Tzn. nie do końca zrozumiałam, czy Kate od początku wiedziała, w którym momencie sześcian implikuje i czy była świadoma, że ma otworzyć nowy (nazwijmy to właz) i wskoczyć w tę czarną otchłań? Mam z tym problem, ponieważ nawet pod koniec filmu wyglądało tak, jakby dopiero odkryła i zrozumiała, jak ma się wydostać.
Wydaje mi się, że wysłali ją jako szpiega na badania, a sami nie wiedzieli jak to się zachowa tzn ten sześcian. Tak jak powiedziała główna twórczyni aka Sasha kostka nie jest stabilna i nie wiadomo jak się zachowa.
No tak, na samym końcu, już po wydostaniu mówi do swojego przełożonego, że wpadła na rozwiązanie w ostatniej chwili.
Ok, dzięki, trochę mi to wyjaśnia.
Co do tego, że spodziewała się swojej śmierci. Być może wynika to z faktu, iż po tym, co odkryła w sześcianie, domyśliła się, że ją po prostu "zlikwidują".