PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=117158}

Cleo od piątej do siódmej

Cléo de 5 à 7
1962
7,5 4,5 tys. ocen
7,5 10 1 4502
7,8 23 krytyków
Cleo od piątej do siódmej
powrót do forum filmu Cleo od piątej do siódmej

To niesamowite, Agnes Varda za każdym razem kręci inny film. Nie łudźcie się że wszyscy to potrafią. Wielu reżyserów powtarza swoje ulubione tematy, kopiuje formę, często buduje podobnych bohaterów. A Varda nie lubi się przedrzeźniać. Każdy kolejny film musi mieć jakiś pomysłowy zabieg narracyjny, inny typ bohatera/bohaterki, odrębny problem. Wspólnym mianownikiem jej kina jest chyba tylko poszukiwanie szczęścia, ale to przecież temat niemożliwy do wyczerpania.

Młoda, piękna, utalentowana Cleo ma prawo być zadowolona ze wszystkiego. Nagle w jej świadomości pojawia się nieoczekiwany gość- "śmierć". Dowiaduje się iż może być nieuleczalnie chora. Trzeba przypuścić najgorsze. To otwiera przed człowiekiem zupełnie inną perspektywę.

Akcja rozgrywa się w czasie rzeczywistym. Cleo spaceruje po Paryżu, rozmyśla nad tym nad czym nigdy nie zdarzyło jej się zastanawiać, podsumowuje dotychczasowe osiągnięcia i spotyka ze znajomymi. Ten film to podróż przez otoczenie bohaterki, pozwalająca wejrzeć w nią samą. To z czym się styka, w jakiś sposób mówi nam o niej więcej niż słowa. Świetny sposób na przedstawienie postaci. A zarazem nieśmiałe zaproszenie do rozrysowania mapy własnej osobowości poprzez analizę półtoragodzinnego urywka codzienności.

ocenił(a) film na 8
Lucky_luke

Najbardziej podobała mi się scena w parku, kiedy spotyka Antoine. Aż musiałam obejrzeć to sobie od razu dwa razy pod rząd (takiej zalety - wśród wielu korzyści - nie dają mi seanse kinowe). Cleo nie protestuje i daje przyzwolenie na rozpoczęcie nowego rozdziału. Częściowe uczestniczenie w życiu, bardziej na pokaz zostanie zastąpione szczerością i życiem w zgodzie z własnymi uczuciami. W końcu jej piękno na coś się przydało (spotkanie zainicjował Antoine).