Pewnego dnia Vic Trenton (Daniel Hugh-Kelly) musi wyjechać w delegację, zaś naprawę zepsutego samochodu pozostawia małżonce. Donna (Dee Wallace) razem z kilkuletnim synkiem Tadem (Danny Pintauro) udają się do mechanika, Joe Cambera (Ed Lauter). Tam samochód psuje się na dobre, zaś w domu nie ma nikogo poza wielkim, agresywnym psem toczącym pianę z ust. Dla Donny i Tada, uwięzionych w niesprawnym samochodzie, rozpoczyna się piekło.

Na farmie w Castle Rock mieszka wraz ze swoim bernardynem o imieniu Cujo rodzina Camberów. Pies jest niezwykle przyjazny dla ludzi i uwielbia bawić się z dziećmi. Jednak pewnego dnia zostaje ugryziony przez nietoperza i zaraża się wścieklizną. Przestaje być milutkim zwierzakiem i staje się psem - mordercą. 
Pewnego dnia Donna Trenton (Dee Wallace) i jej syn Tad (Danny Pintauro) jadą na farmę, w celu naprawy samochodu. Kiedy okazuje się, że dom jest pusty, a samochód nie chce odpalić, kobieta opuszcza auto i znienacka zostaje zaatakowana przez psa. Ocalała wraz z dzieckiem ukrywa się w zepsutym samochodzie, wiedząc, że wyjście z niego grozi śmiercią...

W pobliżu małego, cichego miasteczka w stanie Maine czai się potwór... Cujo, potężny ponad osiemdziesięciokilogramowy bernardyn jest najlepszym przyjacielem swojego właściciela - do czasu, gdy pewnego dnia w pogoni za królikiem wpada do jamy, kryjówki nietoperzy zarażonych wścieklizną. To co niedługo potem stanie się z Cujo, wciągnie w wir przerażających wydarzeń niejednego mieszkańca Castle Rock.