PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38308}
7,1 3,9 tys. ocen
7,1 10 1 3879
6,9 16 krytyków
Django
powrót do forum filmu Django

Niezły spaghetti western, wiadomo lata upłynęły teraz ma się uśmiech na twarzy oglądając niektóre sceny. Ale te prawie 50 lat temu to było COŚ ! I te brutalne sceny, rozwiązania fabularne robiły wrażenie. Największy plus to zdecydowanie muzyka, no i oczywiście postać głównego bohatera. Dziś takie filmy charakteryzuje się mianem kina klasy B. Niektórzy oglądając go powiedzieli by, że ten film jest aż tak zły, że aż dobry. Coś w tym jest ale pamiętajmy filmy kultowe rządzą się swoimi prawami.

6/10

użytkownik usunięty
Cziken

Nie spaghetti tylko włoski. "Spaghetti" to pogardliwa nazwa.

Nie "niezły" tylko genialny.

", wiadomo lata upłynęły "
Od "zakazanej planety" (1957), Władcy świata(1961) też upłynęły lata są to s-f z efektami wyprzedzającymi swoje i nasze czasy. O bitwach morskich w "Czarnym Łabędziu"(1942!) nie wspomnę. Django miał ujemny budżet, a śmieszy to tych, którzy mają ujemny mózg. Obejrzyj "Il mercenario" tego samego reżysera, który powstał dwa lata później z większym budżetem i muzyką Morriconego.

"Dziś takie filmy charakteryzuje się mianem kina klasy B"
Przez lewackich debili, dla których coś co ma kilkanaście lat to już "retro"(kolejny nielogiczny mutant słowny).

10/10 kurczaku!

Viva Django!

ocenił(a) film na 7

"Przez lewackich debili, dla których coś co ma kilkanaście lat to już "retro"(kolejny nielogiczny mutant słowny)."

Debilizmem to jest doszukiwanie się ideologii w takiej błahostce, jak określenie czasu.

ocenił(a) film na 9

mylisz chyba tzw. "lewaków" z tzw. "hipsterami".
Czasem warto wiedzieć o czym się pisze...

użytkownik usunięty
Elmo_Is_Dead

Spadajcie do piaskownicy. I nie zapomnijcie o pampersach.

ocenił(a) film na 9

Mózg wypalony przez jedyną, słuszną i "niepokorną" propagandę.

Btw. "Django" to film genialny, w pełni zasługujący na swój status.
Szkoda tylko że Corbucci również był lewkiem.
elo.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Spagetti western to nie pogardliwa nazwa, a taka która już utrwaliła się w popkulturze i jest używana w słownikach czy ancyklopediach.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

czy oglądaliście wersje Z angielskim dubbingiem czy oryginalną ?

ocenił(a) film na 9
al113

Widziałem dwie.
"Django" powinno się oglądać tylko w wersji oryginalnej. Angielski dubbing nie dość, że jest kiepsko wykonany (jak większość dubbingów) to przeinacza oryginalne teksty przez co film wiele traci (bohaterowie leją wodę, a finałowy pojedynek to całkowita profanacja i rzucanie głupimi tekstami).

użytkownik usunięty
UNCLE_filmweb

Zgadzam się w 100 %, odnosząc to jednak do wszystkich włoskich westernów. Co masz na myśli " finałowy pojedynek to całkowita profanacja i rzucanie głupimi tekstami"?

ocenił(a) film na 9

(uwaga spoilery)
W scenie pojedynku twórcy dubbingu poszli na całość wywalając cały oryginalny tekst i zastępując go swoimi wypocinami - totalny brak szacunku dla filmu.W efekcie finał traci na dramaturgii, major znowu leje wodę nie wspominając o stracie dla symboliki (Django nie krzyczy "niech będzie wola boska") o której wcześniej napisałeś.


angielski dubbing:
Major Jackson: Pomyśl o ostatnim życzeniu. Chętnie je spełnię więc módl się jeśli chcesz. To nie głupie, zwłaszcza, że masz śmierć w oczach. Dlaczego nie zabrałeś ze sobą trumny? Musimy cię zostawić sępom. Zacznij się modlić.
(strzał do krzyża)
Nie słyszę
(strzał)
Dobrze. Teraz.
(strzał)
(strzał)
Django: Teraz słyszysz?! (can you hear this?!)
(Django zabija wszystkich)

włoski oryginał:
Major Jackson: Myślałeś, że mnie zwyciężyłeś Django? Lecz jestem tu, wciąż walczę na froncie w wojnie której nie widać końca. Modlisz się? Tak, to właściwa rzecz przed śmiercią… ale przecież z takimi rękoma nie uczynisz nawet znaku krzyża. Pozwól mi pomóc.
W imię Ojca...
(strzał)
...i Syna...
(strzał)
...i Ducha...
(strzał)
...Świętego
(strzał)
Django: Niech będzie wola boska!
(Django zabija wszystkich)

użytkownik usunięty
UNCLE_filmweb

UNCLE_filmweb dasz mi kontakt do siebie? Piszesz dobrze o Django, ja też się interesuję włoskim westernem, a tu ocenzurowano mój wyczerpujący post w którym wysuwam argumenty, że Django jest filmem katolickim. Do kilku miałem też napisać recenzje ale też się wstrzymam. Dlatego lepiej będzie, jeśli porozmawiamy prywatnie.

ocenił(a) film na 9

Miałem szczęście przeczytać ten post zanim został ocenzurowany - rzeczowa argumentacja, pomimo, że oglądałem "Django" kilka razy nie wpadłem na wszystkie Twoje wnioski.
Najwygodniej byłoby mi pisać na filmwebie bo najczęściej z niego korzystam (nie mam GG ani niczego takiego).
Mój e-mail: maciek236@onet.eu

ocenił(a) film na 10
UNCLE_filmweb

Ja widzialem pierwszy raz z angielskim dubbingiem, bo jego zazwyczaj puszczją jak leci gdzies w TV. Mam też wersje po francusku - to jest oryginał? Czy oryginał był po włosku. Nie orientujesz się czy we francuskiej wersji teksty są poprawne? A jesli nie to czy wiesz gdzie mozna zdobyć oryginalną wersje językową?

ocenił(a) film na 9
Rael

1. Oryginał jest po włosku.
2. Nie mam pojęcia o tekstach z francuskiej wersji ale, możesz porównać ją z fragmentem, który umieściłem parę postów wyżej - jeśli Francuzi nie popsuli finałowego pojedynku jak Amerykanie to już jest nieźle.
3. Wydanie dwupłytowe ze stanów ma zarówno włoską wersję z ang. napisami jak i dubbing; zgaduję, że Włosi również wydali "Django" w swoim języku. Koniec końców po sieci krąży włoska wersja z wgranymi polskimi napisami, oczywiście nie polecam takiego rozwiązania :)

KLAssurbanipal

ancyklopediach powiadasz..., geniuszu.
Niestety nie czytam tego co ty. Ale do wykłształciuchów (na szczęście) nie aspiruję.