PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114324}
5,7 2,0 tys. ocen
5,7 10 1 2034
5,4 5 krytyków
Dead Fish
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

niż czarna komedia. Prawdopodobnie współproducenci z Niemiec zażyczyli sobie, by film zrozumieli także ich krajanie. Film bez polotu. Na Oldmana mają chyba jakieś papiery, że tu zagrał.

8/10

ocenił(a) film na 8

Po prostu bardzo dobra czarna komedia, świetne aktorstwo Oldmana jako MEGA BONUS

o co wam wogóle chodzi??? może poprostu nie rozumiecie angielskiego poczucia humoru. film jak najbardziej 10/10.

wyśmienity

ocenił(a) film na 10

film nba prawde bardzo dobry, warto obejżeć

super muzyczka

7/10

ocenił(a) film na 7

Dla mnie Oldman zagrał po prostu inaczej ale i tak fajnie:) Fajny angielski humorek Polecam

Głupota...

użytkownik usunięty

i totalne dno, tylko tak można nazwać ten film. 1/10

biedny na maxa

ocenił(a) film na 1

nawet po 7 piwach ledwo mi wszedl:(((( szkoda czasu!powaznie!

Pozory mylą

ocenił(a) film na 3

Miało to być skrzyżowanie ?Leona Zawodowca? i ?Trainspotting?, a było jakieś badziewie. Obsadzenie w filmie Garrego Oldmana nie czyni z filmu ?Leona Zawodowca?, a Roberta Carlylea ?Trainspottingu?. Była to raczej jakaś nędzna popłuczyna ?Przekrętu?, który nawiasem mówiąc mi się nie bardzo podobał.

10/10

ocenił(a) film na 10

Film jest fenomanalny. Jest śmieszny, jest ...przede wszystkim smieszny!!!!!!!!!!!!!! no i to zakończenie;p fenomen w swojej prostocie polecam również.

Z tego co widzę po najnowszych komentarzach, uważacie film za wyjątkowo słaby. A ja się nie zgadzam! Określenie jakie przyszło mi do głowy po obejrzeniu, to "wyjechany w kosmos" hehe Ogromna dawka humoru, świetne, rozbrajające postacie, no i oczywiście boski Gary Oldman =) Polecam gorąco!!! Pozdr.

gniot

ocenił(a) film na 4

gary oldman to jeden z moich ulubionych aktorow, ale wystep w tej produkcji to totalna porazka, powinien zmienic agenta. zrezygnowalam z ogladania filmu po 10m minutach

Mam niejasne uczucie, że ten film chciał naśladować produkcje Guy?a Ritchie. Tak czy siak, Dead Fish to straszliwa porażka. Totalna. Małe plusiki za śpiewającego Garego Oldmana i uroczą w każdym calu Elene Anaya.

Zdecydowanie mało śmieszny,nudny i mało odkrywczy.Obejrzałem go bo porównywano go do PULP FICTION.Niestety zawiodłem się okrutnie,nawet Gary Oldman był beznadziejny.Jedyną rzeczą która mi się podobała to słodka twarzyczka Mimi.Kto lubi nieśmieszne komedie to zapraszam,kto lubi dobre kino odradzam szkoda czasu.

Porażka.

ocenił(a) film na 1

Instruktażowy wręcz przykład nieśmiesznej komedii i nudnego filmu akcji. Aż dziw, że Oldman wziął udział w czymś takim.

Jak na debiut na dużym ekranie bardzo słabo. Ale od początku. Czytając recenzje krytyków dziwił mnie kontrast z wypowiedziami normalnych pożeraczy chleba. Po zaznajomieniu się z filmem utwierdziłem się w przekonaniu, iż profesjonalny krytyk zmiesza z błotem każdą sztandarową produkcję z Holly, zaś szwedzki dramat o...

Męczarnia

ocenił(a) film na 3

Od początku same dłużyzny. Ani to śmieszne, ani akcja, ani sensacja, ani do myślenia. Szkoda czasu i tyle. Kiedy przypominam sobie Leona Zawodowca i genialną rolę Gary Oldmana, to zastanawiam się jak mógł zgodzić się na zagranie w czymś tak dennym jak Dead Fish. W skali od 1 do 10 daję 3,5.

brytyjski powrót do tradycji czyli wszechobecna nuda, kiła i mogiła. jednym słowem kupa, nie warto oglądać. szkoda czasu.
(po jakiś 20 minut zaczął mi się nudzić, ale mówie co tam, pewnie się rozkręci, poczekam, popatrze. po kolejnych dwudziestu minutach zadawałem sobie pytanie - kiedy wreszcie koniec, bo nie...

szkoda czasu na ten film (poza wstawkami z fantastyczną "Elena Anaya") nie polecam nikomu

Jedna gwiazdka tlumaczy sie tu jako nieporozumienie i to jest najdelikatniejsze slowo na okreslenie tego czegos. Swietni aktorzy, super miasto, kryminalna intryga... I w sumie psie gowno. Poltorej godziny i 18 zl w plecy.

Dno totalne

ocenił(a) film na 1

W sam raz dla debili - od razu widac ze rezyser prócz videoklipów niewiele w zyciu zrobił , na dodatek traktuje widza jak idiote.I ja mam sie nie obrażac z tego powodu ? Panie Directorze , to nie ja jestem debilem tylko pan - w koncu " Dead Fish " to pana popłuczyny nie moje