Z chęcią poczytam .. dzięki wielkie Ottiss!

W historii Słowian szkoda mi pewnej rzeczy: że nie pojawili się na arenie dziejowej wcześniej, tzn. przed V wiekiem n.e. A w ogóle to szkoda, że nie wiemy, kim właściwie byli ludzie kultur zamieszkujących tereny obecnej Polski.

Dosyć mocno rozpisaliśmy się z Szarit na ten temat. Genetyczna ciągłość między nami a pierwotnymi Sławianami sięga 10 tys lat wstecz. Możliwe ,że genetyczni Sławianie byli pierwszą Białą rasą w Europie. Nie daj się tej niemieckiej propagandzie.

Dosyć mocno rozpisaliśmy się z Szarit na ten temat. Genetyczna ciągłość między nami a pierwotnymi Sławianami sięga 10 tys lat wstecz. Możliwe ,że genetyczni Sławianie byli pierwszą Białą rasą w Europie. Nie daj się tej niemieckiej propagandzie.
Te informacje to są fakty ,nauka ścisła sięga tam ,gdzie nie może nauka humanistyczna. Teraz historycy i archeologowie muszą ustosunkować swoje dane i źródła do tej naukowej wiedzy. Niestety prawdziwa historia Sławian jest tuszowana i to nawet w Polsce np. Krakowskie środowiska nie chcą przyjąć do wiadomości Słowiańskiego pisma runicznego.
Ogólnie jest ,a w zasadzie był podział na autochtonistów i allochtonistów. Pierwsi uważali ,ze Sławianie byli na terenach Polski od starożytności ,albo i prehistorii (środowiska Poznańskie) natomiast germanofilskie środowiska allochtoniczne szukały uparcie dowodów na to ,że Polska to tereny niemieckie historycznie ,a Polacy pochodzą ze wschodu. Możesz poczytać w którymś temacie posty które wymieniałem z Szarit. Większość dowodów świadczyła o słuszności autochtonistów ,a dzisiejsze nowoczesne badania genetyczne (których nie da się sfałszować) przerosły najśmielsze oczekiwania. Problem w tym ,że genetyka zostawia nas z faktami ,których nie tłumaczy. To już robota dla humanistów.

Mówisz o Głagolicy ? Kiedyś trochę w tym siedziałem może warto do tego wrócić a i owszem nauki ścisłe i humanistyczne powinny się wzajemnie wspierać i uzupełniać i dać odpór religijnemu ciemnogrodowi ...z całym szacunkiem dla inteligentnych ludzi którzy wierzą ale potrafią połączyć naukę i wiarę....

Nie. Poza głagolicą i cyrylicą ,znaleziono jeszcze w XIX wieku dwa kamienie z wyobrażeniami Sławiańskich bogów i zawierające dziwne nieznane runy ,które próbowano odczytać na podstawie podobieństwa do run skandynawskich ,a które sugerowały by istnienie Sławiańskiego pisma już od starożytności (czego nam odmawiano i odmawia się do dzisiaj).
Nie znaleziono obu w tym samym czasie ,pierwszy w 1855 ,a drugi w 1856 roku. Najprawdopodobniej było to coś na kształt płyt nagrobnych ponieważ pod spodem znajdowały się urny. Niestety znaleziska dokonał właściciel ziemii i przez nieumiejętne obejście się z materią urna się rozleciała. Nie były to jedyne takie znaleziska ,gdyż ludzie w tamtej okolicy znajdowali u siebie urny również (bez płyt bo na takie dodatki mogli liczyć jedynie najważniejsi ,jak Wódz i jego żona ,czy kapłani).
Niestety uznano to odkrycie za fałszerstwo bez żadnych podstaw i krytykowały je zarówno "autorytety" niemieckie jak i Polskie. Niestety ,ale ludziom się wpaja od małego ,że nauka to świętość i jak wybitny naukowiec coś powie to tak jest. W ogóle wszelkie nowe odkrycia są przez naukowców blokowane z tego powodu iż nierzadko wywracają do góry nogami dotychczasową wiedzę w oparciu o którą ci wielcy ,nie umniejszając ich dokonaniom ,robili doktoraty. To bardzo szkodliwe. A ludzie sami kierują się słowami encyklopedii (zdziwiłbyś się jak bardzo różnią się niemieckie od Polskich) i tzw. autorytetów w dziedzinie ,i ewentualnie zmieniają "poglądy" ,gdy inny autorytet zabierze głos. Tak było z Aleksandrem Brucknerem ,którego tezę o jednym ,góra dwóch potwierdzonych bogach Sławiańskich wałkowano przez prawie wiek ,do czasu gdy nie powstała słynna Mitologia Słowian -prof. Gieysztora co zaczęło skłaniać co po niektórych do refleksji i nie dawanie ślepo wiary oficjalnej linii.
Co do wpływów religijnych na historię i archeologię to nie mogłeś być bardziej trafny. Jedyne odnalezione ślady pisma słowiańskiego z okresu plemiennego, które nie budzą zastrzeżeń archeologów czy historyków to tzw. tabliczki z grodziska Podebłocie. Odcyfrowane napisy to: greckie IXH na drugiej IXS co ma oznaczać Iesos Christos Nika (Jesus Chrystus Zwyciężaj) i Jezus Chrystus. Czyli ślady misji Cyryla i Metodego.
Zwolennicy uznania tych płyt za prawdziwe kierowali się podobieństwami do Futharku i tym ,że znajduje się w Polsce rylce do pisania na tabliczkach z woskiem ,a więc zakładali ,że skoro według oficjalnej linii alfabet skandynawski i i łaciński pochodzi najpewniej od etruskiego to i Sławiański może od niego pochodzić. Nawet przeciwnicy nie byli w stanie udowodnić ich nieprawdziwości bo jak rozumowali ,gdyby było to fałszerstwo to jego autor chcąc na nim zrobić karierę wystąpiłby z naukową pracą na ten temat ,tymczasem nikt nic nie pisał i wszyscy byli tym odkryciem równie zdziwieni.
Niestety nie rozstrzygnięto sporu i oficjalnie oczywiście się nie uznaje naszego runicznego pisma. Jak gwóźdź do trumny dodam ,że w 2006 r. miejscowi gimnazjaliści w ramach wakacyjnych zajęć archeologicznych natrafili w pobliżu na osadę ludności przeworskiej z II i IV w. n.e., używającej pisma runicznego.
Tezy naukowe mające świadczyć o prymitywizmie Słowian i o tym ,że pochodzą ze wschodu ,służą jedynie politycznym i ideologicznym celom niemiec. Zauważ jak nas się wychowuje...w poczuciu niższości ,bycia podbijanym ,i gloryfikacji klęski ,w poczuciu bycia jakąś rasową zbieraniną i prymitywami ,podczas ,gdy prawda jest dokładnie odwrotna. A mentalność wojowników ,kiedy u nas nawet kobiety na wojny jeździły ,została przez kościół zniszczona ,poprzez niszczenie pamięci i prawdy ,wpajanie nam kompleksów i wychowywanie sobie pokoleń fanatycznych wyznawców żydowskiego bozka ,na którego istnienie nie ma nawet żadnych dowodów w przeciwieństwie do wszystkich innych założycieli religii ,którzy są autentycznymi postaciami historycznymi. Założyłem tego bloga ,zeby ludziom otworzyć oczy ,żeby byli w stanie potem swoim dzieciom opowiadać do snu historie o posępnych Ranach ,czy bitnych Wiślanach ,o genialnym wodzu Mieszku ,o ludziach którzy szanowali jedynie siłę ,a zniewolić obcego mógł byle rolnik ,o ludziach których religia w przeciwieństwie do większości innych była praktyczna i życiowa i odwoływała się do cyklów natury ,a nie do żadnych abstrakcyjnych filozofii ,a którzy "bogów" (słowo bóg nie istniało w języku Sławian ,powstało dopiero przy chrystianizacji ,a wywodzi się ze słowa oznaczającego "los ,dola ,szczęście") traktowali jako emanacje ich własnych cnót i cech charakteru ,a więc jeśli jakiś Ran mówił przed bitwą coś do Trzygłowa ,to mówił to do swojej podświadomości. Samo słowo modlitwa wywodzi się od "prosić" ,czy "życzyć sobie".

Planuję niedługo wrzucić na bloga coś o Wyszaku co tłukł Duńczyków niemiłosiernie ,a jak go złapali to uciekł na dłubance do Szczecina. Takich Conanów mieliśmy w naszej historii ,a mieliśmy.

Szkoda tylko, że starożytne teksty nic nie mówią o jakichś postaciach z terenów przyszłej Polski... I mam tu na myśli okres przed V wiekiem n.e. A w ogóle to szkoda, że Rzymianie nie utrzymywali bliskich kontaktów z mieszkańcami tych ziem w starożytności. Wtedy mielibyśmy jakieś zapiski o konkretnych osobach. Znanych z imienia.

Przyanajmniej z ziem Czeskich wiadomo coś niecoś o Marbodusie.

