Trzeba przyznać, że mimo młodego wieku świetnie zagrała swoją rolę;) No i fajnie było popatrzeć na taką małą dziewczynkę, która jest jedną z moich ulubionych aktorek;)
Fakt. Jest czarująca. Torzy fajny duet z Arnoldem, zwłaszcza jak bezwiednie karmi z nim jelonka, a potem patrzy jak jej tata wbija rurę we Freddiego Mercury. Ot, nowe doświadzenie życiowe:)