Kiedy Gośka (Agata Turkot) poznaje w internecie Grześka (Tomasz Schuchardt), jest przekonana, że to w końcu Ten Jedyny. Grzesiek wariuje na jej punkcie, obsypuje kwiatami, oświadcza się w Wenecji. To musi być miłość, prawda? Ale na tym perfekcyjnym obrazku szybko zaczynają pojawiać się rysy. Wkrótce ich wspólny dom staje się dla Gośki... czytaj dalej
Chciałabym tylko potwierdzić, jako osoba, która przeżyła taką przemoc, że film jest jak najbardziej realny. Czasami miałam wrażenie, że ktoś przedstawił moje życie. Wszystko, tylko bez dziecka i skorumpowanej policji. Nadal nie rozumiem czemu przy zarzucie znęcania nie wyprowadza się oskarżonego albo nie ma...
Jestem po seansie i rozmowie z reżyserem oraz główną aktorką.
Film obejrzałam z bolącym brzuchem, w środku kotłowało się we mnie mnóstwo emocji, łzy cisnęy mi się do oczu. Kto dorastał w przemocowym i alkoholowym środowisku ten wie o czym mówię.
Film taki jak ten ogląda się raz w życiu i nigdy więcej się do...
Ja to odczytuję, że niskie noty za ten film dają ci, co albo też tak robią albo uważają, że to nie jest nic złego...
Smarzowski dowiózł po raz kolejny. Bardzo brutalny, przerażający, widz czuję bezsilność. Wyszedłem z sali na miękkich nogach. Nigdy nie chciałbym obejrzeć tego filmu ponownie, ale wiem że nigdy go nie zapomnę.
Jestem psychoterapeutką, dla mnie osobiście dobry film ma poruszać do szpiku kości i sprawiać, że z sali kinowej wyjdziemy inni niż weszliśmy - lepsi, bardziej świadomi i uważni.
Po filmie słyszałam komentarze, że przemoc trwała zbyt długo, że można ją było przerwać wcześniej.
Od początku było wiadomo, w którą stronę...