Tak, tak. Żyjcie dalej bajkami. Prawda jest jak zwykle banalna i nudna. Nie ma mowy o żadnych Słowianach 10 tys.lat temu. Nie ma żadnych genów "słowiańskich", bo te same geny,które posiadają współcześni Słowianie mają w takim samym procencie np.Kirgizi (widziałeś kiedyś na oczy Kirgiza?)oraz mieszkańcy pewnych regionów Indii, którzy są do nas tak samo podobni jak wspomniani Kirgizi. Słowianie nie byli bardzij wojowniczy od innych ludów, ludów niesłowiańskich, a niejednokrotnie dali się ujarzmić znacznie mniejszym ludom. Południowi Słowianie pustoszyli Bizancjum, ale sami niebawem ulegli Awarom - azjatyckim koczownikom, dla których Słowiaie stali się po prostu niewolnikami oodającymi panom swoje żony i mienie.
Co do pisma. Poczytaj sobie turkologów. Oni futhark wywodzą wprost z pisma orchonsko-jenisejskiego, które uważają za praturkijskie. Nawet mitologia skandynawska jest wg. nich wzorowana na mitologii praturkijskiej. Tak że każdy naród, czy każde państwo ma swoich fantastów. Ludzie w pogoni za wielkością narodu tracą z pola widzenia to, co prawdziwe. A pogoń za "wielkością" (celowo w cudzysłowie) to, niestety, tylko dowód kompleksu niższości.
Mnie wystarczy, że jestem Polakiem. Jestem dumny z historycznych, doniosłych osiągnięć narodu i jego przywódców. Bo nie jest ich wcale tak mało. A tezy o tym, że Słowianie pochodzą ze wschodu wcale nie są bezpodstawne.

Dla jednego hobby i pasja dla innego praca,a dla innego bajki...I dla twojej informacji Indusi są biali,a Awarowie to naród kaukaski mam nadzieję że słyszałeś o rasie kaukaskiej?

Widziałeś kiedyś Indusana oczy? To po pierwsze. Mam nadzieję, że byłeś w Indiach. Poza tym, nigdzie nie napisałem w swojej wypowiedzi o Indusach. I do Twojej wiadomości, Awarowie nie mają nic wspólnego z narodem kaukaskim, jedynie chyba to, że prąc ze wschodu pojawili się również na Kaukazie.

A wiesz że Indie zamieszkują różne plemiona?I to o różnym kolorze skóry bo chyba nie.A południowe Indie akurat zamieszkują te inne plemiona.Co do Awarów sami naukowcy nie wiedzą skąd właściwie przybyli czy to była Azja środkowa czy też wschodnia ,a faktem jest że to plemię zamieszkało na kaukazie i dziś jest jednym z ludów kaukaskich.A i tak z ciekawości jak myślisz skąd homo sapiens z Cromanionu do tarł do Europy?

No właśnie. Indie zamieszkują różne plemiona. Naukowcy w swoich teoriach raczej zgodni są co do tego, że Awarowie przybyli ze stepów Azji Centralnej i że byl to lud pokrewny Hunom. A ludy Kaukazu a rasa kaukaska do dwie różne sprawy.

Ale skądś ci ludzie na ten kaukaz przyszli prawda?bo raczej nie siedzieli tam od początku..
A co do Awarów Byli pokrewni nie tylko Hunom ale i Tureckim plemionom

Widać się odezwał specjalista. Wiesz lepiej od naukowców tak? Czytasz jakichś turkologów i ich uważasz za najlepsze źródło wiarygodnych informacji. Według nich mitologia skandynawska jest wzorowana na jakiejśtam. Nie ma sprawy. Nie pisałem ,że na Sławiańskiej ,za to pisałem ,że uważa się iż pismo runiczne i łacińskie pochodzi od Etruskiego. Na blogu zamieszczam teksty wedle uznania i nie ma w tym nic fantastycznego ,jedynie fakty o których nie usłyszy ten kto nie poświęci na to wysiłku ,pieniędzy i czasu. Nie ma narodu który by nie uległ kiedyś drugiemu ,więc nie wiem co w tym strasznego ,że i niewolnikami Sławianie bywali. U nas zniewalano nawet przypadkowych przechodniów ,nie mówiąc już o tym ilu niewolników przywoziliśmy ze skandynawii.
Ja kompleksów nie mam związanych z pochodzeniem ,wręcz przeciwnie jako patriota ,uważam ,ze mam wręcz obowiązek w miarę swoich skromnych możliwości ,szerzyć chwałę przodków ,bo są jej godni do dzisiaj. Nie oszukujmy się ,wśród Polaków jest chyba najwięcej ojkofobów ze wszystkich krajów Europejskich. Myślisz ,że z czego to wynika? Od najmłodszych lat się ładuje dzieciakom tylko przegrane ,zabory i pieprzy o jednym jedynym grunwaldzie ,który był z resztą współudziałem Litwinów. Ja mam zamiar pisać jedynie o zwycięstwach i tym co w nas najlepsze i w naszej historii ,oraz o faktach naukowych i historycznych ,które wbrew Twoim życzeniom świadczą na naszą korzyść i ośmieszają propagandowy bełkot zachodu.
Więc powiedziałeś co miałeś powiedzieć ,wodę zmąciłeś ,teraz leż i nie wstawaj.

Pewnie, że wiem lepiej. Ja opieram się na wiedzy naukowców, aty na wiedzy bajarzy i to jest różnica. Cała współczesna genetyka nietstety przeczy teoriom,na których się opierasz, a które jakoby ta sama genetyka potwierdza. Niestety, jak ktoś nie ma pojęcia o genetyce to jej nie rozumiei plecie bzdury.

Za to Ty zasypałeś mnie danymi i źródłami. Zaprezentuj mi źródła które przeczą temu co mówię ,bo ja na poparcie źródła mam:
http://www.upadeknarodu.cba.pl/etnogen-slowian.html
http://bialczynski.wordpress.com/2010/02/17/genetyczne-odkrycia-2010-nowa-geneal ogia-slowian-i-innych-ludow-bialego-ladu-europy/
http://amaranthblue.blogspot.com/2011/05/badania-genetyczne-2009-2011-o.html

A cóż to za źródła?! To nie są pozycje naukowe, to pseudonauka bądź pozycje popularno-naukowe, które nie przebadane gruntownie hipotezy próbują przedstawiać jako teorie naukowe. Białczyński nie jest naukowcem, jest pisarzem i scenarzystą, jak można wypisywane przez niego bzdury traktować jako naukę? Z równym sukcesem można opierać się na książkach H. Sienkiewicza jako pozycjach naukowych. Białczyński przytacza badania genetyczne ale interpretuje je jak mu się podoba dopasowując je do swoich koncepcji. Pewnie dlatego, że jako pisarz nie ma pojęcia o genetyce.
Przeczytaj to:
http://www.eioba.pl/a/1vm8/koncepcje-pochodzenia-slowian
Maria Gimbutas - "Słowianie, synowie Peruna"

I to ma być opracowanie naukowe? Jakiś magisterzyna coś napisał podważając badania genetyczne elementami humanistycznymi ,czyli osobistym poczuciem przynależności w przeszłości itp. Na Sławian mówiono różnie ,prawdopodobnie i Sławianie nazywali siebie różnie na przełomie dziejów ,bo jak wiemy nie było drugiej równie podzielonej grupy etnicznej jak Sławianie. To według autora ma świadczyć o jakimś mentalnym elemencie ,który zmusza do podchodzenia do genetyki z rezerwą dodając przy tym,że również różnice między narodami Sławiańskimi mają wskazywać na bezcelowość takich badań (!).Koleś wyraźnie akcentuje ,że wpływy genów z innych grup etnicznych choćby niewielkie to mają decydujący wpływ na "rodzime" ,a wręcz dominują. Pomijam ,że unika jak może tematu genetyki choć jest magister biologii. To są te Twoje źródła? Jeżeli magistra uważasz za mądrzejszego od siebie to trochę mi Ciebie szkoda.
Wg badan genetykow Anatola Klosowa i Igora Roznanskiego Polacy maja 60% R1a1a, podobnie mieszkancy Ukrainy i Bialorusi, Serboluzyczanie 63%, na posko-slowacki Spiszu do 72% tak jak wsrod kasty kaplanskiej braminow w Indiach . Rosjanie 50%, ale w starych miastach rosyjskich 60%. Oni udowodnili, ze Slowianie mieszkaja w Polsce nieprzerwanie od 4,5-5 tys.lat zaś za najstarszą kolebkę jednoznacznie identyfikowanych przodków Słowian należy przyjąć południową Europę, gdzie do 10 tys. lat temu prowadzą wyniki badań genetycznej genealogii wyznaczane przez haplogrupę R1a1 chromosomu Y.

Po pierwsze, to nie jest opracowanie naukowe i dziwię się, że jako takie je traktujesz. Niemniej, jest to nieźle napisany artykuł polemiczny. Z penością o niebo lepszy niż bajania kompletnego dyletanta Białczyńskiego, czy innych, twierdzących, że 10000 lat temu możemy mówić w ogóle o Polakach, i to jeszcze zamieszkujących współczesne tereny. Bo to jest dyletanctwo. Powtórzę, skoro Kirgizi (naród turecki) mają ponad 60% genów R1a, no to może oni tutaj mieszkali?
Klosow jest genetykiem nie znaczy, że głoszone przez niego teorie są prawdziwe. Tp bład logiczny nazywany argumentum ad verecundiam. Klosow jest typowym przedstawicielem dopasowującym historię do teorii, a nie odwrotnie. Jak już powiedziałem, geny są znacznie starsze od grup etnicznych i nijak się mają do teorii typu "10.000 lat temu Słowianie zamieszkiwali...". Klosow niczego nie udowodnił, tak jak to chcesz widzieć. Jego teorie są jedynie hipotezami, na które świat naukowy patrzy z podejrzeniem. Bowiem Klosow gra tymi teoriami do pieśni rosyjskich nacjonalistów, którzy twierdzą, że to Rosjanie są pradawnymi Ariami itp.
Ale jeszcze śmieszniejsze jest to, że jego teorie wykorzystują równierz turkofile. Opierając się na nich uważają, że wszystkie cywilizacje europejskie mają turkijskie korzenie. Twierdzili już to bez Klosowa i jemu podobnych, ale on, mimowilnie, potwierdził ich tezy pisząc, o grupie R1b zamieszkującej Europę na długo przed R1a. Dziś jest mnóstwo opracowań, w których udowodniono (używam tego słowa celowo), że większość nazw Europejskich rzek, czy nawet plemion (w tym polskich,słowiańskich, np. Polanie to słowianizowana nazwa bolyn, która również znaczy pole. N.A. Drozdow) ma turkijskie pochodzenie, są po prostu zniekształconymi turkijskimi słowami. Teorie absudralnelecz nie mniej niż te, które opierają się na genetyce, a w zasadzie na źle pojmowanej genetyce

