PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=594358}

Czarna Pantera

Black Panther
2018
6,7 149 tys. ocen
6,7 10 1 149054
6,4 72 krytyków
Czarna Pantera
powrót do forum filmu Czarna Pantera

Czy ktoś pomoże mi je rozwiązać:
- po co w górskim plemieniu wegetarian rybak, który wyłowił czarną panterę? (chyba, że zdanie "rzucę Cię moim synom na pożarcie" mam rozumieć dosłownie i to rodzinka władcy jest jakaś wege? Góry to raczej kiepskie miejsce do hodowli dużej ilości roślin dla całego plemienia)
- jak górskie plemię zakradło się niepostrzeżenie na pole bitwy na równinach sawanny?
- jakim cudem w ferworze walki wszyscy poddali się w jednym momencie nawet nie patrząc na dowódcę, kiedy ten rzucił nóż?
- dlaczego główny zły bohater standardowo nienawidzi wszystkich skoro to król Wakandy zabił mu ojca?
- jak to się stało, że nurt rzeki (niosąc ciało) płynął w kierunku gór?
- po co ten zły mordował ludzi po całym świecie i jeszcze robił sobie kropki, skoro jego celem była Wakanda, do której ostatecznie ma wstęp w każdej chwili dzięki tatuażowi? (A władzę może uzyskać dzięki pierścieniowi)
- po co zły czarny współpracował ze złym białym (poszukiwanym przez Wakandę od 30 lat), skoro i tak planował tylko go zabić by się wykazać przed ludem Wakandy?

Ekonomię, walkę na nosorożce przy super technologii i super plan podbicia świata polegający na tym by po paru dniach (?) porozsyłać w różnych kierunkach do nieznanych ludzi swoją super tajną broń pomijam..

Żeby nie było, że tylko marudzę - efekty wizualne są spoko :)

ocenił(a) film na 8
krzysztofn89

Wyczuwam niedługo publiczny lincz za zbyt dużą dociekliwość ;)

ocenił(a) film na 8
krzysztofn89

Duże brawa za dociekliwość :). Ale czy przy takich filmach warto dociekać o takie szczegóły? No ale spróbujmy je rozwiązać.
1. Może te plemię nie było do końca wegetarianami i jedli ryby, ale tak myślę że gość żartował również z tym vege bo jego plemię nie wyglądało co je tylko roślinki i owoce :)
2. Może się schowali w trawie :)
3. Z tym poddaniem to błąd filmu, dowódca powinien chociaż krzyknąć czy coś bo rzeczywiście nie wszyscy mogli patrzeć w tej chwili na dowódcę.
4. Spotkało go coś złego i tą nienawiść przekładał na wszystkich.
5. Ta rzeka mogła płynąć w pobliżu gór, nie wiemy jakie tam było ukształtowanie terenu.
6. Jak był w wojsku to szkolił się i mordował ludzi to pewnie wylewał wtedy swoją nienawiść do świata. Jak już był gotowy to pewnie zaczął współpracować z Klaue.
7. Współpracował z nim bo czekał na odpowiedni moment, bo tego kolo z rękodziałem nie tak łatwo było zabić, a jak był ranny i bez broni to już była pestka.

Moim zdaniem nie warto patrzeć na takie szczegóły w tego typu filmach w których głownie się liczy akcja, efekty i humor:)
Pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 8
krzysztofn89

1. to był żart, poza tym może tylko jego synowie są wege
2. i 3. dość słaby zabieg, zgadzam sie, ale to mało istotne
4. on nienawidził Wakande, że nic nie robi żeby pomóc innym czarnym na świecie, zostając królem chce to zmienić
5. rybak może schodzić z gór, żeby coś nałapać
6. i 7. jasne, mógł w każdej chwili wrócić, ale jak by pokonał króla? Uczył sie zabijać, zdobywał wiedze o Wakandzie (Ulysses), a kiedy nadszedł czas i sposobność (Ulysses stracił rękę), poprosił Ulyssesa żeby go zawiózł do Wakandy (pewnie po drodze by go zabił). Ten się nie zgodził i od razu go zabił.

ocenił(a) film na 4
krzysztofn89

Aaaa jakiś dziwny ten film xD dużo rzeczy tam nie trzymało się kupy w ogóle :/ tylko postacie nawet fajnie napisane i efekty wizualne na plus

ocenił(a) film na 8
krzysztofn89

Dla mnie głupie było to, że ten W'Kabi - od nosorożców nie miał problemu z tym, żeby współpracować z tym złym tylko dlatego, że gościu przyniósł mu ciało Klaue. Nieważne, że gościu jest szalony, ani że będzie musiał walczyć ze swoją żoną.

ocenił(a) film na 5
krzysztofn89

A to moje:

A. Dlaczego tak zaawansowany kraj jak Wakanda przez wieki nie wymyślił lepszego sposobu na wybieranie władcy niż walka na śmierć i życie z każdym przedstawicielem plemienia lub członkiem rodziny królewskiej wyrażającym chęć do walki?? Co jeśli pojawiłby się taki Michael B. Jordan z pomysłem ataku na inne kraje i spaleniem magicznych kwiatów zapewniających supermoce?

