Pod żadnym względem się nie wybija. Fabuła jest typowa i nie wciąga za bardzo, krwawe sceny nie robią większego wrażenia, a całość ma tendencję do nudzenia. Ogólnie tak średnia produkcja, że aż ciężko mi coś sensownego o niej napisać.
Po raz pierwszy widziany w czerwcu 2010 roku, seans z DVD Shriek Show.
Lubię horrory osadzone na opuszczonych , tudzież opustoszałych wyspach, bo zazwyczaj oferują sporo całkiem fajnej atmosfery: "Anthropopgagus", "Humongous", "American Gothic", "Attack of the Beast Creatures", "The Slayer", "Horror of the Snape...
Nawiedzona posiadłość na małej wyspie, wiedźma która zabija nowo przybyłe osoby, szczypta gore, fajna obsada (Hasselhoff i Linda), no i niezła blondyna, na której można zawiesić oko (trochę mi się kojarzyła z Sharon Stone).
Przyzwoity średniaczek, gdyby nie przynudzał w kilku momentach, to dałbym więcej.