z WAGNEREM w tle wbił mnie w fotel..........film obejrzałem dwa razy ale tą scenę chyba ze 20. dodatkowy plus że zainteresowałem się twórczością Wagnera. Czy ktoś po tym filmie zaczął słuchać muzyki klasycznej jak ja?
Nie po tym filmie ale mi też się to przydarzyło przy I serii "Gwiezdnej Sagi" z 77 r. Gdy widzimy i słyszymy coś tak doskonałego i niezwykłego jak np.połączenie "Pogoni Walkirii" z atakiem śmigłowców to samo się nasuwa podążanie dalej tym tropem aż do źródła.Tak mocno takie połączenie działa na naszą podświadomość. Mnie tez powaliła ta scena ale w tym filmie jest dużo więcej takich niezwykle mocnych i wyrazistych scen.
Ja zacząłem słuchać ;p A tak w ogóle to muzyka klasyczna w filmach jest zaje2bista. Pamiętam jak nie mogłem się ogarnąć i poprosiłem babcię o naukę walca po obejrzeniu Odyseji Kosmicznej :] Ale scena ataku na wioskę w Czasie Apokalipsy jest chyba najlepszą sceną filmową z wykorzystaniem muzyki klasycznej jaką widziałem w życiu.