Wg choreografa pracującego przy filmie, Natalie zatańczyła w 85% ujęć, a jej dublerka w 15% które były po prostu zbyt skomplikowane ;)

Jej dublerka twierdzi,ze Nat zatańczyła tylko 5% w filmie.

Ten choreograf jest również partnerem Portman i ojcem jej dziecka, co rzuca pewien taki cień na jego obiektywizm.

Producenci też twierdzą że Natalie tańczyła, a ta tancerka chce mieć swoje 5 min sławy :/

Producenci powiedzą ,że zamieniła się w prawdziwego łabędzia,żeby ludzie poszli do kina
Tu masz filmik jak zmieniali graficy sceny w tym filmie
http://w60.wrzuta.pl/film/7SOyBFjPAEb/czarny_labedz_-_efekty_specjalne

Widziałem ten film. Co on niby ma udowodnić ? Przecież nie pokazali wszystkich scen z filmu :)

Zresztą pokaż mi film, w którym nie ma żadnych ingerencji grafików. Efekty efektami, a Natalie zagrała popisowo i Oskar się jej należał. W końcu jest aktorką nie tancerką :P

Raczej popisowo zagrała jej dublerka, a nie Portman. Widzę że Summer poradziła by sobie lepiej od Natalii w głównej roli.

Dublerka co najwyżej trochę ZATAŃCZYŁA. Taniec to jedno, gra aktorska coś zupełnie innego, inaczej mielibyśmy wysyp Oskarowych tancerzy :P

Tyle ze finał "Łabędzia", uwieńczenie przemiany Niny, składał się głównie z tańca.

A tu film jak tańczy Aktorka która powinna dostać tą rolę,bez żadnego przygotowania bawi sie swoim tańcem,Portman po rocznym trenningu nie byłaby w stanie tego powtórzyć ! .
http://www.youtube.com/watch?v=bqPIskaAJgo
Bez żadnych oszustw i dublerek .

O patrzcie państwo, to jednak da się znaleźć aktorkę z przygotowaniem baletowym.

"W filmie pokazują najpierw ciało tancerki a później samą twarz Portman"
jest wiele scen tańca gdzie widać jej twarz z całym ciałem, twój argument jest błędny, ale nie w stwierdzeniu faktu, a w podaniu przyczyny:
http://www.filmweb.pl/video/klip/Efekty+specjalne+w+%22Czarnym+%C5%82ab%C4%99dzi u%22-24162

@mrsrobinson
podaj źródło.

http://insidemovies.ew.com/2011/03/25/portman-black-swan-double/

Istniał również klip na YT, pokazujący użycie efektów specjalnych w Black Swan, w którym można było też ujrzeć jak nakładano cyfrowo twarz Portman na ciało Sarah Lane. Dziwnym jednak trafem w momencie, kiedy Sarah Lane nagłośniła sprawę, klip wyparował z YT jak sen jaki złoty, a została tylko wersja ocenzurowana, linkowana na tym forum, bez scen w których widać było tańczącą dublerkę.

http://w60.wrzuta.pl/film/7SOyBFjPAEb/czarny_labedz_-_efekty_specjalne :D

no ładnie,ładnie... ;/

czyli finałowy,rewelacyjny taniec to była naklejona głowa Portman. No ładnie,ładnie.;/

majstersztyk im wyszedł, nie długo aktor nic nie będzie musiał z siebie dawać by zabłysnąć. robią z ludzi idiotów. a oscar za coś takiego to kpina.

tylko że ona nie dostała Oscara za umiejętność tańczenia niczym zawodowa baletnica a za grę aktorską, to chyba różnica ;] poza tym jak ktoś mądrze napisał: "Film to fikcja, a my uwielbiamy tą fikcję. Rola dublerki jest zawsze w cieniu. Nas nie obchodzi cień." i ja się z tym ogólnie zgadzam ;]

mylisz się! opowiada w wywiadach jak to ciezko sie baletnicą stawala, ze tanczyla w dziecinstwie etcv.. BZDURA

Przecież Portman tam tańczyła, tylko uczyła się podstawowych kroków i figur przez rok, ale wszystko trudniejsze odwaliła specjalistka. Gdyby Tm Cruise dostał Oscara za MI to czy wszyscy byście się na niego rzucili bo to kaskader zeskoczył z pędzącego samochodu nie Tom? Ogarnijcie się Oscar zasłużony.

Ależ nikt nie ma Portman za złe, że nie tańczyła wszystkiego osobiście i własnonożnie. To, co ludzie, z Sarah Lane na czele, mają jej za złe, to kłamstwo, że wszystko odtańczyła prawie sama.

no też powiedziała, że PRAWIE. O co Ci więc jeszcze chodzi?

A potrafisz dostrzec różnicę między zdaniami "Tańczyłam wszystko prawie sama" a "Większość sekwencji tańczyła za mnie dublerka"? Jeśli nie, to udaj się czym prędzej na lekcje języka polskiego.

ech ludzie oscar należy się za grę aktorską a nie za taniec! poza tym portman już dobre parę lat temu opowiadała w wywiadach o tym, że uczęszczała na zajęcia z baletu a nawet poważnie zastanawiała się nad karierą baletnicy. w tym co mówi dublerka na pewno jest ziarno prawdy, ale tak naprawdę NIGDY nie będziemy mieli pewności co dokładnie działo się za drzwiami studia produkującego "czarnego łabędzia".
swoją drogą natalie jest jedną z najlepszych młodych aktorek w hollywood i oscara i tak by w końcu zgarnęła. a szczerze mówiąc kto miałby zgarnąć oscara w tym roku jak nie ona? dublerka?