B. Dlaczego przez tysiąclecia przodkowie czterech plemion nie byli się w stanie dogadać ze swoimi rodakami mieszkającymi w górach? Odnoszę wrażenie, że ten podział istniał tylko po to, żeby ktoś mógł wyłowić Czarną Panterę i później dołączyć do walki z panem od nosorożców.

C. Skoro już o nosorożcach mowa, na którym etapie rozwoju technologicznego Wakandy uznano, że opancerzone w vibranium zwierzęta i magiczne ubrania są najskuteczniejszym sposobem obrony granic ukrytego przed całym światem kraju? Byli świadomi dwóch wojen światowych i licznych konfliktów zbrojnych po 1945 roku w których wykorzystywano samochody opancerzone , czołgi, samoloty, łodzie podwodne i całą masę innych śmiercionośnych rzeczy. Czy biuro rozwoju technologicznego Wakandy nigdy nie wpadło na pomysł, żeby zastąpić nosorożce czołgami z vibranium?

D. Dlaczego Michael B. Jordan, który przez połowę swojego życia uczył się walki, zabijania, strategii, poznawania mocnych i słabych stron wroga uważa, że Wakanda jest w stanie przeciwstawić się całemu światu? Dostarczanie broni do czarnoskórych braci raczej zwróciłoby uwagę wielu grup, w tym Tony'ego Starka. Może nie ma vibranium, ale dysponuje całą masą technologii, kumplem Visionem z magicznym kamieniem w czole oraz latającymi zbrojami z których jedna jest tylko po to, żeby zatrzymać Hulka. I dlaczego Michael B. Jordan zakłada, że dalej mamy lata 60. i 70. XX wieku i dostarczenie broni grupą czarnoskórych radykałów wywoła ogólnoświatowe zamieszki i wzięcie odwetu za kolonizacje? Jakoś nie widzę, żeby Obama czy Oprah Winfrey biegali z dzidami z vibranium i chcieli się mścić na białych panach. Wiem, że rasizm na świecie jest obecny i, że wiele osób jest pokrzywdzonych z tego powodu, ale bez przesady z tym wracaniem w XXI wieku do czasów kolonizacji i niewolnictwa. Już niech się buntuje, że policja w USA bije Czarnych.

E. Dlaczego Ultron nie odkrył Wakandy, kiedy dostał się do Internetu w „Czasie Ultrona”? Wakanda musiała mieć jakieś połączenie z Internetem, skoro byli w stanie zdobyć zdjęcia z londyńskiego muzeum, więc naprawdę Ultron wolał kupować od Smigola jakieś małe zasoby vibranium, zamiast zaatakować kraj broniony przez opancerzone nosorożce i Daniela Kaluuye w magicznym płaszczu?

F. Dlaczego Daniel Kaluuya będący niechętnie nastawionym do ujawnienia Wakandy zgodził się pomagać gościowi znikąd, który jedyne co dobrego zrobił to przyniósł ciało dawnego wroga? Ok, rozumiem, że ścigano Smigola przez wiele lat, ale będąc gościem od nosorożców i obrony kraju, posiadając dziewczynę w straży królewskiej, żyjąc i respektując prawa Wakandy od zawsze, ciężko mi uwierzyć, że facet nagle zgadza się na wysyłanie broni do jakiś czarnoskórych gości z USA czy innej Francji.

ocenił(a) film na 8
Skaza

A. Widocznie trzymali się tradycji. Ten system musiał dobrze działać przez tyle lat skoro tajemnica Wakandy nie została ujawniona i cały czas się rozwijała. Teraz ten sposób nie zadziałał.
B. Jak narody są skłócone to ciężko je pogodzić. Np. Polska od zawsze nie mogła się porozumieć z Rosją, od wieków jest konflikt interesów. Jest wiele narodów skłóconych ze sobą a mieszkających obok siebie np. czemu Jugosławia się rozpadła? Tak samo mogłoby być z tymi plemionami.
C. Jeśli Wakanda ma statki powietrzne to może czołgi też ma, tylko po co miałaby ich użyć teraz skoro ma do obrony piechotę która w zupełności wystarcza a nosorożce były tylko wsparciem. Jakby był atak jakiegoś państwa z czołgami i samolotami to pewnie użyliby wszystkiego co mają.
D. Killmongerem kierowała nienawiść i mógł nawet nie pomyśleć o tym że będzie musiał walczyć z Tonym i spółką, a może był przekonany, że potęga Wakandy jest tak duża, że pokonałaby każdego wroga. Nienawiść rasowa w USA jak wszędzie jest obecna i tu nie trzeba wracać do lat 60 czy 70. Przecież ostatnio były zamieszki rasowe w Ferguson czy w innych miastach w stanach.
E. Ultron pewnie znalazł Wakande ale pewnie w internecie jest tylko, że to jest zwykły afrykański kraj pasterzy. Świat nie ma przecież pojęcia o potędze Wakandy.
F. Killmonger musiał na nim zrobić duże wrażenie przynosząc trupa gościa poszukiwanego przez 30 lat i na dodatek pokonał króla w walce. Zobaczył w nim silnego przywódce i może uwierzył, że Wakanda powinna panować na świecie. No ale jego postępowanie można uznać za po prostu głupie.

