyjący manipulowani zrobią wszystko by ocalić się od zapomnienia.
Rozdział 10: Umarli Manipulowani
Umarli manipulowani są o wiele potężniejsi od Odbiornika. Jeśli osoba zginie w trakcie podróży poprzez Wszechświat Styczny, będzie w stanie skontaktować się z Odbiornikiem poprzez Portal prowadzący do Czwartego Wymiaru.
Portal prowadzący do Czwartego wymiaru jest skonstruowany z wody.
Umarli manipulowani będą manipulować Odbiornikiem używając wspomnianego wyżej portalu (patrz punkt A i B).
Umarli manipulowani zastawiają zazwyczaj pułapkę, która zapewnia im to, iż odbiornik faktycznie poprowadzi Artefakt w drogę powrotną do Wszechświata Podstawowego.
Jeśli pułapka się uda, Odbiornik pozostaje bez wyboru i musi skierować Artefakt z powrotem do Wszechświata Podstawowego używając swoich mocy, zanim Wszechświat Styczny imploduje i utworzy czarną dziurę.
Rozdział 12: Sny
Kiedy manipulowani obudzą się po swojej podróży we Wszechświat Styczny, są zazwyczaj nawiedzani przez przeżyte tam doświadczenia w czasie snu.
Wielu z nich nie będzie nic pamiętać.
Ci, którzy zapamiętają podróż są zazwyczaj opanowywani poprzez przenikliwe wyrzuty sumienia, piętnujące ich zachowanie w snach, w których uczestniczą. Jest to jedyny dowód na obecność Artefaktu, wszystkie sny pochodzą, bowiem z zaginionego już świata.
Starożytny mit mówi nam o tym, iż wojownik cywilizacji Majów został zabity poprzez grot strzały, który nadleciał ze skały, gdzie nie stacjonowała żadna wroga armia, nie stał żaden wróg.
Mówi się o średniowiecznym rycerzu, który został przebity ostrzem miecza, który został wykuty dopiero po jego śmierci.
Mówi się, że takie rzeczy nie dzieją się bez przyczyny
Pojawia się tylko kilka pytań:
1. W jaki sposób silnik od samolotu dostał się do wszechświata podstawowego skoro musiałby najpierw przekroczyć prędkość światła i trafić w portal?
2. Po co Donnie miał odsyłać artefakt do świata podstawowego skoro nie pochodził on ze świata podstawowego <lol>
3. Skoro uratował świat i o tym wiedział, to dlaczego nie uciekł z pokoju na końcu filmu skoro wiedział co go czeka?
Nie wiadomo w jaki sposób silnik sie dostał. To była prawdopodobnie naomalia silnik został rozszczepiony i był w obydwóch wszechswiatach na tym polegało zaburzenie które trzeba bylo naprawic. Zeby uratowac sytuacje i wszechswiaty donnie musiał sie poświęcić. Frank ocalił go w rozszczepionym wszechswiece zeby Donnie mogł zwrócic artefakt bo tylko on mial taka moc. Najwidoczniej nie mogł uciec bo gdy wrócił nie bylo juz Franka który by go wybudził a Donnie budząc sie rano pamieta co zrobi i smieje sie przed smiercią
Moża przyjąć ze gdy Donnie budzi się normalnie nie ma już czasu na ucieczke a scena jak Donnie się smieje została ujęta by pokazać ze pamieta co się działo i własciwie w tych sekunach już umiera ;)
Myślę, że to był triumfalny moment w którym pokonał swój najsilniejszy lęk - lęk przed samotnością. Zamiast wić rozliczne scenariusze, zbierać logiczne elementy w nielogiczne całości, postanowił przerwać ciąg zdarzeń kluczowym elementem jakim był on sam - takie jest życie, możemy zmieniać świat, ale nie możemy kontrolować i przewidzieć całkowicie skutków naszych działań.
1 Silnik dostał się przez glicz, zakłucenie. Nie jest to wytłumaczalne, nie jestem pewien ale była to moze sila wyzsza moze sam bóg.
2 Bo obydwa swiaty by się zapadły przez czarną dziurę gdyby Donnie nie postanowił tego naprawić, ten glicz wywołał wzajemne destrukcyjne oddzialywanie mieszając swiaty.
A co czytasz dokładnie, podaj jakieś tytuły.
Jakieś ulubione powieści z tego gatunku, takie godne polecenia?
Ta wersja jest nie tylko spójna ale i moim zdaniem faktycznie obowiązująca. Po obejrzeniu filmu z 2001 roku (wersja kinowa) można mnożyć różne interpretacje - niektóre mniej lub bardziej logiczne i kolokwialnie pisząc "trzymające się kupy". Jednak po wyjściu w 2004 roku wersji reżyserskiej, w której dodano sporo scen wyjaśniających fabułę filmu oraz odzierających go z możliwości różnych interpretacji. To za sprawą przede wszystkim pokazania w filmie rozdziałów z książki Roberty Sparrow - które są tutaj cytowane. Również dowiadujemy się nieco więcej o Donnim, poprzez dodanie kwestii, które mówi. Co nie zmienia faktu, że zarówno wersja z 2001 jak i 2004 roku (choć zalatuje nieco niepotrzebną dłużyzną - jeśli ktoś najpierw obejrzał wersję kinową) są bardzo dobre i warte polecenia.