Uczęszczała na zajęcia baletowe w wieku przedszkolnym. To nie stanowi wystarczającego przygotowania, by mogła w rok zostać baletnicą.

hm. o dziwo nigdzie nie ma informacji, aby natalie jest baletnicą ;] do roli na pewno się przyłożyła i tańczyć też się nauczyła (nawet się rymuje ^^). z tego co wiem nigdzie nie podaje się informacji, aby natalie zamierzała ubiegać się o przyjęcie do american ballet theatre ;]
oczywiście, nieelegancko z jej strony, że w wywiadach nie wspomniała o swojej dublerce, ale halo! to nie powód, aby negować jej wygraną! a pani dublerka miała swój kontrakt, znając życie dostała grube siano za pracę na planie, więc reasumując wiedziała na co się pisze! i nie bądźmy naiwni, musiała dobrze wiedzieć w jakim kierunku zostanie poprowadzona promocja filmu.

oo, to ona chyba jakoś upośledzona była, skoro przez 6 lat do przedszkola chodziła

Nie napisałam, że w przedszkolu, ale w wieku przedszkolnym. Mała rzecz, a robi różnicę, nie? A żeby być dokładną, to pobierała lekcje tańca (nie tylko baletu) między czwartym a dziesiątym rokiem życia, czyli w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Ile się wtedy mogła nauczyć i ile z tej nauki przetrwało dwie dekady przerwy?

dlaczego jesteś tak cięta na natalie? proste pytanie.

Bo nie trawię obłudy. Prosta odpowiedź.

to nie rozumiem dlaczego wchodzisz na filmweb, skoro jest to strona poświęcona filmom. każdy wie, że w hollywood obłuda jest na porządku dziennym w większym lub mniejszym stopniu.

Bo lubię filmy, a nie lubię obłudy. Proste jak drut, meine Frau.

To już nie chodzi o samą Portman ale o to, że wszyscy zaangażowani w produkcje tego filmu robią z ludzi idiotów:
,,Producenci filmu na razie twierdzą jedynie, że "Sarah odegrała ważną rolę w tworzeniu filmu". Główny choreograf "Czarnego łabędzia" Benjamin Millepied powiedział mediom, że "przysięga, że Natalie zatańczyłą 85 proc. scen tanecznych w filmie". Problem w tym, że Millepied jest ojcem dziecka Natalie - para poznała się na planie "Czarnego łabędzia", a Portman urodzi swe pierwsze dziecko latem tego roku."

no i co z tego? to uprawnia kogokolwiek do podejrzewania do Natalie, Millepieda oraz wszystkich innych do kłamania? Tylko jedna Sarah mówi prawdę? Osobiście w to nie wierzę. po prostu ubodło solistkę Baletu Nwojorskiego, że jej nazwiska nie ma w czołówce obok nazwiska NAtalie. Czego się jednak spodziewała? Była dublerką. Julia Roberts też miała dublerkę w Pretty Woman.
Wszystkie sceny tańca były kręcone podwójnie: z tańczącą Natalie oraz tańczącą Sarah. Później, łączono je, tam gdzie były niedociągnięcia w tańcu Natalie - wstawiano ciało Sarah. I tyle. A tymczasem Sarah chce kogoś przekonać, że Natalie wszystkie sceny tańca zagrała siedząc na kanapie i ruszając jedynie głową. Tak się nie da. Zatem w mojej opinii, Natalie faktycznie zatańczyła w tym filmie. Ja rozumiem, że Sarah odtańczyła cały film, jednak prawda jest taka, że montażysta wstawił jej ciało jedynie w tych miejscach, w których Natalie sobie nie poradziła, w pozostałych pozostawił ciało tańczącej Natalie w całości.

,,po prostu ubodło solistkę Baletu Nwojorskiego, że jej nazwiska nie ma w czołówce obok nazwiska NAtalie. "

Co z tego? A no to z tego, że obrona Natali pochodzi z ust ojca jej dziecka, co rzuca cień na prawdomówność tego faceta - to chyba oczywiste? Myślisz, że jakaś wzmianka jej się nie należy? Skąd wiesz, w których ujęciach Natalie sobie nie poradziła? Może rzeczywiście - tak ja twierdzi Sarah - było to jakieś 90% ujęć? I po co było mówić, że zatańczyła, iż to ona jest na ekranie i tak pięknie tańczy podczas, gdy ów taniec to głównie zasługa Sarah i speców od komputerów? A no, kłamano na potrzeby Oscarów. Czemu myślę, że kłamano? Kto ma tu większy powód by mijać się z prawdą: Millepied - ojciec dziecka Portman - czy baletnica, która ma już swój zawód i kasy jej nie trzeba? Kto jest tu mniej interesowny i wydaje się być bardziej obiektywny?

Jak powiedzieli spece to tylko rozrywka. Taki sobie gówniany świat tworzymy można kłamać można obrażać można wszystko ale jak ktoś da klapsa rozrabiającemu dziecku to już przestępstwo kryminalne bo chciał wychować własne dziecko.
Pomyślcie, obserwujcie i wyciągajcie wnioski. Najbardziej zakłamani są żydzi. :)

naczytałeś się głupot na wp.pl i teraz tu piszesz. Dziwne że akurat po tym jak sie tam artykuł pojawił to tu sie zaczeli wypowiadać znawcy.