Biorąc pod uwagę że Azja mniejsza to miejsce przez które ludzie rozleźli się po świecie to faktycznie( tj,do europy i Azji) może mieć znaczenie a nie kaukaz jak kiedyś się uważało i uważa.W końcu to że jakieś plemię przez pewien czas mieszkało w Azji środkowej nie znaczy że to jest kolebka tego ludu,bo tak naprawdę nie wiemy gdzie ta kolebka naprawdę jest i o ile w ogóle istnieje coś takiego,zaś gatunki homo są/były wędrowne,co wiec przeszkadzało im wędrować miedzy Europą wschodnią i południową do Azji i z powrotem?Zwłaszcza ze badania genetyczne potwierdzają większe pokrewieństwo(wspólne geny)jakie mają Europejczycy i Azjaci a jakich o dziwo nie mają Afrykanie.Nawet naukowcy zaczynają zastanawiać się czy to na pewno Afryka jest miejscem z którego narodził się pra gatunków homo.

To po pierwsze ,a po drugie kolega niczego nie udowadnia ,a jedynie stwierdza ,że wyniki tych badań pozwalają snuć teorie ,i tutaj wskazuje na rzekome powiązania autora tych badań z ruskimi nacjonałami ,co oczywiście ma być "argumentem" deprecjonującym jego osobę. Za to nie widzisz związku między negatywnym stosunkiem do wszelkich naprawdę mocnych odkryć związanych ze Sławianami ,z niemieckimi nacjonałami i tym ,że podważanie ,albo po prostu nie przyjmowanie róznych odkryć do wiadomości ma służyć interesom państwa niemieckiego. Bardzo wybiórczy ten "rozsądek" i "sceptycyzm" u Ciebie działa.
Poprosiłem o źródła ,dostałem humanistyczne dywagacje ,więc w mojej ocenie moje dane mają większą wartość merytoryczną ,a jakieś niepochlebne opinie na temat samego genetyka w ogóle nie mają z meritum nic wspólnego tym bardziej ,że jeżeli ruscy nacjonaliści mają jakieś profity ideologiczne z takich badań ,to raczej z tych które mają świadczyć o Rosji jako kolebce Sławiańszczyzny.
A więc podsumowując ,skoro uważasz ,że badania te pozwalają na snucie więcej niż jednej teorii to sobie wyznawaj odmienną ,ja będę wyznawał właśnie tą którą wyznaję i na tym zakończmy.

To było do mnie czy kolegi wyżej?Nie jestem naukowcem i owszem mam moje teorie ale bez dowodów są tylko teoriami ,a co do Słowian to nie byli niestety Słowianie ale jakieś plemiona pra czyli ludy z których dopiero wyszły jeszcze inne ludy i plemiona Faktem jest że te geny r1a 1a wstępują u wielu ludów azjatyckich lub uważanych że ich korzenie są środkowo azjatyckie.
Z tego co wiem gatunki homo były wędrujące i to nieźle wędrujące.Jedną z teorii że Pelazgowie przybyli do Europy było właśnie to że przez Azję mniejszą.Faktem jest że właśnie w Anatoli znaleziono jedne z najstarszych budowli ludzkich z przed o.10 tyś,lat.Na dziś to nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek pewnością tylko teorią i hipotezą,Co do niemieckich teorii to też są teorie podobnie jak te rosyjskie,a tak naprawdę wiemy zbyt mało by mieć jakąkolwiek pewność co do przeszłości.Istnieje już pewnie nieźle przestarzała bo z 1994 r praca pt.Zakazana archeologia panów Cremo i Thompsona http://www.nieznane.pl/zakazana-archeologia,204.html wiadomości tam podane mimo że zawierają materiały którymi się ci panowie posługiwali jednak nie zmieniła niczego w nauce a co ciekawe nie słyszałam by ktoś podejmował jakieś prace by potwierdzić lub zaprzeczyć podanym tam informacją.

To było do kolegi wyżej ,po prostu mój wpis miał być kontynuacją Twojego z mojej strony ,to chyba widać po moim wpisie wyraźnie. A "Zakazaną archeologię" posiadam nawet chyba z autografem bo Rodzicielka brała i jest to pozycja o tyle ciekawa ,ze zawiera zarówno odkrycia ,które nie pasują do oficjalnej linii ,jak i dowody na nieprawdziwość niektórych innych "rewolucyjnych" odkryć.
A co do tych 10 tys lat ,to już kilka razy pisałem ,ze nie mówię o Sławianach w tamtych czasach ,ale o bezpośrednim pokrewieństwie które sięga właśnie takich czasów (dokładnie jak sam genetyk) i bytności na terenach Polskich naszych bezpośrednich genetycznie przodków 5 tys. lat temu (a więc 3 tys. lat pne).

Nie rozumiemy się. Klosow nie ma powiązań z rosyjskimi nacjonalistami, tego nie powiedziałem. Nie chcę zresztą wypowiadać się na temat jego osobistych przekonań. Wybiórczego rozsądku nie posiadam, mylisz się co do tego. Żeby nie mieszać już zbytnio powtórzę - badania genetyczne niczego nie udowadniają ani nie wyjaśniają, a wręcz przeciwnie, wprowadzają tylko zamieszanie.Badania genetyczne prowadzą nas do czasów, kiedy nie istniały plemiona i narody.

Wczesne prace prof.. Marii Gimbutas, nie są allochtonicznymbełkotem. To poważne opracowania naukowe. nie wiem, czy są dostępne w języku polskim. Gimbutas jest twórczynią hipotezy kurchanowej, wg. której praojczyzną indoeuropejczyków (w tym Słowian) są stepy południowej Rosji. Mogę odesłać cię także do wspomnianego już przez kogoś prof. Bałanowskiego. Nie wiem, na ile znasz rosyjski, ale jego prace są z pewnością dostępne również w języku angielskim.
Na zakończenie. W zupełności zgodzę się z Tobą, że nie powinniśmy mieć kompleksów co do swojej przeszłości, i że często manipulowano naszą historią i uczono nas nieprawdy o nas samych.
Czepiłem się pewnych tez, które głosisz, a które, krótko mówiąc są bardzo naciągane, choć przedstawiane jako "fakty". Robiąc to nie miałem absolutnie zamiaru pomniejszać zasług Słowian, a w zwłaszcza Polaków.
Mówisz, że piszesz z bobudek patriotycznych. To bardzo dobrze, bo wydaje się, że dziś dla wielu młodych ludzi patriotyzm jest czymś, czego należy się wstydzić. Gdy mój kolega pokazał znajomym zdjęcie, po rocznej pracy za granicą (pracował tam na rzecz Polski), na którym stał z wysoko uniesioną polską flagą, nie obyło się bez ironicznych uwag ze strony tych znajomych.
Ja sam pracuję za granicą z młodzieżą polskiego pochodzenia, ucząc ich języka ich przodków i historii kraju. I zawsze z satysfakcją opowiadam im o świetnych kartach naszej historii. Myślisz, że mówię im, że Słowianie byli wiecznymi sługami innych, nadającymi się jedynie do roboty? Albo, że rozbiory Rzeczypospolitej były jedynie wynikiem rozkładu polskiego społeczeństwa i nieudolności władzy? (niestety jeszcze dziś wielu tak uważa).
Tak, nie jestem zwolennikiem autochtonicznej teorii pochodzenia Słowian, ale to nie znaczy, że jestem mniej patriotyczny i że dałem się ogłupić niemieckim nacjonalistycznym, czy wręcz rasistowskim poglądom. Uważam, że nie ma nic złego w tym, że Słowianie mogli wywędrować ze wschodu (są na to dosyć przekonujące badania archeologiczne, choć nie tylko) Nie uważam, że wschód jest czymś gorszym od zachodu. Kiedy Celtowie rozpoczynali w Europie zachodniej epokę żelaza, na wschodzie, w górach Ałtaju już od dawna żyli synowie "ognia i stali".
Ale dobra, dyskusja nasza zeszła na zupełnie inne tory. Pozostańmy każdy przy swoim zdaniu odnośnie prasłowiańszczyzny, a przyszłość pokaże ostatecznie kto z nas się mylił.
Pozdrawiam.

A synów Peruna chętnie przeczytam ,nawet jeśli to jakiś allochtoniczny bełkot. Nawet dzisiaj mam zamiar zaliczyć broszurkę o znikomej wartości merytorycznej ,a właśnie ze strony allochtonicznej "Starożytni Słowianie" Artura Błażejewskiego (nawet nie próbuj szukać co to za jeden bo znajdziesz tylko jakiegoś piłkarza).

"teraz leż i nie wstawaj" Typowie stwierdzenie człowieka, który wiedzy nie ma za grosz, ale za to w gębie jest mocny.

Napisałem tak bo mnie wqrwiasz. Najwidoczniej nie jesteś w stanie pojąć idei tego bloga i musisz się wykazać bo w domu nikt Cię nie chce słuchać. Możesz sobie pisać tutaj do woli ,ja w pierwszym wpisie na blogu napisałem wyraźnie ,że będę zamieszczał teksty i materiały które mi pasują i z którymi się zgadzam ,bo idea bloga jest bardzo konkretna. Pozdrawiam.

