PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123383}

Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

The Curious Case of Benjamin Button
2008
7,7 516 tys. ocen
7,7 10 1 515646
6,4 75 krytyków
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
powrót do forum filmu Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

SPOILER


SPOILER


SPOILER


SPOILER


A mianowicie Benjamin jest dzieckiem ( ma umysł dziecka, wzrost dziecka) i ma choroby
człowieka starego (artretyzm, zaćma i jest pomarszczony). Z czasem dojrzewa (m.in
rośnie i teżnieje, coraz lepiej poznaje świat i ludzi) a jednoczesnie jego skóra i organy
młodnieją (tj rozprostowują się zmarszczki, polepsza mu się wzrok, przemijają starcze
choroby).
Idąc tym torem, Benjamin zdobywa tą wiedzę, doświadczenie życiowe a jednocześnie
jego umysł zaczyna dotykać choroba wieku starczego (na koniec ma demencję) i to jak
najbardziej rozumiem. Ale dlaczego on zamienia się z powrotem w niemowlaka????
Przecież już nim był. Człowiek tylko raz jest niemowlakiem. Dla mnie logiczne by by było
gdyby jego "wzrost" szedł "normalnym trybem" jak to się dzieje na początku. Natomiast
jego skóra i organy powinny młodnieć co w konsekwencji doprowadziło by np do zaniku
skóry czy niewydolności płuc. Czyli jednym słowem to co się dzieje z człowiekiem jeszcze
w brzuchu matki.

Ale wiadomo, staruszka trzymająca swojego ukochanego na rękach jest bardziej
rozczulająca w Hollywood.

ocenił(a) film na 9
delishya

Skoro Benjamin młodniał to chyba jest logiczne że wyjściowo przybrał postać niemowlaka

ocenił(a) film na 6
Tortuga033

Ale on miał postać niemowlaka, a potem dziecka czyli ten etap był już za nim....

ocenił(a) film na 9
delishya

Już chyba rozumiem o co ci chodzi.
Chodzi o to że jak młodniał to będąc dzieckiem miał starcze dolegliwości, a nie cechy charakterystyczne dla dziecka?
Tutaj jest tak że jego ciało "szło" na opak, ale rozum nie. Dlatego na początku choć jego ciało wygląda i funkcjonuje jak ciało starca, to rozumowo jest kilkuletnim dzieckiem.

ocenił(a) film na 6
Tortuga033

OK, to tu się zgadzamy. A teraz weź pod uwagę wzrost. Najpierw ma 50-60cm i jest niemowlakiem. Rośnie, rośnie i ma pewnie 1,80 - czyli tak jakby normalnie. A na koniec znowu maleje i ma 50-60 cm czyli zatoczył kółeczko i nie było tej ciągłości. Skoro umysł szedł normalnym trybem i "młodniał" czyli tu było na opak to dlaczego w jego wzroście mamy "kółeczko".

ocenił(a) film na 6
delishya

To że młodniał nie musiało oznaczać jednocześnie że zamienia sie w dziecko, bo to było na początku.

ocenił(a) film na 7
delishya

Na starość też ludzie maleją, Benjamin zmalał bardziej, bo inaczej by sie nie mógł urodzić, jest w tym jakaś pokrętna logika. On na początku nie "rośnie", tylko się niejako "rozprostowuje".

ocenił(a) film na 6
Oshin

Osiadają ludzkie kręgi (pomiędzy kręgami są przestrzenie zwane pot. dyskami i to one z biegiem lat wiotczeją) i ewentualnie powiększa się skolioza (garby), ale ludzie na starość się nie zmniejszają tzn długości kości są takie same. Ewentualnie są troszkę niżsi ze względu na tzw "osiadanie szkieletu" i przykurcze oraz dystrofię mięśni. A w tym filmie Benjamin się zmniejsza i z 1,8m kurczy się do 0,5m.

To nie pokrętna logina tylko poprostu jej brak....

ocenił(a) film na 7
delishya

A wyobrażasz sobie, że ktoś urodziłby 1,5 metrowego staruszka? Bo ja nie bardzo.

ocenił(a) film na 6
Oshin

No właśnie - jest to niemożliwe! Więc zaczynają cykl wzrostu od niemowlaka, przechodzą do dziecka, nastolatka i zamienia się w dorosłego by na koniec znowu stać się nastolatkiem, dzieckiem i niemowlakiem.

ocenił(a) film na 8
delishya

No nie za bardzo.
FIzycznie (cieleśnie), rodzi się jako staruszek, umiera jako noworodek.
Psychicznie, rodzi się standardowo z umysłem dziecka i dojrzewa psychicznie, by go dopadły pod koniec zycia choroby psychiczne wywołane starością.

Ciężko to wytłumaczyć pisząc :D

To tylko film, więc jakieś kompromisy trzeba uznać ;> Dziwne by było, by matka urodziła 1,20 cm staruszka ;D

ocenił(a) film na 6
iluvatar11

Ja to podzieliłam na trzy tory.
Umysł:dziecko na koniec staruszek
Skóra i organy: staruszek a potem dziecko
Wzrost: niemowlak,dorosły, niemowlak <- w tym ostatnim zgubili etap staruszka

Dlaczego tak myślę: Nie urodził się jako miniaturowy staruszek tylko jako niemowlak z artretyzmem i zaćmą. A skończył jako zdrowy niemowlak.

ocenił(a) film na 8
delishya

Słuchaj, wiadomo, że wątek młodnienia jest niemożliwy, wręcz głupi i służy tylko prowadzeniu fabuły. Nie ma sensu doszukiwać się tu logiki.

ocenił(a) film na 4
delishya

a ja wiem o co Ci, delishya chodzi i zgadzam sie z Tobą. :DD:D:D:D posrany ten film jak dla mnie i tyle.

ocenił(a) film na 4
delishya

zgadzam sie z Toba, jednak ni edoszlam do tego momentu, gdysz znudzil mnie ten film w bodajze polowie. po prostu zasnelam. to dziwne, poniewaz zeby mnie uspil jakikolwiek film na prawde musi on byc dupny. dziękuje.

ocenił(a) film na 10
delishya

Oczekujesz logicznej odpowiedzi na wymyśloną chorobę która nie istnieje :P To jest tak jakbyś oglądał Władce pierścieni i się pytał dlaczego elfy są nieśmiertelne w końcu nikt nie żyje wiecznie :P Po prostu trzeba czasem przymrużyć oko na pewne szczegóły :)

ocenił(a) film na 6
LordGrey

Nie oczekuję logicznej odpowiedzi. Zauważyłam że wymyślili chorobę a na koniec zamienili go w dziecko bo tak lepiej zakończenie będzie wyglądać - a logicznie myśląc wcale tak by nie wyglądał jej (choroby) koniec.

delishya

Z tego co pamiętam dokładnie tak sobie to wymyślił F. Scott Fitzegarald, tak było w opowiadaniu, na postawie którego nakręcili ten film. Sorry, ale nie rozumiem jak możesz doszukiwac się tu logiki, wiadomo że jest to niemożliwe. Sam pomysł młodniejącego starca jest w filmie i książce potraktowany metaforycznie, tak samo jak motyw z zegarem.

ocenił(a) film na 10
delishya

(wybacz nie chciałem zwracać się do Ciebie jak do faceta czasem gapa ze mnie ;) ) "a logicznie myśląc" nie oczekujesz logiki ? :P

ocenił(a) film na 9
delishya

to chyba chodziło o to, że wrócił do punktu wyjścia. jaki przyszedł na świat taki odszedł :)