Jesienią 1862 roku carska policja tropi w Warszawie spiskowców. Pułkownik Huber, szef policji, wpada na ślad emisariusza Ludwika Mierosławskiego, który przekazuje studentowi Marcinowi odezwę i wyraża zgodę na dowodzenie oddziałami powstańców. Policja przeprowadza rewizję u Marcina. Studenta ratuje spotkana na schodach Katarzyna. Marcin... Jesienią 1862 roku carska policja tropi w Warszawie spiskowców. Pułkownik Huber, szef policji, wpada na ślad emisariusza Ludwika Mierosławskiego, który przekazuje studentowi Marcinowi odezwę i wyraża zgodę na dowodzenie oddziałami powstańców. Policja przeprowadza rewizję u Marcina. Studenta ratuje spotkana na schodach Katarzyna. Marcin zostaje jej kochankiem, zamieszkuje w wynajętej dla niego pracowni. Katarzyna pracuje dla pułkownika Hubera. Dzięki udanej prowokacji ma nadzieję na wyjednanie powrotu męża z zesłania. Marcin z kolegami postanawia utworzyć nową komórkę konspiracyjną. Cyganka wróży mu zdradę i krew. Marcin z Katarzyną jadą do Drezna na spotkanie z Mierosławskim. Za nimi podąża szpicel Hubera. Kochankowie wracają do Warszawy, Katarzyna chce ukryć Marcina przed pułkownikiem, który żąda wydania spiskowców. Dziewczyna odmawia, trafia do cytadeli. Wybucha powstanie styczniowe. Katarzyna, w kibitce pod eskortą Woroncowa, jedzie na zesłanie. Atakuje ich oddział powstańców, wśród których jest Marcin. W walce giną Woroncow i Marcin.
można zastrzelić tak pięknego człowieka jak Krzysio Ibisz? Tylko na widok tej wspaniałej brody zrobionej z włosia od miotły każdemu normalnemu człowiekowi oczy zaszłyby łzami wzruszenia, a temu tam moskalowi nawet ręka nie zadrżała, pif paf i tyle. Jednak te kacapy to zupełni barbarzyńcy, istna dzicz azjatycka.