Patrząc na trailer widzę, że z disco polo to jest tu tylko muzyka, podana w jakimś surrealistycznym neonowym sosie prosto z Las Vegas! Tak nie wygląda disco polo. Disco polo wygląda tak jak to widzimy w Polo TV. Syf i tandeta. Jedynie laski są kolorowo po kure..wsku ubrane, reszta to brudna tandeta. Syfiaste odrapane plenery, pijane chłopy i stare baby, totalne bezguście i wstyd, że patrzeć nie można.
Zatrzymałeś sie w latach 90-tych czy co? Gdzie ty teraz masz w klipach disco polo (dzisiaj bardziej już dance) syfiaste plenery, stare baby i pijanych chłopów?
Już spieszę z odpowiedzią.
Z tego co tu wyczytałem to film traktuje właśnie o latach 90. Film o którym mówimy ma tytuł "Disco Polo" a nie "bardziej Dance".
Na TV Polo widziałem teledysk nakręcony w jakimś wymarłym, poPRLowskim ośrodku wczasowym nad jeziorem gdzie kolorowe panięki podskakiwały na tle szarych domków campingowych. Piosenka była, że coś o lecie niby, ale bezlistne drzewa i stalowoszare niebo świadczyło, że to najwyżej wczesna wiosna jest. TV Polo to współczesność, nie lata 90, podobnie jak wiocha.pl i youtube, np. - https://www.youtube.com/watch?v=358jWTM5j50.
Ale tu widać, że oni lata 90 widzą pod kątem tego "amerykańskiego snu" i obietnicy bogactwa, a nie kapusty, trzepania dywanów, ortalionów i śmierci na bazarze z kasetami. Przynajmniej ja tak to widzę - i mi się to podoba. Przecież 20 lat temu kolory były żywe, nie chce oglądać w 2015 pożółkłych rekwizytów sprzed ćwierćwiecza, tylko coś fajnego.
Dlatego napisałem, że to nie jest prawdziwe disco polo tylko jakiś właśnie nierzeczywisty "amerykański sen".
20 lat temu kolory był takie jak na klipach z tego okresu, a obecnie są takie ja na filmikach z wiocha.pl czyli takie same. Przaśna tandeta i obciach, gdzie tylko dziewczyny są kolorowo ubrane. A jak zespół się wykosztuje i pojedzie zrobić teledysk do Turcji to widać śmieci na plaży.
To tak źle i tak niedobrze. :) Ładne teledyski - to nie discopolo. Brzydkie - brzydkie discopolo. To już dobrze, że zdecydowali się na pierwszą opcje. Jak oglądam ten fragment gdzie Kulig z Ogrodnikiem idą pod rękę na scenie, to nie wygląda to tandetnie, ale właśnie disco. Na ładnie podświetlonej scenie, bez dresów, a kolorowych wdziankach. :)
Nie widziałem filmu i nie zamierzam, ale wydaje się że, pierwsza opcja to laurka dla gatunku, choć sztuczna, i skok na kasę. Druga opcja daje wiele możliwości, ale i tak byłby to skok na kasę, bo discopolowy lud łyknie każde szambo, byle tylko posłuchać swoich piosenek.
Rozumiem, chodzi Ci po prostu o to że film ma ukazywać disco polo w latach 90-tych, a nie odzwierciedla tamtejszych realiów i klimatu. Myślę że nie to było celem, (realistyczne odwzorowanie tamtego okresu) bo też nie da się racjonalnie wytłumaczyć że główny bohater sam wykonuje największe szlagiery tego gatunku jako ich autor. Myślę że głównym motywem było pokazanie wszystkiego w innych realiach, z przepychem, w krzywym zwierciadle. Możliwy też jest ukłon do tego, że w latach 90-tych wszyscy w disco polo starali się maksymalnie nawiązać do kultury USA, bo było ono symbolem wolności, luksusu i lepszego życia.
Obecne teledyski disco polo są realizowane na wysokim poziomie i faktycznie bardziej przypominają klipy Rihanny czy Pitbulla niż innych polskich gwiazd. Aranżacja też już nie ta sama co dawniej, więcej tu dance'u i bicików ala "Ibiza" niż prawdziwego disco polo, dlatego o tym wspomniałem.
"Obecne teledyski disco polo są realizowane na wysokim poziomie"
Jakoś tego nie zauważyłem, a czasem trafiam na kanał TV Polo, ale ja nie siedzę w temacie więc się nie spieram.
Ale masz rację co do tego przepychu i krzywego zwierciadła, zresztą to to samo co ja napisałem o neonowym sosie z Las Vegas.
Ja też nie jestem fanem, większość tej muzyki to straszna kiła, ale trafiają się też fajne rzeczy. Obczaj takie klipy: Mig - Wymarzona, Akcent - Kochana wierzę w miłość, Piękni i Młodzi - Niewiara. Pierwsze z brzegu, popularne ostatnio. Wg mnie teledyski na światowym poziomie. Kiedyś to faktycznie była straszna prowincja. Btw filmik który wstawiłeś - mistrzostwo :-)
Nie oceniajmy filmu po trailerze, dajmy mu szansę. Ja daję choćby dlatego, że gra tam D. Ogrodnik.