Ale możesz sobie pisać co ci się tylko podoba. Ja nigdzie nie napisałem, abyś przestał. I powinieneś przywyknąć do tego, że nie wszyscy będą zgadzali się z głoszonymi przez Ciebie teoriami i powinieneś nauczyć się normalnej dyskusji, a nie zamieniać ją na pyskówkę jak na onetowskim forum. Wiesz ja również mogę powiedzieć, że musisz się tutaj produkować, bo widocznie w domu i w szkole wszyscy się z Ciebie śmieją, tylko jaki to ma sens? Chyba się zgodzisz, że żaden.
Pozdro.

Ja się nie produkuję ,tylko odpowiadam na niezrozumiale motywowane wypowiedzi. A sam wpis jak już mówiłem jest motywowany pobudkami patriotycznymi ,a ,żeby moja praca miała jakiś sens muszę informacje o jego [bloga] istnieniu upowszechniać ,co jest chyba logiczne i zrozumiałe. Myślisz ,ze jak czytam gdzieś ,że ktoś pisze iż jaruzelski to bohater i uratował "nas" (sic!) przed anarchią itp /tymczasem w rzeczywistości będąc na kremlu błagał rusków o zbrojną interwencję/ ,to natychmiast piszę ,żeby wyprowadzić ludzi z błedu? Otóż nie, olewam takie oczywiste kłamstwa które może wypowiadać tylko syn SBka. Dlatego nie rozumiem skąd pojawiła się u Ciebie przemożna potrzeba zasygnalizowania ,że nie było w naszej historii tylko różowo ,bo przecież moje materiały nie zawierają kłamstw.
Ja będę pisał o tym co było różowe ,lub ewentualnie o przyczynach tego ,że potem było już coraz bardziej beżowo.

No szkoda ,ale Sławianie zawsze byli bardzo logiczni i pragmatyczni ,po prostu nie spisywali takich historii bo nie widzieli w tym sensu ,a jeśli nawet spisali to chrześcijanie zniszczyli. O tym jak wyglądała chrystianizacja jeszcze będę pisał.

Czy Słowianie byli wielkimi wojownikami czy też nie etc. W zależności od okresu historia pokazje ich albo jako sprawnych i zawziętych wojów, albo jako wykorzystywanych rabów. Bo tak już jest, że raz się jest na wozie, a raz pod wozem. Ottis, trochę nie rozumiem Twojej złości spowodowanej rzekomym pomniejszaniem roli Słowian w historii, zwłaszcza w historiografii Polskiej, jeśli dobrze Cię rozumiem. To nie jest prawda, wystarczy otworzyć podręcznik historii by przeczytać o wspaniałych dokonaniach Słowian, w tym Polaków i Rosjan (nawet w czasach, gdy nie tworzyli tych narodów). Wszystko jest dobrze opisane, i dokonania Mieszka, i jego synów. Wspaniałe zwycięstwa armii Królestwa Polskiego, czy Rzeczypospolitej (jednego,jak i Obojga Narodów). Tak że nie ma mowy jedynie o klęskach. A to, że mówi się na histroii również o nich, no cóż, taka jest historia. O klęskach trzeba, bo z nich powinno się wyciągać naukę i wnioski na przyszłość.
Jak rozumiem, masz negatywny stosunek do religii chrześcijańskiej, którą uważasz za zgubną dla Słowian, dla ich sposobu postrzegnia świata, ich mentalnościoraz kultury materialnej i duchowej. Hmmm, ja uważam, że dzięki chrześcijaństwu istniejemy nadal. Tej reszty Słowian, która uparcie trwała przy swoim pogaństwie już nie ma. Ten jeden przykład powinien wystarczyć. A propos, prawosławni Rosjanie twierdzą wręcz, że tylko prawosławie jest ostoją słowiańszczyzny, ba, wielu twierdzi nawet, że Polacy to pseudosłowianie, którzy zaprzdali swoją słowiańskość zachodniej, heretyckiej religii katolickiej.
Piszesz też o genetyce. Fajna, ciekawa nauka, ale ... Obecnie, wielu ludzi widzi w badaniach genetycznych to, co chce widzieć. Genetyka to nauka ścisła, a wielu historyków, czy pseudohistoryków po prostu jej nie rozumie. Bo jeśli ktoś na podstawie badań, które mówią, że 10000 tys.lat temu na południu Europy dominowała haplogrupa R1a twierdzi, że wtedy tam żyli Słowianie to się grubo myli.
To oznacza tylko to, że żył tam wtedy męski przodek wszystkich dzisiejszych R1a (i wcześniejszych też),którego w żaden sposób nie można określić etnicznie (np. Słowianin). Wielu błędnie nazywa haplogrupę R1a "słowiańską", niejaki Białczyński np.. Jak pisze O.P. Bałanowski, pracownik naukowy laboratorium genetyki populacyjnej i medyczno-genetycznego centrum naukowego przy Rosyjskiej Akademii Nauk Medycznych, "geny są starsze niż Słowianie, Tatarzy ...Haplogrupa (R1a) pojawiła się tysiące lat temu i byłą częsta u przodków Scytów". A prawda jest taka, że część nosicieli tej haplogrupy, którzy zamieszkiwali tereny w Azji Centralnej, przemieściła się na tereny dzisiejszych Indii i Pakistanu, część zasiedliła tereny nadczarnomorskie (stąd pewnie mają ją Słowianie), a część pozostała w Azji, pomiędzy Ałtajem i Tien Szanem dlatego dziś R1a nierzadko spotyka się u Kirgizów, zdarza się u Kazachów i mieszkańców Ałtaja w ogóle, którzy jednoznacznie są identyfikowani z narodami tureckimi. Dlatego też R1a jest w takim samym stopniu "słowiańska", jak Kirgizka (czytaj turecka) czy Indyjska.
Powyższe napisałem odnośnie Twojego stwierdzenia o "pierwotnych Sławianach" w okresie 10.000 lat wstecz.
Pozdrawia.
P.S.
Blog ciekawy, kontynuuj.

Ależ ja pisałem w innym temacie już ,że nie ma mowy o stricte Sławianach te 10 tys lat temu ,tylko ,że jesteśmy najbliżsi genetycznie tamtym pierwotnym ,jak można by ich nazwać pra-Sławianom i ,że prawdopodobnie byliśmy pierwszą Białą nacją w Europie ,i bardzo prawdopodobne ,że inne powstały właśnie z nas ,czy też naszych przodków. Dla mnie najważniejszym elementem w tych badaniach jest fakt iż nasze geny są obecne w czystej postaci lub dużym natężeniu na terenach dzisiejszej Polski i wschodnich niemiec już od tysiącleci ,bo alergicznie reaguję na wszelkie szwabskie ciągoty do domagania się historycznie do nich należących ziem. To oni nam muszą oddać i to wielki kawał wschodu i Arkona musi wrócić pod nasze ramię.
Co do kościoła to nie da się zaprzeczyć ,że upadek moralny w Polsce zaczął się od chrystianizacji. Niedługo ciekawy wpis na ten temat zamieszczę ,nawet dzisiaj chyba. To ,że kościół jako religia ,był w trudnych czasach jakimś spoiwem i punktem odniesienia i wytchnienia nie świadczy o tym ,że miał pozytywny wpływ na Polskę i Polaków.
Jeśli chodzi o to co mogą uważać niektórzy rosjanie to nie ma to większego znaczenia ,nie wiem w czym jest bardziej Sławiańskie wyznawanie wiary w żyda w jednym obrządku ,od wiary w żyda w innym obrządku. Podziały i kłótnie miedzy Sławianami były zawsze i zawsze będą. Taka już nasza natura.

A co do książek historycznych to jak myślisz ,młodzież więcej czasu spędza w internecie ,czy z nosem w podręczniku od historii?

Co do roli chrześcijaństwa pozostanę raczej przy swojej teorii, czyli, że miało pozytywny wpływ na rozwój państw słowiańskich. Czy Słowianie byli pierwszą białą rasą w Europie.... Ja skłonię się raczej ku tezie, że Słowianie nie stanowili jednolitego etnicznie społeczeństwa już od samego początku. Kiedyś, już niepamiętam w czyjej książce przeczytałem, że możliwe iż Słowianie byli pierwszymi metysami w Europie.Teza kontrowersyjna, przyznaję i rzecz nawet nie w tym, co ja o niej sądzę. Rzecz w tym, że być może Słowianami stały się nagle ludy odrębne etnicznie (celowo nie piszę rasowo), które zaczęły mówić jednym językiem, wypracowały wspólną kulturęmaterialną i duchową i, być może zaginony system znaków.
Wracając do genetyki, to jednak wydaje się, że najstarsze ślady naszych praprzodków znajdują się bardziej na wschód i południe niż tereny obecnej Polski. Nie chcę twierdzić kategorycznie, że tak było, bo kolebki Słowian naukowcy do dnia dzisiejszego nie ustalili ponad wszelką wątpliwość. A czy tereny współcześnie zajmowane przez Polaków należały do Germanów? Pewnie w jakimś momencie tak było. Pytanie tylko, czy Germanie tworzyli tu jakiekolwiek zalążki państwowości? Ale najważniejsze jest to, że po okresie pobytu na tych ziemiach Germanów, terenami tymi i to daleko za Odrę zawładnęli Słowianie.
Przywrócenia ziemi na wschód od Odry "pierwotnym właścicielom" domagał się Hitler. Obecnie nic mi o tym nie wiadomo, jeśli masz jakieś informacje to chętnie bym skorzystał.
Podobno na terenach dzisiejszej Polski żyło plemię Burgundów (władali rownież wyspą Bornholm). Rzecz w tym, że Burgundowie to nie Niemcy. Przesiedlili się na tereny Cesarstwa, ostatecznie zostali podbici przez germańskich Franków i ulegli romanizacji.
Co do twojego pytania o książki. Obawiam się, że młodzież dziś mało czyta, a jeśli czyta to raczej nie książki historyczne. A internet... to niekoniecznie musi być złe źródło informacji, ale wszystko zależy na jakich źródłach opiera się swoją wiedzę.

