tak dla tych, którzy narzekają na polski tytuł. Maleficarum z łaciny to po prostu czarownica. Tak też mówili na nią w polskim dubbingu, więc tytuł filmu jak najbardziej trafny.
Tak ale przyjęło się, że jej imię głównie ze względu na to że jest tak nazywana w językach w których na czarownicę jest inne określenie. Każde imię coś oznacza a nie tłumaczymy go sobie i nie mówimy znaczeniami do siebie prawda? No chyba że według ciebie do Piotrów mówi się "per kamieniu"
Rozumiem, że w takim razie do Stefana mają się w polskiej wersji zwracać "King/u" a na wróżki wołać "o, fairies przyleciały!"? Maleficent to nie imię jako takie, więc słowo Czarownica jest jak najbardziej na miejscu.
wróżka to wróżka a w tym przypadku Maleficent to Maleficent jako imię co widać po tym że pisze się to z dużej litery jak pada w tekście i odnosi się do osoby ;p wszystko się odnosi do kultury i historii przekazu i historii, w końcu na librettach też nigdy nie ma napisanego "czarownica". Bez wiedzy na ten temat dochodzi do dziwnych tłumaczeń jak w jednej wersji LOTR'a gdzie zamiast krasnoludów w wierszu były krasnoludki ale oj tam ;p
Pisze się z dużej litery, bo nie miała swojego imienia. Tak samo o królowej ze Śnieżki w oryginale mówi się Evil Queen z dużych liter - bo to jakby nazwa własna, ale nikt nie traktuje tego jako jej imienia. O Maleficent też napisałbym po polsku z dużej, Czarownica, bo chodzi o "tę" konkretną czarownicę.
Tak Evil Queen jest z dużych liter ale jak jest po angielsku tekst to piszą po angielsku Evil Queen a nie Male Regina. O Maleficent pisze się w każdym języku Maleficent a nie witch, strega itp nie licząc po polsku.
To już raczej wina właśnie tłumaczy na inne języki.
Nazwali ją w oryginale Maleficent zamiast Witch, bo po pierwsze brzmi to ciekawiej, a po drugie słowo Maleficarum w odniesieniu do czarownic było używane właśnie w średniowieczu, kiedy osadzona jest akcja filmu. Także jakkolwiek różne są gusta, to jednak Maleficent nie jest jej imieniem.
Czasami imiona stają się imionami przez obyczajowość i przyzwyczajenie do ich używania. Jak sam piszesz pisało się Maleficarum (jak jest w tytule młotu na czarownice) to powoduje też, że należy oddzielić Maleficent i Maleficarum mimo, że z tego bierze swą etymologię.
Nadal nie masz racji, To jak z "Diaboliną" o której tu niektórzy piszą (ja się nie spotkałem z takim przekładem). To też nowe słowo ukute z innego, pisane dużą literą i chyba nie muszę tłumaczyć, że to raczej określenie postaci niż imię.
Tak samo możesz mówić o Wandzie, też miało określać postać a nie być imieniem w powszechnym użyciu.
Tej co niemca nie chciała. Jej imię zostało specjalnie do tej historii wymyślone ;p
Maleficent też już imieniem się stało. Przypisanym tej osobie i ją określającą. Tłumaczenie takich rzeczy jest co najmniej pretensjonalne. To tak jak by do mnie mówili Sprawiedliwa tylko dlatego bo to określa moje imię.
Maleficent nie stało się imieniem tylko dlatego, że ty tak chcesz. Poza tym, czy nie tłumaczy się imion? Flora, Hortensja i Niezabudka np.
Imiona postaci związanych z naturą z reguły się tłumaczy w każdej historii i kraju bo one mają znaczenie symboliczne. Maleficent nie stało się imieniem Czarownicy bo ja tak chcę tylko dlatego że tak chce kilka set lat historii używania w tej formie i do tej osoby. Nie ucz ojca dzieci robić bo ja siedzę już w tym parę lat. Odpisz jak poczytasz na te tematy (znaczenie imion w baśniach, symbolika baśni itp)
Po pierwsze, jeśli imiona wróżek mają znaczenie symboliczne to tym bardziej Maleficent = czarownica, więc tłumaczenie jak najbardziej wskazane.
Po drugie, jakie kilkaset lat? Gdzie jeszcze występuje słowo Maleficent jako "imię" jakiejś czarownicy, a nie sama nazwa jej, powiedzmy, profesji?
jak nazwiesz lampa to oznacza to lampa jak powiesz Niezabudka oznacza symbolikę kwiatu czyli coś co ma sprawiać że coś ma zostać w pamięci innych na długie lata (Aurora spała 100 lat a nikt o niej nie zapomniał i ciągle starano się ją uwolnić z klątwy)
A może trochę bardziej na temat, co? Nie odpowiedziałaś w ogóle na moje pytanie co do używania "imienia" Maleficent, zaś Aurora spała sto lat w baśni i obudził ją książę, który znalazł się tam przypadkiem. U Disneya spała chyba tylko jedną noc a mówimy o filmie Disneya właśnie.
bajka disneja jest na podstawie baśni więc mówiąc o imienionach odnosić się należy do baśni... i mówimy odnośnie filmu który jeszcze nie powstał
W której to baśni imię, ani nawet słowo Maleficent nie pada. Jak na kogoś, kto siedzi w tym parę lat, jesteś mało zorientowana.
a co do tych kilku set alt używania tego miana. tak bajka ma kilka set lat a nie jest z lat pięćdziesiątych jak animacja disneya
Tak, i nie pada w niej słowo Maleficent. Ta czarownica pojawia się w oryginale tylko na początku, a wrzeciono należy do zupełnie innej, przypadkowej babki.
