PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=391763}

Domowe piekło

100 Feet
2008
5,3 6,8 tys. ocen
5,3 10 1 6839
4,0 2 krytyków
Domowe piekło
powrót do forum filmu Domowe piekło

Po tym filmie najbardziej zastanawia mnie, dlaczego ten policjant kazał jej uciekać. Przecież został jej tylko niecały rok
odsiadki. O zabójstwo młodego i tak by jej nikt nie oskarżył, bo wszystko spłonęło, a policjanci go u niej nie znaleźli, więc
nawet by tam później nie szukali. Więc co jej da ucieczka i zaczynanie wszystkiego od nowa? Zrozumiałabym, gdyby
zostało jej 10 czy 20 lat odsiadki, ale rok chyba można jakoś wytrzymać.

Ostatnia scena w płonącym domu - kobieta chyba jakaś ognioodporna, bo mimo że wszędzie buchały płomienie, to
ogień w ogóle jej się nie imał.

użytkownik usunięty
Szafa_Gra

Nie wiem czy mam rację, ale pewnie uciekła, bo wcześniej policjant wezwał innych policjantów, gdy odkrył jak ciało młodego chłopaka na niego spadło. Mogłaby i tak za to zostać ukarana. Druga sprawa, to jej mąż. Może już nie chciała zamieszkiwać w tym domu, gdyż wiązało się to z nieprzyjemnymi wspomnieniami.
Co do Shanksa, nie pamiętam, żeby mówił jej coś o ucieczce, tylko potakiwał :D

ocenił(a) film na 5

Sam zaproponował. Powiedział: "uciekaj...uciekaj...!". :) I faktycznie ich zawołał, ale z tego, co pamiętam, nie powiedział w jakiej sprawie. Mógł ich zawołać, bo np. zauważył zaczątek pożaru. :)

Szafa_Gra

kazał jej uciekać bo kto uwierzy im , że to wszystko to robota ducha? takie moje wytlumaczenie

Szafa_Gra

Absurdalne to to było od momentu, w którym zaczął prześladować ją duch. Powinna była po prostu opuścić dom, a wbrew pozorom miała po temu możliwości. Żeby nie ryzykować zwiększeniem wyroku, wystarczyło wezwać policję i na miejscu odstawić scenę histerii i załamania nerwowego tak, żeby zabrali ją na obserwację. Potem powrót na rok do więzienia, jako że pobyt w domu, w którym mąż ją bił i w którym dokonała zabójstwa ją przerasta psychicznie lub też odsiadka w areszcie domowym w innym miejscu i koniec tematu. Ale nie, lepiej znosić dalsze cięgi od męża, tym razem zza grobu -_-