Macie czytajcie fajny artykuł w temacie Słowian i nie tylko
http://bialczynski.wordpress.com/2010/03/11/pelazgowie-czyli-polyskowie-palozglo wie-lub-pylozglowie-pylozlotoglowi/
A co do chrześcijaństwa gdyby go nie było to być może cesarstwo rzymskie by nie upadło lub przetrwało dłużej ,a wiele ludów nie zostało by wymordowanych jak Prusowie,czy Jaćwingowie.Gdyby Polanie sprzymierzyli się z wszystkimi pogańskimi ludami ze wschodu ,północy ,zamiast walczyć to kto wie jak wyglądała by dzisiaj historia.Przypomnę tylko że wcale tak chętnie nie przyjeliśmy tej religii,bunt Masława o czymś świadczy i ciemna plama w historii Polski z lat 1034-38do dziś żyją legendy co się w tym czasie naprawdę działo.

Żeby poprzeć Twoje słowa oto fragment z książki "Sanktuaria Słowiańskie" Bogusława Gierlacha:
"Należy odstąpić od schematu przedstawiającego niegdyś Mieszka I jako władcę stojącego na progu katastrofy, którego od zagłady uratowało jedynie przyjęcie chrześcijaństwa. Warto przypomnieć ,że dzięki twórczej działalności przynajmniej znanych nam trzech jego przodków -Ziemowita ,Leszka i Ziemomysła -stanął on na czele potężnego państwa ,a w osiągnięciu tego celu wcale nie przeszkadzały mu wierzenia pierwotne. Przypomnijmy ,że na dobrą sprawę nie licząc starć raczej drobnych ,nie prowadził on z niemcami walki ,a dopiero jego następca ,Bolesław Chrobry ,toczył z nimi zwycięskie wojny ,mając do dyspozycji siły jakie zapewnili mu jego pogańczy przodkowie. Wszystko to było możliwe jedynie w społeczeństwie już znacznie rozwiniętym. To ono wydało z siebie pierwociny nowego społeczeństwa ponadplemiennego ,zaczyn narodowości Polskiej."
Plus ten wpis:
http://narodslawnych.blogspot.com/2011/08/patriotyzm-poganski-chrzescijanski.htm l

Wiesz ,ja się nie upieram ,że ci z którymi mamy genetyczną ciągłość byli czyści ,czy też tylko Biali inaczej mówiąc ,bo nawet ci genetycy wskazują na pokrewieństwo z ariami i występowaniu tego uznanego za czysto Sławiański ,genu również w azji i przedewszystkim w indiach w ich etnicznie najczystszej kaście (nie mogę sobie przypomnieć nazwy).
Jeśli chodzi o germańskie Drang nacht osten ,to jest to polityka którą prowadzili nawet przed tym jak formalnie stworzyli państwowość ,a kontynuowana jest do dzisiaj ,tylko ,że różnymi metodami. Dzisiaj ,taka sztajnbach ,ma poparcie merkelowej i promuje się wzruszające historie o wypędzaniu z Polski niewinnych niemaszków ,a liczni prawnicy w tym mąż słynnej żydowskiej degeneratki (na szczęście bezpłodnej ,choć nie wiadomo ,czy biologicznie ,czy ideologicznie) senyszynowej ,pomagają niemieckim rodzinom odzyskiwać majątki które zagrabili Polakom. Niemcy niszczyli dokumenty ,i akty własności ,albo po prostu pod własną administracją ,przepisywali według własnego prawa majątki i nieruchomości na niemców ,a jak wiemy w takich przypadkach "właścicielem" jest ten kto posiada najstarszy dokument. Odpowiedzią na ich politykę powinny być nasze roszczenia względem wschodu niemiec (gdzie i tak są w większości Polacy).

jeszcze napisz mi że słuchasz black metalu, przepraszam, narodowo-dumno-słowiańskiego metalu? proszę, potwierdź moje obawy

Akurat black metal ze słowiańską muzyką nie ma nic wspólnego ,ale lepsza to muza niż hip-hop,rnb,jezz,blues,czy country.

Nie słucham bo takie zespoły mają zazwyczaj niski poziom. Ale skąd taka prośba? Co to ma za znaczenie? Nikt Ci nie karze w ogóle tam zaglądać. Masz z tym jakiś problem?

Się rozpisaliście ... nie jestem wrogiem chrześcijaństwa.. jedynie kapłanów takich jak św Wojciech czy inszy nie pamiętam jak się zwał i czy to nie o sławnego sw Wojtka chodziło którzy zakwestionowali i pouczali naszych wielkich królów ,władyków, prawiąc morały no to się panowie władcy w kur...i kazali go ... :]( Ja np jestem ochrzczony ale nie praktykuje już i nie uczęszczam bo te darmozjady nic ciekawego do powiedzenia nie mają. ) Dokładnie zgadza się masz trochę racji że obecne pokolenia źle są wychowywane .OWSZEM trzeba nagłaśniać, odkrywać drążyć badać odkopać naszą zamierzchłą historie bo mamy ubytki a już wtedy byliśmy silni jako plemiona a później za Mieszka jako młody kształtujący się naród ... to bez komentarza pozostawię, a wracając do ciebie uważam że o wszystkim powinna być mowa nie tyle by osłabić naród i jego morale ale po to aby zaszczepić myśl i idee ....LICZ KUR tylko na siebie w nas siła jesteśmy zdolni i silni jedyne co nas blokuje to my sami i nasza nie umiejętność do unifikacji i zwarcia szyków w imię ...jasnej klarownej zbudowanej na ładzie i porządku ..przyszłości.
Co do Pisma kultury i bóstw mnie wiadome jest tylko to iż mieliśmy głagolice (bogów znam tylko Peruna , Swaroga, i Daćboga,a także Światowida i wiem że była jeszcze bogini Dis czy jakoś tako ) przyznam ze w pierwszej chwili gdy przeczytałem o tych twoich płytach także pierwsze o czym pomyślałem to możliwość fałszowania czy ..tzw nie winnego żarciku ..;) no ale może warto się z tym najpierw zapoznać...:P A co do realności postaci Jezusa to jest 3 rzymskich kronikarzy z tamtego okresu którzy potwierdzają istnienie tej osoby w tym jeden z nich był pół żydem i niezbyt pochlebnie się o nim wypowiada .... oprócz tego archeolodzy wykopali płytę nagrobną na której widniał napis ze tu spoczywa ( było wymienione jej imię itd) ..córka Kajfasza arcy kapłana będącego w tedy wśród rady Sanchedrynskiej ...po za tym jest jeszcze całun Turyński i nie waż mi się mówić ze to podróba ...bo nikt nie wziął próbki z środka całunu do próby węglowej ...natomiast brzegi były doszywane bowiem w pierwszych latach gdy rozwijała się misja pierwszych apostołów całun był wystawiany na widok publiczny a pospólstwo macało go po obrzeżach.

Ni mniej wasze źródła są wielce sycą i można się dużo przy okazji dowiedzieć ;)!

Jeśli chodzi o jeszuę to istnieją jedynie poszlaki ,jeżeli chcesz to mogą wrzucić na bloga artykuł na ten temat ,komentujący różne źródła poza biblijne ,ale wolałbym nie pisać na blogu o chrześcijaństwie stricte.
Jeśli chodzi o wierzenia Sławian ,to jest to na tyle szeroki i ważny temat (łatwo o fałszywe informacje) ,że trochę jeszcze potrwa zanim coś na ten temat napiszę ,ale najogólniej mówiąc jedna z interpretacji mówi ,żeplemiona Sławiańskie nie miały jednolitej religii ,a tak właściwie to każde miało swojego głównego Boga i ewentualnie kilku innych zapożyczonych najpewniej od sąsiadów. Do tego istnieje silnie ugruntowany pogląd ,że traktowali oni wszystkich jako różne oblicza jednego ,no właśnie i tutaj się zaczyna problem ,bo nie istniało u Sławian pojęcie boga. Bardzo popularnym podejściem do tematu wśród współczesnych Rodzimowierców ,i najprawdopodobniej zgodnym z podejściem naszych Przodków ,jest takie ,iż te emanacje są różnymi cechami charakteru jednego bytu ,czyli człowieka. Oczywiście przyjmowało to formę rytuałów gdyż wierzono głęboko w magię ,same cykle natury są przecież swego rodzaju magią i choć takie są...naturalne ,to nacechowane są symboliką.
Poza tym np. taki Trzygłów ,czczony głównie przez Ranów ,nazywany jest powszechnie i błędnie Tryglawem ,co jest wynikiem chęci uczynienia z jego atrybutów ,jego imienia ,tymczasem nie mamy pojęcia jak Ranowie go nazywali i wszelkie wariacje na temat ,są zwykłymi życzeniami.
Światowid ,jak go nazwałeś to przekręcona nazwa Świętowita (chociaż ta rzekomo oryginalna nazwa została stworzona na bazie badań etymologicznych). Wielu badaczy uważa też ,że mimo podobieństw ,posągi znajdowane w różnych miejscach Polski nie przedstawiają tego samego "boga". Warto też zauważyć ,że wiele z bóstw jeśli nie większość ma kilka właściwości w tym bardzo często jedną związaną z wojną i walką. To jest jeden z elementów który pozwala nam domyślac ,się ,że podział na "bogów" był związany z ich alegorycznością względem cyklów natury. Wojownicy szli do walki nie tylko z imieniem boga wojny na ustach ,czyli Jarowita ,ale i Peruna ,Świętowita czy Swaroga ,którego obiektem odniesienia było Słońce (traktowane nieco podobnie jak krzyż przez katoli) ,a którego imię oznaczało "wykuwać w ogniu" ,a więc wszyscy mieli powiązania batalistyczne (ponieważ na terenach Finlandii stykały się i mieszały kultury Sławiańska ze Skandynawską ,ich religia stanowi swego rodzaju łącznik ,a Kalevala powstała w oparciu o ich religię ,mówi -w wolnym tłumaczeniu- "kto został wychowany przez miecz nie może zostać pokonany. Kto zostały wykuty w ogniu nie może spłonąć," ,a zatem batalistyczne powiązanie jest dosyć klarowne). Warto oczywiście dodać ,że często Swarożyca (oficjalnie syn Swaroga) jak i Dadźboga uważa się za tą samą postać/cechę co Swaroga i w mniejszym bądź większym stopniu takie powiązania istnieją między wszystkimi przedstawicielami Sławiańskich kultów.