Świetna interpretacja! Podobnie zrozumiałem film, a Twój komentarz pomógł mi zrozumieć pewne kwestie, które były dla mnie nie jasne. Good job :D
Ciekawy opis, ale całkowicie błedny. Ja bym to skrócił w jedno zdanie. >To chorzy są normalni, a normalni są chorzy.< Film wprost nawiązuję do idei Ericha Fromma marksistowskiego ideowca, który twierdzi, że ludzie są poddawani przyumsowi konserwatywnego katolickiego wychowania, opresyjnej kultury, która wymusza określony styl życia i która ogranicza ich wolność (cokolwiek to oznacza) i aby wyzwolić się z tej opresji trzeba zniszczyć zastaną rzczywistość. Niestety niejasne jest czym zastąpić ten zły, pełen okrucieństwa i niesprawiedliwości poukladany świat. Ten film zapowiada dzisiejszą moralną i etyczną dychotomię, która dzieli świat zachodni na sferę konserwatyną poddającą się przymusowi kultury i na tych którzy poddają się perwersywnej atrakcyjności antykultury i byciu samym dla siebie niszcząc wszelkie autorytety. Wyrazem tego jest krótka opdowiedź, której udziela Darko nauczycielce kiedy ona pyta dlaczego dzieci, które włamały sie do cudzej posesji i palą banknoty. Zniszcz coś i patrz co się stanie bez żadnych konsekwencji swojego czynu. W Polsce objawia się to synonimem "róbta co chceta a jak chceta to se zróbta".
Po jakiego grzyba Frank (W przebraniu królika) cofie się w czasie/używa portalu aby wyciągnąć Donniego z łóżka..ratując go?
Skoro mógł tego nie robić i pozwolić oba światom spokojnie się połączyć (o co zabiega misternie Siła wyższa/Bóg przez cały film).
Tylko nie tlumaczcie mi ze musiał go wybudzic (ocalić) bo potrzebowali go do wyslania silnika z swiata stycznego do pierwotnego.
Przypominam ze przezycie przez Donniego upadku silnika wytworzylo wlasnie swiat styczny.
Silnik niema skąd spaść w wymiar pierwotny bo styczny nigdy nieistniał.
Logicznosc tej fabuły jest irytująco naciągana.
To tak jakbym się poparzył od niczego.
I żeby nie wyjść na idiote stawiam na ogień wode w garnku. I doczekawszy sie wrzątku ..rozlewam go po kuchni ..pozorując incydent przez ktory się poparzylem
Różnic które nimi zachwieją też nie ma (przez które się wyniszczą za 28dni).
Są dwa silniki w pierwotnym i dwa w stycznym.
A w chwili wyrwania go telekinezą z samolotu ktorym leci jego matka i siostra ,rezultat to..
2 w pierwotnym i jeden w stycznym.
Gdyby stawka byla skupiona wyłącznie na Donnie Darku.. to mozna by pokusic sie o mniej dziurawe hipotezy.
Z choroba psychiczną ,snem lub mój ulubiony czyściec.
Jak dla mnie bardzo dobra interpretacja.Pomaga skleić film w całość dla tych, którzy go nie do końca zrozumieli.
Wersję kinową widziałem wiele lat temu i pamiętam, że nie wiedziałem o co chodzi. Obejrzałem teraz wersję reżyserską i całkowicie się z Tobą zgadzam.
A ja myślę, że to film o wyrzutach sumienia chłopaka który przyczynił się do śmierci dwóch osób i postanowił, że lepiej by było gdyby wcześniej umarł.
Mocno naciągana teoria, nieco odklejona od rzeczywistości.
Donnie na początku filmu w jakiś sposób, świadomie, lub nie, zaburza cała rzeczywistość wrzechswiata. Lunatykując wychodzi z domu w momencie, gdy powinien zginąć. W ten sposób wszystko się zaburza, pojawia się królik, czyli chłopak, który później zostaje przez niego zamordowany w afekcie. Możliwe, że jest on też skutkiem jego schizofrenicznych halucynacji. Daje mu znać, że jego rzeczywistość powinna zatoczyć koło i skończyć się w tamtym momencie, gdy leżał w łóżku, daje mu konkretną date
Po drodze ginie jego dziewczyna i faktycznie Donnie morduje Franka. Całe tornado to wynik zaburzonego wszechświata.
Chłopak musi się cofnąć, żeby zginąć i ocalić wszystkie osoby. Kilka razy w filmie było wspomniane o przeznaczeniu, Donnie kombinował, jak je ominąć. Ostatecznie dochodzi do wniosku, że nie ma takiej opcji i musi się poświęcić.