To ciężki temat...pokazanie wycinku życia gwiazdy,którą uwielbiają miliony,ale w większości miliony jemu podobnych (chyba).Zwykły narkoman,mający bardzo ograniczony zasób słów (w większości same przekleństwa) i piszący teksty piosenek chyba wyłącznie dla czarnych, jemu podobnych Przekleństwa i ciągłe powtarzanie tych samych zwrotów językowych.To jak traktował swojego syna woła o pomstę do nieba! Nie rozumiem jak można było tak uwielbiać tego człowieka?!