"a wracając do Ciebie uważam że o wszystkim powinna być mowa nie tyle by osłabić naród i jego morale ale po to aby zaszczepić myśl i idee ....LICZ KUR tylko na siebie w nas siła jesteśmy zdolni i silni jedyne co nas blokuje to my sami i nasza nie umiejętność do unifikacji i zwarcia szyków w imię ...jasnej klarownej zbudowanej na ładzie i porządku ..przyszłości."
Ja myślę ,że o złych rzeczach nasz naród wie ,aż za dobrze i potrzebnych jest więcej takich blogów jak mój i to nie tylko skupiających się na tak wąskim i niejasnym przedziale czasowym jak starożytność i wczesne średniowiecze. Źródłem dekadencji zawsze jest upadek kultury i poczucia własnej wartości. Niestety jest to rzecz niemożliwa do uniknięcia ,gdyż pojawia się zawsze ,obojątnie ,czy naród to w sytuacji krajów afrykańskich ,czy w kompletnie nijaki i przeciętny jak Belgia ,czy w końcu tak potężny jak starożytny Rzym. Roman Dmowski pisał o tym swoistym cyklu dekadencji i wyjaśniał na podstawie tego ,źródła dążeń żydów do stworzenia własnego kraju (wtedy planowali to na terenach głównie wschodniej Polski ,a ponieważ zaczęli to wdrażać już przed wojną ,to potem nic dziwnego ,że miliony żydów poszły do ruskich uciekając przed niemcami ,a potem mordowali Polaków). Minister Dmowski wyjaśniał ten cykl na przykładzie żydów ,iż rodziny żydowskie które odeszły od swojej mentalności ,tradycji religii ,wymierały po dosłownie 2 ,3 pokoleniach ,bo ,albo mieszały się z innymi narodami ,albo po prostu nie chcieli mieć dzieci ,zazwyczaj i skupiali się na gromadzeniu dóbr i przyjemnym życiu bez zasad. Tutaj Dmowski mówił ,o kluczowym znaczeniu dla Polaków warstwy rolniczej ,wiejskiej ,gdzie najdłużej ,najsilniej i w najczystszej postaci zakorzenione są najwyższe wartości narodowe i ,że kiedy elity się degenerują ,a degenerują się zawsze odchodząc coraz bardziej od źródeł swojej siły ,zostają zastąpione przez nowe elity ,które wyłaniają się z tej warstwy pierwotnej.
A zatem masz rację w jedności siła i we wspólnym dążeniu do wspaniałości gospodarczej ,właśnie na gruncie poczucia wielkości narodu! To zawsze jest źródłem ,jedności i rozwoju ,że każdy naród uważa siebie za najlepszy i najwspanialszy. Tylko ,że z jednością błednie kojarzony jest socjalizm ,tymczasem jedyną drogą do zarówno gospodarczej ,jak i realnej ,genetycznej wielkości narodu jest własnie kapitalizm i wolny rynek ,oraz odwoływanie się do niezmiennych zasad moralnych (czyli ,żadny parad homosiów ,żadnych parytetów ,ostra polityka migracyjna itp ,czyli realna tolerancja ,a nie dzisiejsza "tolerancja"). Socjalizm degeneruje ,bo zasiłkami nagradza się dla przykładu tych co nie pracują ,z pieniędzy tych co pracują. A jeżeli komuś się płaci za to ,że nie pracuje tak naprawdę niewiele mniej niż temu co pracuje (w Polsce realne podatki wynoszą nawet 70%) to po co pracować? To tylko jeden z elementów już nie chce mi się rozpisywać na tak szeroki temat ,ale możesz sobie obejrzeć np. program na YT "Postęp po Szwedzku" gdzie zobaczysz do czego prowadzi socjalizm ,jak niszczy moralnie ,jak niszczy pojęcie Rodziny i więzi rodzinne ,do tego stopnia ,ze większość zwłok jest palonych w piecach jako źródło energii dla miasta ,a prawie połowa urn z prochami nawet nie zostaje odebrana nigdy ,a jak już są chowane to bez ceremonii żadnych. O tym ,jak przymusowe emerytury sprawiają ,ze nie rodzą się dzieci ,co jest logiczne ,bo skoro na starość będę miał emeryturę to po co mam robić dzieci i im poświęcać czas i energię i pieniądze? Niech cudze dzieci na mnie pracują. I chyba wiesz co się dzieje kiedy wszyscy tak rozumują. Te cudze dzieci nie istnieją ,a więc nie ma pieniędzy na emerytury. Mi koleżanka z ubezpieczeń powiedziała ,żebym nie spodziewał się ,żadnej emerytury chyba ,ze dojdzie do władzy Nowa Prawica ,to oni z prywatyzacji i gazu łupkowego zgromadzą pieniądze na spłacenie wszystkich zaległych emerytur zgodnie z umową w momencie jej podpisywania. Bo obecnie jesteśmy zmuszani do podpisywania umów które brzmią "będziesz mi płacił przez większość życia składki ,a na starość dostaniesz "coś" ,a ostatnio doszło jeszcze drobnym druczkiem "albo w ogóle nic". To są jeb@ni złodzieje i jak NP dojdzie do władzy to pójdą do kryminału i to za różne rzeczy np. Tusk za zdradę stanu ,kiedy zrzekł się Polskiej suwerenności na rzecz UE. I mówię poważnie oni pójdą siedzieć ,dlatego prędzej zdechną niż pozwolą JKM dojść do władzy.
A co do kapitalizmu i jego wpływowi na dobro narodowe ,to poza oczywistym elementem gospodarczym ,który by umacniał i zwiększał wartość złtówki (gdyby Polacy inwestowali w turystykę) ,oraz dawał z 10 procentowych podatków ,plus niewielkie vaty i akcyzy (ale naprawdę symboliczne) 10% wzrost gospodarczy tylko w pierwszym roku ,a potem 15 i więcej -jest element genetyczny ,który wynika jakby bezpośrednio z elementu moralnego. Tzn. w socjalizmie człowiek jest niewolnikiem i jego wolność jest praktycznie zerowa ,u nas nawet w wychowanie dzieci państwo się wtrąca już ,a to co PO roi w okół służb mundurowych i ustawy o Stanie Wojennym bardzo niepokoi - natomiast kapitalizm odnosi się do zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda" które było pierwszą i podstawową zasadą prawa Rzymskiego. Jeżeli ktoś chce ćpać to niech ćpa i się zaćpa. Jeżeli ktoś chce popełnić samobójstwo to niech popełnia ,to jego życie ,a więc poprzez brak ingerencji państwa we władzę nad swoim życiem człowieka mentalość kapitalistyczna ,zapewnia coraz doskonalsze geny w genowej puli narodu ,ponieważ najgorszy element ,margines eliminuje się sam. Natomiast w socjalizmie takiego ćpuna np. się bierze na odwyk i leczy za pieniądze normalnych ludzi ,a on potem te swoje gówniane geny swoją słabość przekazuje dalej i dalej jeśli nieszczęśliwie się zdarzy ,że założy potem rodzinę.

widac masz mnostwo wolnego czasu skoro tak sie produkujesz na tym forum.

