Oczywiście tu zakładamy, że kolejne 2 cześci powstały dla wyłudzenia kasy i nie są odpowiedzią na wizję Vincento Natalie i nie mają nic wspólnego z częścią pierwszą. Moim zdaniem po wyjściu z Cube ludzie zostali by odwiezieni z powrotem do własnego życia oczywiście nie pamiętali by jak wrócili do własnego domu. Nie wiedzieli by kto a ni co za tym stało.
Dla mnie Cube zero nie istnieje to żart i tandeta nie ma nic wspólnego z częścią pierwszą niestety dwójka która jest dobra wg. mnie też jest filmem który nie wiąże się z oryginałem, a więc tak jakby nie istniał...Cube 1. Tylko Cube 1. Macie jakieś ciekawe przemyślenia ? Mnie zastanawia jakie ciekawe pułapki istniały w sąsiednich pomieszczeniach, kim był ten gość, który zginął pierwszy - prezentował się intrygująco ? Oraz właśnie - co było na końcu. Może właśnie sześcian był dziełem obcych..
To było wszystko matematycznie zaplanowane, czyli eksperyment, badanie, rozrywka, ale przez kogo?? Wezmę w cudzy słów słowo "wydostała się" postać Kazana, specjalnie to On. Cóż on może??? Postaci zostały specjalnie wybrane.posiadały właściwości, matematyczne, psycholigczne z biegiem czasu poddatne na insynuacje pozostałych pragnących za wszelką cenę żyć. Aha, radzę obejrzeć
Sześcian
1969 Cube
Matematycznie zaplanowane. Plan geniusza badającego zdolność ludzi do współpracy przez zdolność łączenia ich największych umiejętności w matematycznych warunkach. DLA MNIE MOTWYW z kosmitami nadal jest prawdopodobny.
I jesli juz koniecznie rozpatrywac ten temat (tylko po co?) to faktycznie jest to chyba jedyne sensowne rozwiazanie - UFO:). Ot, chcieli poznac nasz gatunek, wprowadzajac m.in. uspiona bestie, czyli egocentrycznego, tchorzliwego policjanta, ktory na codzien swoje wady chowal za autorytetem zawodu ktory pelnil i dbaniem o zachowanie pozorow tego, ze jest odwazny i opiekunczy (po czesci nieswiadomie, bo to w koncu prosty czlowie pozbawiony glebszych refleksji).
W sumie to wlasnie o Quentinie jest ten film i tak mozna to sensownie wytlumaczyc : obcy chcacy poznac granice ludzkiej agresji:)
Proszę Was, operujecie skrótami, znaczenia których nie znacie... UFO - unidentified flying object. Polski odpowiednik - NOL - niezidentyfikowany obiekt latający.
Jeśli widzicie coś co porusza się po nieboskłonie, nie ważne czy metr nad wami czy w stratosferze, i nie umiecie powiedzieć co to - to właśnie UFO. Niezidentyfikowany obiekt latający.
Więc co? "to faktycznie jest to chyba jedyne sensowne rozwiazanie - UFO" Czyli taki obiekt maczał w tym palce?
Na miejscu byłoby kosmici, obcy, obce formy życia czy komiczne "ufoludki", nie UFO.
A co jesli to specjalnie uzylem w ten sposob, zeby podkreslic dystans do omawianej sprawy? :)
Ale tak to oczywiscie masz pelna racje.
CZŁOWIEKU! Poluzuj pośladki, błagam. Śmiem twierdzić, że większość ludzi z terminem "UFO" kojarzy właśnie kosmitów, obcych, obce formy życia czy komiczne "ufoludki". Nie panikuj, nie histeryzuj.
Według mnie sześcian stworzyła grupa wpływowych ludzi dla własnej uciechy i obserwowania zachowań innych. To miało być reality show, ale na śmierć i życie, bez zgody uczestników. Porwano ich z domów i wymieszano w taki sposób, żeby się nienawidzili nawzajem i popadli w obłęd. Silny gliniarz okazał się agresywny. Pozostawiono znaki w postaci liczb i wpuszczono matematyków.
Sześcian pobudza wyobraźnię...nie ma co, zagadka została rozwikłana w drugiej części dość "łopatologicznie", między innymi dlatego pierwsza jest znacznie fajniejsza, gdy nie zwracamy uwagi na kontynuację.
Nie ma czegoś takiego że liczy się tylko Cube 1, a reszta części nie istnieje. To podejście bez sensu, zwłaszcza że Cube 0 to prequela który wiele wyjaśnia i połowa tych bzdurnych teorii spiskowych w tym wątku nie miałaby miejsca.
A kto wie czy to nie miał być ostatni labirynt życia? Stworzony w dalekiej przyszlości przez obcych? Ciekawa dysusja nie ma co.
Jestem przychylny nadal opcji iż cube jest dziełem kosmitów szczególnie, że przyjrzałem się scenografii filmy Obcy IV i wnętrze Cube jest bliźniaczo do wnętrza statku z ALIEN IV podobne, ale to ogólnie mało istotny szczegół. Najważniejsza jest selekcja ludzi do sześcianu totalnie nieprzypadkowa. Totalnie intrygujące
szkoda tylko, że trochę pokręcili tematykę tego filmu przez jego kontynuacje. Tam są nieco inne wyjaśnienia.
Cube II wyjaśnia zagadkę...to był pomysł z wymiarami czasu , na koncu Cube zlozyl się w małą kostkę do reki.