ocenił(a) film na 5
konrad8624

A. Trzymanie się tradycji a posiadanie luki w swoim prawie, która sprawia, że na tron może wejść nieokrzesany goryl (bez rasizmu, po prostu górskie plemię i ich przywódca nawiązywali do tych małp) jest najgorszą rzeczą jaka może posiadać bardzo zaawansowany kraj. Co jeśli Czarna Pantera nie doszedłby do siebie po zabraniu mocy, a Goryl z Gór trenował jak Rocky dzień w dzień i pokonał biedaczka? Na tronie zasiadłaby osoba, która zupełnie się do tego nie nadaje i nagle super kraj mógłby popaść w ruinę. Jak widać na takie rzeczy w Wakandzie macha się ręką i każdy chce po prostu zobaczyć dwóch gości walczących na śmierć i życie w sadzawce.

B. Może i mogło, tylko jak widać niewiele było trzeba, żeby górskie plemiona przeszły na jasną stronę mocy. Wystarczyło wyłowić Czarną Panterę i stanąć po jego stronie do walki. Przez tysiąclecia nigdy nie nadarzyła się taka sytuacja, a pozostała ludność Wakandy była nietolerancyjna wobec mniej okrzesanych pobratymców. Nie chciała ich u siebie. No cóż, Wakanda musiała rozwijać drzewko technologii, a nie dyplomacji.

C. To w żaden sposób nie wyjaśnia po co im opancerzone nosorożce za wyjątkiem tego, że wyglądają cool. Można je hodować żeby nie wyginęły i pokazywać dzieciom, że kiedyś tak właśnie wyglądało wojsko Wakandy, ale stawiać na nie jako prawdziwa siła bojowa? Nie powiem, może taki nosorożec coś zrobi i powali czołg, tylko, że jak przeciwnicy zrobią nalot to z tych biednych zwierzaków nie będzie co zbierać.Jak na bardzo zaawansowany kraj, Wakanda nie mają problemów z walkami na śmierć i życie oraz wykorzystywaniem zwierząt do walki. Po ujawnieniu się ONZ obrońcy praw zwierząt i ludzi będą mieli całą masę roboty.

D. Mógł nawet nie pomyśleć. Hm. To czyni go naprawdę beznadziejnym czarnym charakterem, skoro nie pomyślał o najbardziej prawdopodobnym scenariuszu jaki może się wydarzyć, kiedy chcesz dostarczać broń i organizować ogólnoświatową rewolucje. I zamieszki rasowe zawsze będą, ale ich skala w porównaniu z tym co było kiedyś, a jest teraz jest nieporównywalnie mniejsza. Zwłaszcza w cywilizowanych częściach świata. Zawsze znajdą się debile z bronią, ale Michael B. Jordan chce prawdziwej rewolucji i wszystkich czarnoskórych łapiących za broń. Ten plan jest idiotyczny i dlatego ciężko mi uwierzyć, że ktokolwiek poza nim by na niego przystał.

E. Nie chodzi mi o to, że sobie na Wikipedii wyszukał Wakande, tylko, że Wakanda musi mieć połączenie z Internetem. Inaczej nie mogliby śledzić tego co się dzieje na świecie czy samemu hakować dostęp do zdjęć w muzeum w Londynie. A co za tym idzie, po kabelku, Ultron przeniknąłby do sieci Wakandy.

F. Głupie to będzie jak w następnym filmie dalej będzie pełnił role obrońcy Wakandy, mimo, że Czarna Pantera powinien go zdegradować, a Michonne rzucić w trybie natychmiastowym. Ale jest w obsadzie Infinity War, wiec pewnie mu darują.

ocenił(a) film na 8
Skaza

Wydaje mi się, że za bardzo poważnie podchodzisz do takich filmów:). No ale każdy ma inne wymagania. Co do punktu E. to Wakanda jeśli by trzymała jakieś dane cyfrowe to mogli mieć swoją zamkniętą sieć dla swoich potrzeb i normalną aby łączyć się ze światem.