Nakręcona z rozmachem historyczna opowieść o dziejach imperium Czyngis-Chana. Czyngis-Chan z początku będący niewolnikiem, cierpiącym głód i upokorzenie, dzięki swojej sile, wytrwałości i inteligencji, staje na czele nowego imperium. Zawsze u jego boku znajduje się jego wierna żona, Borte, gotowa nieść pomoc nawet w najgorszej sytuacji. Jest to opowieść o młodzieńczych latach Czyngis-Chana - o tym jak powstał z niewoli, aby stać się potężnym władcą wszystkich Mongołów.
Nakręcona z rozmachem historyczna opowieść o dziejach imperium Czyngis-Chana. Czyngis-Chan z początku będący niewolnikiem, cierpiącym głód i upokorzenie, dzięki swojej sile, wytrwałości i inteligencji, staje na czele nowego imperium. Zawsze u jego boku znajduje się jego wierna żona, Borte, gotowa nieść pomoc nawet w...
więcejNie znam faktów historycznych, nie wiem na ile było w nim wszystko prawdziwe. Widzę jednak film o pechowym życiu przyszłego pogromcy. Tak samo Edypa chcieli się pozbywać gdy przepowiadano mu że takie szkody uczyni. Moim zdaniem jest film o uporze, o odwadze i o sile. O mądrości, o przebiegłości. O braterstwie. O...
jest tak że często nie są w stanie udźwignąć ciężaru postaci.Tak jest i w tym przypadku.
Dam 6* za widoki Mongolii.
I z takim nastawieniem należy "Czyngis Chana" oglądać. Nie będą wtedy przeszkadzać nierealistyczne i niekiedy nie do końca logiczne zdarzenia.
Film ma oczywiście swoje wady, do których można zaliczyć osadzenie mało wyrazistego aktora w głównej roli, jednostajną narrację (praktycznie brak punktów kulminacyjnych), luki...
Jestem w trakcie oglądania "Czyngis-chana" więc nie będę oceniał czy film jest dobry czy nie póki nie dokończę seansu. Jednakże po tej godzinie z górką, którą już widziałem mam nieodparte uczucie jakby Bodrov nakręcił film ok 3h, ale potem ktoś wziął nożyczki, rachuciachu i zrobiły się 2h. Dlaczego? Ano dlatego, że...