Tylko, że Cube II moim zdaniem jest słabiutki :/ Jedynka jest jedyna w swoim rodzaju i powinni nas zostawić z tą "tajemnicą" ;)
Zasadniczo temat jest dziwny. Jeśli czegoś nie ma w scenariuszu, to tego nie ma. Rzeczywistość filmowa nie istnieje poza filmem. Nie ma nic po wyjściu. ;)
Tak, oczywiście twoje warzywne wyzwiska to naprawdę dobry argument.
Natomiast zdrowi ludzie wiedzą, że bohaterowie filmu nie wychodzą z ekranu. Czego nie ma w filmie, tego nie ma w filmie. Nie ma świata po wyjściu z Cube, bo nie napisano w scenariuszu o tym świecie i nie nakręcono tego świata w filmie. :)
Właśnie o filmie jakoś mało, a o innych dużo.
Więc jeszcze raz. Jeśli czegoś nie ma w filmie, to tego tam nie ma. Nie ma kontynuacji losów, jeśli ktoś ich nie nakręci, nie ma "rzeczywistych twórców" kostki, jeśli film o nich nie mówi.
Jeśli robisz zdjęcie prawdziwemu światu, to możesz zapytać, co było poza kadrem. Jeśli Beksiński maluje swój obraz, to nie ma jakiejś kontynuacji przedstawionego tam świata. Nic nie znajduje się w katedrach i nie ma przyszłości dla przedstawionych postaci.
Czego nie ma, tego nie ma. :)
No co za idiota :) gośc wyraził swoją opinię o filmie a ten debil go zwyzywał od Polaczków buraczków.
Wydaje się, że właśnie tak działa Twoja logika. Ja piszę o filmach, Ty mnie wyzywasz i mówisz, że to świadczy o Twojej doskonałej logice. :)
Nie wygląda to jak selekcja banalna? Różne umiejętności, dość banalne rozwinięcie - przeżycie ułomnego.
Nie przeżył ułomny tylko genialny matematyk po operacji wg. idiotycznej teorii wymuszonej na cube przez cube 0 .
Nie przeżył kalkulator, jeśli mamy być ściśli. Zdarzali się matematycy o wybitnych zdolnościach rachunkowych, jednocześnie jednak osoby niepełnosprawne o wybitnych zdolnościach rachunkowych nie są od razu genialnymi matematykami. :)
Przeżył ułomny. W bardzo bardzo bardzo wielu filmach przeżywa jakieś dziecko, słaba kobieta etc. Taki myk zabawny, że ci różni komandosi, żołnierze czy inni ludzie pozornie mający szanse popełniają błędy, eliminują sami siebie, poświęcają się. Banał do sześcianu. :)
ja mam generalnie pytanie: czy obcy zamówili by robociznę u rodzaju ludzkiego w postaci zewnętrznego sześcianu ? Trochę to głupie.. po co UFO miało by to robić?
To ciekawe uzasadnienie ad hoc. Dokładnie w każdym filmie główny bohater mógł być od kosmitów i ściemniać. :)
wyjaśnienie z obcymi mało mi się podoba ale z drugiej strony nie mam lepszego pomysłu :( film ogólnie niecodzienny :)
Moim zdaniem to sen. Każdego z uczestników poddali marzeniom sennym. Każdy śnił to samo. Taki eksperyment. Tak naprawdę wyjaśnień może być wiele. Jakby całe zajście zostało wyjaśnione w końcu z pewnością by nas rozczarowało (tak było np. w "Zagubionych" - całe 6 sezonów i takie głupie wyjaśnienie). Dlatego reżyser zostawił bramkę pod koniec filmu i dobrze zrobił. Otworzył drogę do sequela i pozostawił nam wyjaśnienie: co jest po wyjściu z Cube...
Sny to za duże uproszczenie/sny/dragi itp. Kurde mam od zarania tych pomysłów co może wyjść po wyjściu z cube. Ten film jak i bwp najbardziej rozbudziły moją wyobraźnię.
Z tego co pamiętam to bohaterowie filmu mówili, że cube mogło zbudować wojsko, bogaty psychol, lub właśnie obcy (kosmici), ja bym tu wykluczył obcych, bo przecież jeden z bohaterów zbudował (zaprojektował)kopułę zewnętrzną. Ja stawiam na bogatego psychola. No i zastanawiam się kim był ten pierwszy, ten który wpadł w sito w czerwonym pokoju i nikt go więcej nie widział.
moja teoria jest taka ze to film byl fajny tylko dlatego ze nic nie bylo wyjasnione i wogole same tajemnice, i dobrze bo wyjasnienie byloby pewnie rozrczarowujace
"Moim zdaniem po wyjściu z Cube ludzie zostali by odwiezieni z powrotem do własnego życia oczywiście nie pamiętali by jak wrócili do własnego domu"
glupiutkie to zakonczenie, strasznie naiwne
gdyby ten film tak sie zakonczyl to odjalbym mu chyba ze 3od oceny^^
opłaca się obejrzeć cube 2 i cube 0 czy raczej odradzacie? podzielcie się swoimi opiniami.
A ja cały film oczekiwałem, że po wydostaniu otwarciu mostu, czyli wyjścia z tego Cuba, wejdą do kolejnego. Niestety (albo i stety), film pozostawił przyjemne uczucie niedosytu, polecam :)
dokładnie dlatego pozostałe filmy z serii cube należy olać choć przyznaję, że cube 2 jako inny film przyjemnie się oglądało.