W burzową noc na komisariat policji zostaje doprowadzony dziwnie zachowujący się człowiek (Gerard Depardieu). Nie może on potwierdzić swojej tożsamości ani odtworzyć w pamięci kilku ostatnich godzin, ani wytłumaczyć śladów krwi na swoim ubraniu. Przesłuchanie rozpoczyna komisarz (Roman Polański), dzięki któremu tajemniczy mężczyzna
Nie wiem, czy to wina włoskiego języka (którego nie znoszę), ale film wydał mi się przegadany i źle obsadzony (Depardieu). Na niekorzść działa także profesja bohatera - to mąci przesłanie i interpretację, robi się jakiś gąszcz, nie wiadomo, co uniwersalne, a co pisarskie.
Polański-Depardieu-Starcie Tytanów. A w tle zagadka kryminalna, z zaskakującym rozwiązaniem. Film ociekający onirycznym klimatem. Dobre Kino.
Polecam go w oryginalnej wersji językowej - czyli francuskiej, bo dubbing włoski kaleczy ten film niemiłosiernie.
Mroczność, którą można nożem kroić. Świetny Depardieu, Polański też daje radę.
Na prawdę bardzo dobry film, w mój gust bardzo idealnie się wpasowujący.
A teraz parę rzeczy, które mi się nie podobały:
- tajemnica - miałem nieodparte wrażenie, że reżyser tak tworzy film, żeby tajemniczość udzielała się widzą, a...