Ile tłumaczeń i wersji czytałaś? widać że ty jesteś mało zorientowanym człowiekiem skoro nie wiesz że jest tego parę i nie należy się odnosić do jednej ;p
To podaj mi wersję, w której używa się tego miana, bo ani w wersji Perraulta ani Grimmów ani żadnej innej go nie ma.
Jest zależy z kiedy i skąd bierzesz. I skoro już wiesz że te sa główne to się jeszcze dowiedz o czym jest ta historia to się przekonasz znów że nie należy określać tej postaci mianem określającym płci i się tego nie robi raczej (stąd Maleficent a nie Maleficarum itp itd)
Ponownie proszę o podanie przykładu, bo póki co to kolejne puste słowa i ogólniki bez pokrycia.
Ponownie proszę o podanie przykładu, bo póki co to kolejne puste słowa i ogólniki bez pokrycia.
Ja podałem przykłady wersji, w którym to miano nie występuje, co i tak jest nadto, bo zwykle udowadnia się istnienie czegoś, a nie nieistnienie.
Ale widzę, że po prostu nie ma takiej wersji, a ty rzucasz kolejnymi informacjami kompletnie z czapy, nie wiadomo po co. No cóż, szkoda. Na przyszłość po prostu nie udawaj znawcy w temacie, w którym nie jesteś obeznana.
Nie mówię że jestem znawcą tylko że siedzę w temacie trochę, mogę podać kilka wersji modelu atomu a to nie oznacza że on tak wygląda, to że uważasz że rzucam informacjami z czapy to oznacza że ty nie znasz tematu. I skoro uważasz się za osobę tak mądrą i obeznaną powiedz jedną rzecz, czemu Maleficent a nie Maleficarum?
I kolejne puste słowa.
Bo Maleficent dosłownie znaczy "szkodzić, czynić szkodę" czyli to, co właśnie ona robi. Tym bardziej nie jest to imię.
więc czemu czarownica a nie szkodzić? a Carabosse dlatego bo to jest również jej imię czasem pojawiające się w Perraultcie i stąd wzięte na sceny
Bo "szkodzić" brzmiałoby idiotycznie? Muszę tłumaczyć takie rzeczy?
Carabosse nie pojawia się w Perraulcie, cokolwiek to znaczy i nadal nie widzę związku z tematem.
Tematem jest tłumaczenie tytułu, oryginał brzmi "Maleficent" i odnosi się do nazewnictwa postaci z baśni, po polsku brzmi ono "czarownica", fani upierają się że nie jest to dobre i lepiej by było zostawić jak w oryginale. Jak zostało prze ciebie przyznane "czarownica" nie jest znaczenie tego słowa (nawet mimo, że na początku upierano się że jest inaczej), więc podałam inne nazewnictwo tej postaci. Muszę tłumaczyć takie rzeczy?
W oryginale jest Maleficent, w polskim tłumaczeniu "Czarownica". Fani upierają się, że to błąd, bo myślą, że Maleficent jest imieniem, podczas gdy jest to słowo słowo oznaczające "czynić szkodę" którego pochodnym jest słowo Maleficarum, czyli czarownica. Ponieważ "szkodzić" byłoby kiepskim mianem dla postaci, wybrano, zgodnie z przekładem, Czarownica.
Czegoś jeszcze nie rozumiesz?
Bo trochę jestem w temacie. Nie uważam się za znawcę, ale widzę, kiedy ktoś pisze bzdury.
Jesteś w temacie ale nie spotkałaś się nigdy z Carabosser'ą ani z Diaboliną? Opowiedz mi o tym jeszcze
Opowiem ci, jak ty mi opowiesz gdzie stwierdziłem, że nie znałem wcześniej tych dwóch nazw.
1To jak z "Diaboliną" o której tu niektórzy piszą (ja się nie spotkałem z takim przekładem)
2A co ma Carabosse do Maleficent?
to by chyba nie padło jakbyś słyszał o tym ;p
Nie spotkałem się z przekładem Diablolina, co nie znaczy, że nie wiem, że nie istnieje. W kontekście tego tematu i dyskusji Carabosse nie ma znaczenia, dlatego zapytałem co ma do rzeczy. Coś jeszcze?
Czemu uważasz że Carabosse'a nie ma znaczenia? Jeśli ona nie ma znaczenia nie mają również znaczenia Grimmowie oraz Perrault.
Jak na mój gust to raczej chodziło o tłumaczenie tytułu oraz twojego mówienia że jest przetłumaczony poprawnie.
W momencie kiedy podałaś to imię rozmawialiśmy już konkretnie o kwestii nazwy Maleficent i tego, czy jest imieniem czy nie. Krótką masz pamięć.
Nie zamierzam dalej tłumaczyć ci, że gadasz bzdury, bo do tej pory sama powinnaś była to zauważyć. Pogadamy jeśli naprawdę będziesz miała jakieś argumenty, zamiast robienia się na znawcę, którym nie jesteś. Do tego czasu trzymaj się.