Edukuję się w kierunku informatycznym więc sporo czasu spędzam przy komputerze mimo wszystko. A poza tym mam wiedzę i nie mam zamiaru jej trzymać tylko dla siebie. Moja filozofia życiowa opiera się na rozwoju umysłu i ciała nie tylko ciała.

i slusznie

Wszystkie nowinki w sprawie jak powiedziałeś Jeszuego Chanocri przyjmę z ochotą.... gdyż poniekąd jest to część moich zainteresowań poza tym sprawia mi to perwersyjną radość jak wzmiankuje mojej nawiedzonej ciotce oddanej fanatyczce Jezusa że Jezus np miał prababkę Ismerie którą rodzina Józefa potraktowała bardzo nie fajnie i biedaczka skonała w samotności pomagając sierotom z domu dziecka w którym umierała jako bezdomna (podobno tak wynika z zapisków znalezionych w Florenckich zbiorach ale ich pewność nie jest ustalona w 100% niektórzy sugerują żę to średniowieczne fałszerstwa) albo inny fakt iż w tamtym czasie patibulum (górna część krzyża ) niosło się odrębnie nie zaś jako całość , albo z tym przybiciem w dłoń jedni mówią że w nadgarstek miedzy kości a inni mówią że pod zakrzywionym kontem w sam środek dłoni i nie ma wtedy opcji aby dłoń się zerwała ...takie niewinne kwiatki a uwierz sprawiają ze na czole ciotki pojawiają się zmarszczki ;) Niestety dałem ostatnio zmamić się postawie oportunisty ale generalnie nigdy nie tracę kontaktu z moimi starymi zamiłowaniami a siedziałem ( w niektórych wątkach nadal) w historii starożytnej ogólnie ludów europy , ludów nordyckich , słowiańskich, germańskich, mitologii greckiej nordyckiej ,słowiańskiej i także wschodnio persko medejskiej, kultura historia i bostwa Rzymu ;) demonologi okultyźmie,numerologii, WWII itd, swojego czasu przerobiłem sobie też tutorial o inkwizycji historii kościoła w czesnych wiekach itd wgłebiając się też często gęsto w teorie spiskowe ,duży okres czasu też poświęciłem na badanie historii Templariuszy byłem nawet w Chwarszczanach rowerem znajduje sie tam jedna z nielicznych nie tkniętych Templarjańskich Komanderii na terenie Rp ..ogólnie czytam Piekare ...i Ziemkiewicza ,Dicka, Herberta , Tolkiena i ostatnio myślę o przerzuceniu się na Komudę i o połknięciu Wlkozaków ;) Jednym słowem mam w głowie niesamowity śmietnik ;) (Jak kostuch)he he he

Światowida napisałem celowo w ten sposób wiem wiem że poprawnie powinno się pisać Świętowit chociaż sam wyżej zasugerowałeś że może to nie być do końca prawdziwe pochodzenie i właściwa pisownia ..o aspektyczności słowiańskich bóstw nie miałem pojęcia trochę zalatuje mi to szamanizmem ;) jedność z naturą taureni totem itd ;P;) żeby nie było ja też skromnym zdaniem uważam że więcej Boga w rzekach górach , lasach i temu podobnych niż w plugawych ludzkich klatkach ;) więc jakieś praslawiczne instynktya się we mnie odzywają...ponad to nie podoba mi się właśnie potniczo ascetyczna męczennicka postawa katoli z tąd mój brak na mszach ;) powiedziano "kto mieczem wojuje ten od miecza ginie " Ale do mnie przemawia bardziej twoja idea .."Kto zrodzony z miecza ten nigdy nie polegnie ochrzczony w ogniu nigdy nie zgaśnie " ;)
Widzisz jak fajnie mi to wyjaśniłeś do tej pory jakoś umknął mi taki prosty logiczny wniosek że przecież Hazarowie chcieli stworzyć nową ziemie obiecaną ..do tej pory wiedziałem o mordach an kresach gdy pjesaci przyszli z Kacapami ..ale jakoś nie potrafiłem sobie tego poukładać i zrozumieć dlaczego tak nas potraktowali sokoro tyle od nas dostali a dostali sporo ..wolność godność i nietykalność w innych krajach masowo ich mordowano i przeganiano ... teraz ułożyło mi się to w logiczną całość ..generalnie jestem pozytywnie zaskoczony że nie wszyscy są tępi i nie douczeni i że mimo postępu jak to napisałeś ogólnej degeneracji w tym elit znajdują się obywatele którzy wiedzą co się działo i bez przesadnego lamentu potrafią w prosty sposób wskazać przyczynę ....tak oczywistą i logiczną !
Cała moja postawa wypływa z tego ze otaczają mnie ludzi mali bez ideowi i w pewnym momencie stwierdzam ze nie mam do kogo japy otworzyć ..ci nawiedzeni wszędzie widzą krzyż ..tamci mają w dupie Polskę polaków ..i chcą żyć szybko bezproblemowo i jak najbardziej lekko wszystko robiąc po łebkach pod publiczkę dla kolorowego gumowego stylu życia po jakimś czasie budzisz się z świadomością że leżysz w skondensowanym gównie które jest ze sobą tak ściśle powiązane że wystarczy ruszyć jedną gałąź i wszystko się rozleci.
No wiesz wszystko fajnie pięknie tylko według twojego schematu myślenia musiał byś mnie usunąć tzn ... to co napisałeś Chcącemu nie dzieje sie krzywda ...z jednej strony tak to był by super krok coś na kształt skały zrzutów w starożytnej Sparcie społeczeństwo zostało by oczyszczone z negatywnego elementu który ostał się w przewadze po akcjach niemców na pawiaku i mordach sowieckich w miednoje harkowie i smoleńsku....ale nie uważasz ze to zbyt radykalne ? Rozumiem ze sam pochodzisz z przykładnej rodziny wzorowej w której kwitnie poprawna rodzinna relacja ojciec wspiera syna matka ojca i wszystko się zamyka tak ..rozumiem że sam jesteś przykładem młodego słowiańskiego ogara... o czystej puli genów wolnej od genetycznych wad ...rozumiem że był bym faranonką rozdeptaną przez pochód zbrojnych sandałów tak ? Bo widzisz u mnie jest totalna patologia ...ojciec chleje ... matka zapadłą na obłęd w wieku 32 lat zdiagnozowano u niej schizofrenie oczywiście za późno wykrytą ...ja sam urodziłem się z wadą obustronnego rozszczepu nosa odziedziczoną w prostej linii i żeby było śmiesznie mając 13 lat zachorowałem na raka wątroby wycieli mi , 3/4 miałem 30% na przeżycie ... he he he ....moja babka woli niańczyć mojego stryjka 40 paro letniego faceta który nabrał kredytów na uciekał schelwał sie do takiego rynsztoku że wyglądał jak ludzki śmieć ! I teraz ona biedna dzieli swoją biedną rencinę na stryjka ...i Ojca T :] a mi nawet nie jest w stanie pomoc jedyne co jest w stanie zaoferować to książeczkę religijną i tekst "Wnusiu nawróć się jak mnie serce boli jak ja widzę jak ty się nie chcesz zmienić ..dlaczego ty taki jesteś" jestem czarną owcą w rodzinie ;) Nie napisałem tego po to by się żalić lecz po to byś miał świadomość że nawet w takiej patologi może urodzić sie coś wartościowego i nic nie jest przesądzone z chwilą narodzin...będziesz teraz tak samo śmiało mówił jak wyżej ...a co ztymi niewinnymi w gomorze ? Jesteś gotów rozdeptać takie ofiary sytuacji ...i kaprysów ...Boga Bogów ...Losu ? Dla czystej puli ? Zabronisz mi szukania kobiety i płodzenia z nią dzieci ....hymmm bo nie daj Boże porodzą sie z połową moich przypadłości nawet jak matka będzie czysta jak łza ...

Wiem fajnie było by tak zrobić ale ryzykujesz że utracisz masę wartościowych jednostek których jedyną winą było urodzić się na śmietniku ...... Wiem ten system jest niedoskonały ...do bani ... też mi sie nie uśmiech płacić na skrobanki dla małolat dla alkoholików robiących dzieci bez pomyślunku wiem wiem ....ale wiesz co ten gówniany system NFZ uratował mi życie w dwóch etapach ...sfinansowano moją wadę zoperowano ja plastycznie bo wyglądał bym jak dzwonnik z noterdamu a nie jak ..przeciętny no dobra raczej brzydki facet ...mało gdyby nie te ubezpieczenia płynące z polityki socjalnej ojciec nigdy by nie był w stanie sfinansować mi leczenia hematologicznego ...;)(A zapomniałem któego efektem ubocznym jest to że za hamował mi się wzrost i mam 1,73) ...i już bym tu nie pisał a od 13 lat leżał na żwirowej....

Co do JKM tak szybko jeszcze napisze .... mam dwie obawy.

1. Czy on w ogóle wejdzie czy w ogóle zdobędzie jakieś poparcie owszem jego pomysły są całkiem całkiem poza niektórymi radykalnymi jak wyżej skrytykowane z czyszczeniem spł. w sposób szablonowy ...Do tej pory głosowałem na Pis ale widzę ze Jaro po śmierci brata zagubił się błądzi dla prywatnej zemsty on już nie myśli o kraju on szuka zemsty ..a to go neguje jako lidera ... na Po złodziei chamów nieliczących się z narodem myślących że mogą wstawić dowolny gniot i obrażających moją inteligencję nie będę się liczył PSL to przyssawka a SLD ....spuszczę zasłonę milczenia na Napierniczka którego Partaia wywodzi sie żywcem z jedynie słusznego pionu.
Więc coraz realniej myślę o Nowej prawicy.

2. Czy nie okaże się kolejnym Wałęsą ...

Nie oszukujmy się demokracja nie jest dla polaków nie radzimy sobie z nią ..zawsze wiodło nam się lepiej pod silną ręką wodza ....! Początek patrz Mieszko , Chrobry , Kazimierz odnowiciel , Jagiełło , wiek XVI przez XVII do zaborów Sobieski , później Poniatowski pod skrzydłami Napoleona a XX wiek Marszałek ! .....Tym zakończę nieco przydługiego posta.

Ze swoich zainteresowań i jak to mówisz śmietnika (zupelnie niesłusznie jeśli głęboko badasz temat) mógłbyś uczynić zawód ,a wierz mi jeżeli jest to coś czym się pasjonujesz to robienie kolejnych tytułów naukowych powinno być przyjemnością ,a wierz mi ,że wykładowcy na najgorszej uczelni w moim mieście ,zarabiają nawet 5 tys. za jeden wykład. Tylko ,że to kwestia wysokich tytułów oczywiście i lat nie nauki ,a badań.

