Wpisujmy najlepsze teksty z filmu, te które was rozśmieszyły itd. Ja zacznę(nie do końca dosłownie):
Porucznik Mróz(Topa) po powrocie z miasta do sierż. Petryckiego(Lubos):
M:Gdzie prokurator?
P:Prokurator wstał wcześniej, trzepnął klina i jak nowonarodzony oględziny porwadzi...
heheh:)
Jeden z milicjantów mówi do Mroza (B.Topy), że z obozu internowania od tak po prostu nie da się uciec (w kontekście przetrzymywania tam znanych opozycjonistów i ucieczki jednego z nich) i dodaje: "Znowu jakiemuś chujowi legendę robią!"
Dziabas lisie - 2 teksty:
Z ulewy korzysta - jebany!
Z tyłu dziurą wyleci i ja go wtedy - kurwa - jebnę!
To był najlepszy tekst filmu, najlepsze "ku*wa" w polskiej kinematografii, ten akcent:
Ja go wtedy k*rrrrwa jebnę! :D
Tak właśnie jest , siedzę na ławce piję piwo palę dzojnta i właśnie doszedłem do wniosku że to jest najpiękniejszy tekst w kinomatografii polskiej :)
wolne cytaty bo już sie trochę w pamieci zatarło:
Dziabas zachwala Poloneza: "wnętrze oryginalna derma, kolory do wyboru...brązowa, czarna..."
Mróz do milicjantów jak sekretarz partii przyjechał: "prokurator się na śnieg wypierdolił i dlatego śpi"
Koniec opowieści o pożarze: "no i kawał lasu sie spalił bo Janusz telefon rozwalił..."
"Prawda? Nie ma takiej..." Mróz do Środonia; chyba najbardziej wymowny cytat filmu...
Wszystko, co przytoczyliście oraz:
"Zabiją cię, jak będziesz uciekał."
"Uciekaj, bo cie zabiją."
"Dałaś mi dupy, ale jak masz tak ględzić, to wypierdalaj..." z całą atmosferą sytuacji i tym subtelnym bączkiem :D no i oczywiście wszystkie wymienione przez szanownych współforumowiczów jak najbardziej :)
-(retrospekcja) - Środoń: <potyka się> O kurwaaaa!!! Kurwa mać! Co wy motor w domu trzymacie?
-(wizja) - Mróz: Motor w domu trzymali?
-Środoń: No. Też mi się to wydało dziwne :D
Było tego dużo więcej, ale pamięć już nie ta.