Tuż przed wielkim koncertem Maestro Amerigo (Stefano Accorsi) dowiaduje się o śmierci rodzicielki. Ta wiadomość cofa go wspomnieniami do dzieciństwa w prawie zniszczonym Neapolu. Chłopiec ma 8 lat (Christian Cervone), żyje w nędzy z samotną, wyczerpaną matką Antoniettą (Serena Rossi), postrzegającą nieokrzesanego syna jako nic innego aniżeli "karę od Boga" i zbyt głupiego na naukę, chociaż kocha go całym sercem. Biorąc pod uwagę sytuację, Antonietta postanawia wykorzystać propozycję Partii Komunistycznej i wysyła go na północ kraju, gdzie będzie miał szansę tymczasowo zamieszkać z rodziną, która zapewni mu jedzenie, opiekę, dobre warunki życia, a nawet wyśle do szkoły. Początkowo młody "Ameri", przerażony opowieściami o tym, że dzieci są przewożone w celu okrutnych tortur, jest nieufny wobec decyzji matki. Ale nie podejrzewa jeszcze, że ta podróż zmieni jego życie na zawsze...