Jeżeli chodzi o czci godną Babcię to jeżeli nie masz ,żadnych traum przez nią spowodowanych ,możesz spokojnie przestać się nad nią znęcać. Ja dla Babci zawsze miałem tyle miłości i cierpliwości jak do nikogo innego ,co mogło w sumie nie być takie bezinteresowne ,bo de facto to ona mnie chyba w największym stopniu ukształtowała ta piękna niebieskooka blondynka z temperamentem berserkera hehe. To jest jakoś psychologicznie wyjaśnione ,ta specyficzna łączność między dziadkami ,a wnukami ,z resztą z tego co wiem geny dziedziczymy w zasadzie właśnie po dziadkach.

Jeżeli chodzi o religię Sławian to ich otaczała magia i chociaż w późniejszym okresie również uważano niejako ,że konkretni bogowie są tu i chodzą po ziemii ,to przede wszystkim miało to znaczenie raczej alegoryczne ,a bogów widzeli oni właśnie w sobie ,tzn w jakiś nieuświadomiony sposób ,kiedy Sławianin zwracał się do np. Jarowita ,żeby wstąpił w niego ,albo ,żeby kierował jego ramieniem w nadchodzącym boju ,to wpływał on na swoją podświadomość ,i stosując autosugestię wprowadzał się w szał bitewny (jest to możliwe bez ćpania /do dzisiaj zdarza się taka "wojenna medytacja" w sportach ,szczególnie walki/,chociaż wymaga skupienia i braku zahamowań pod względem emocjonalnym ,natomiast pod wpływem środków ,jest niekontrolowane i wywoływało trwałe zmiany w psychice).

Co do części na temat Twojej sytuacji życiowej i kwestii socjalnej to tak:
Źle zrozumiałeś to co napisałem ,owszem ja osobiście jestem zwolennikiem eugeniki ,ale tylko ograniczającej się do decyzji człowieka względem siebie samego ewentualnie względem swoich dzieci. Co to znaczy? To znaczy ,że uważam ,iż jednym z elementów które powinno się brać pod uwagę zakładając Rodzinę są cechy Twoje własne i Twojej małżonki ewentualnej ,choroby dziedziczne ,różne złe predyspozycje np. patoclisis ,czyli tendencja do zapadania na choroby psychiczne itp. Mój przyjaciel jest ciężko chory ,ma silny charakter i charyzmę ,która działa na kobiety jak lep ,a jednak zdecydował ,że nie chce mieć dzieci ,bo istnieje zbyt duże prawdopodobieństwo ,ze będą się męczyć jak on. On po prostu nie życzy źle swoim dzieciom ,że się tak wyrażę i nie kieruje się jedynie swoim egoizmem "bo JA chcę". Ma charakter i jest bardzo inteligentny po prostu. Natomiast ,nie zabraniam ,się rozmnażać również ludziom z tzw. marginesu. Nikomu nie zabraniam się rozmnażać. W mentalności kapitalistycznej ,człowiek jest jedynym władcą swojego losu w tym życia ,czy nie życia. Jeżeli rano się obudzisz i zechcesz popełnić samobójstwo to nikt nie ma prawa się do tego mieszać. Ewentualnie najbliżsi ,bo to jest dosyć naturalne ,ale nie ma takich motywów ,że siedzisz na brzegu dachu i pełna mobilizacja policji ,straży itd ,dmuchane poduszki do lądowania ,negocjatorzy itp ,a to wszystko opłacane z podatków normalnych ludzi! Masz problemy ,nie radzisz sobie z życiem to podejmujesz decyzję o pójściu do psychiatry ,ale to Ty podejmujesz tą decyzję. A więc kapitalizm nie oczyszcza obligatoryjnie jakoś społeczeństwa ,tylko pozwala ,żeby najsłabsze jednostki same się wyeliminowały i im w tym nie przeszkadza. Teraz już chyba rozumiesz. A więc nie jesteś na żadnej straconej pozycji ,de facto według zasad selekcji naturalnej ,jeżeli spłodzisz chociaż jedno dziecko ,a potem zostaniesz zabity np. przez bezpłodnego człowieka idealnego(albo nie mającego ich z innego powodu),to ON został wyeliminowany w wyniku selekcji naturalnej ,bo Ty dożyłeś do momentu kiedy mogłeś spłodzić dziecko ,a więc Twoje geny są przekazywane dalej bo umożliwiły Ci prokreację. Ale to taka mała dywagacja na marginesie. W kapitalizmie tacy murzyni by po prostu poumierali z głodu ,albo lenistwa (żart) ,a dzisiaj daje się miliardy na pomoc murzynom a to w afryce ,a to na zasiłki w Białych krajach. Ale. Tutaj pojawia się element ludzki ,że tak powiem ,ponieważ jak to mówisz bez socjalu być nie miał jakichś operacji itp. Otóż ,w społeczeństwie kapitalistycznym ,ludzie sobie pomagają dużo bardziej ,bo nie ma wyścigu szczurów ,bo każdy byle bezdomny może zarabiać na sprzedaży czegokolwiek jeżeli ktoś będzie chciał to kupić ,tzn. ,że nie ma już problemu z bezrobociem i zatrudnieniem ,bo możesz w wolnym rynku zarobić na dosłownie wszystkim za co ktoś inny będzie chciał zapłacić i ,żadne papiery licencje ,ani pozwolenia nie są potrzebne. A więc w obrocie jest pełno pieniędzy ,możesz się bogacić ,a podatki płacisz symboliczne ,nie ma żadnych zusów itp więc każdy rozsądny człowiek inwestuje ,albo po prostu gromadzi pieniądze na wszelkie ewentualne nieprzewidziane wydatki i ma na takie operacje ,do tego dochodzi pomoc sąsiadów ,albo innych organizacji charytatywnych ,którzy pomagają chętnie bo z własnej woli ,a nie pod przymusem ,czy chcą ,czy nie i nie mają nawet wpływu na to gdzie te pieniądze trafią.

Jeżeli chodzi o JKM to z tego co pamiętam zajął 4 miejsce w wyborach prezydenckich. Teraz poparcie mu dużo bardziej wzrosło ,a dzisiaj zakończyła się jakąś godzinę temu jego bardzo ciekawa i co najważniejsze merytoryczna debata z Palikotem ,którą jak sądzę będzie można od jutra (a może już jest?) obejrzeć na YT i chyba na portalu polityczni.pl ,czy jakoś tak. Ale problem jest jeden. Sam JKM mówi ,że on walczy o 15 % poparcia ,dlatego ,że tylko taki procent społeczeństwa jest w stanie zrozumieć ich program. Sam widzisz ,ze źle zinterpretowałeś moje słowa ,a to akurat najmniejszy problem ,bo ludzie nie rozumieją mechanizmów rynkowych i zasad działania gospodarki. Tylko maksymalnie 15% ludzi może zrozumieć program Nowej Prawicy. Chociaż poprzeć go może oczywiście więcej to inna kwestia w co wątpię ,bo w mediach JKM i NP nie istnieją i są perfidnie cenzurowani jak w Szkle kontaktowym dla przykładu. W sumie już nawet Palikot jest lepszy od tych bezideowych kryminalistów w sejmie ,chociaż ma czego nawet nie ukrywa ,niższe poparcie od Nowej Prawicy ,która miewa nawet 9% poparcia w sondażach firm które w ubiegłych latach wieszczyły dużo niższe wyniki od tych które były. W każdym razie pełna mobilizacja i przekonywanie innych ,jak się trafi na inteligentnych rozmówców ,bo możemy się mile zdziwić.

A jeśli chodzi o drugą sprawę ,to JKM jest monarchistą i chociaż jak twierdzi sam siebie jako króla nie widzi ,to możesz być pewien ,że będzie to zdecydowanie rząd twardej ręki ,właśnie taki jakiego potrzebują Polacy (i każdy naród) ,a demokracja która jest najgorszym z ustrojów ,będzie raczej traciła na znaczeniu. Ale kogo to obchodzi skoro będzie wolny rynek ,ludzie będą się bogacić i będą mieli większą swobodę niż kiedykolwiek ,do tego dostęp do broni i odpłatnie nawet wojskowych szkoleń ,podatki będą szły na wojsko i policję ,żeby nasze wojsko tworzyło samo nowe technologie, żeby żołnierzy było jak najwięcej i jak najlepiej uzbrojonych ,bo Grom chociaż ma sprzęt najlepszy na świecie z tego co się orientuję to sam wojny nie wygra. Ale to tylko sam czubek góry lodowej zmian na lepsze ,zmian na normalne.

Trochę pomieszałeś chodziło o ciotkę to nad nią się tak znęcam ...Babka cóż nigdy jakoś specjalnie mi nie pomagała ani wielce się na de mną nie pochylała ale to moja Babcia więc mam do niej podobne podejście jak ty do swojej.
Wszystko fajnie tylko to jest idyla Ottiss ...nie uda się zrobić tak jak napisałeś nie z Polską z kłóconą mentalnością...po za tym widzę ze szerzej patrzysz głębiej i masz dar ...myślenia;) więc jak myślisz co się stanie gdy złodzieje z innych krajów zobaczą że obala się demokrację w Polsce? Będą na nas patrzeć jak na USSR w 1920 ;) jak na wywrotowców na wichrzycieli chcących obalić ich wpływy ..nie pozwolą nam na taką ucieczkę wyobrażasz sobie armie polityków urzędasów do zwolnienia jak ten kraj by odetchnął jak by mu ktoś z klatki zsiadł.
Po za tym co z emeryturami ... ;)?