15. Kochaj i tańcz
14. Dlaczego nie!
13. W pustyni i w puszczy
12. Dublerzy
11. Idealny facet dla mojej dziewczyny
10. Złoty środek
9. Haker
8. Świadek koronny
7. Kariera Nikosia Dyzmy
8. Francuski numer
7. Superprodukcja
6. Ja wam pokażę!
5. Ryś
4. Ciacho
3. Wiedźmin
2. Yyyreek! Kosmiczna nonimacja
And the winner is............
1. Gulczas a jak myślisz?
Kochaj i tańcz powinno być trochę wyżej w rankingu :D Konkretny gniot.... Powinno wskoczyć na miejsce "świadka koronnego", który nie było aż taki zły.
Nie wiem co w tym zestawieniu robi Kariera Nikosia dyzmy i poprzestawiał bym miejsce 1 z 2 a tak to OK.
z tych wymienionych filmow widzialem moze 2, ale to dlatego, ze nie gustuje w Polskich filmach. poprostu sa lata swietlne za najlepszymi produkcjami chociazby z Holywoody, czy tez i innych krajow.
W Pustyni i w puszczy jest ok bo to produkcja dla dzieci, Kariera Nikosia Dyzmy to bardzo fajna komedia, a Wiedźmin choć zdupiony to nie zasługuje by być obok takiego szamba jak Gulczas.
Do listy nie pasuje "Kariera Nikosia Dyzmy" Przecież to dobra komedia. Zamieniłbym jeszcze pozycje 4 na 3
Zdecydowanie 15 to zbyt mało ażeby docenić kunszt polskiej produkcji filmowej- z listą się zgadzam, ale dodałbym na pewno:
- 'gansterskie' prostackie i wulgarne komedie Lubaszenki
- 'Galerianki'- pseudo moralizatorski gniot, mam wrażenie i nadzieję że mający się nijak do rzeczywistości
- 'Sezon na Leszcza'- pamiętam że dobry był wiecznie przepity Dziędziel jako policjant, zła cała reszta
- ekhm 'horrory' w polskim stylu typu 'Pora Mroku' czy 'Legenda'- naprawdę straszą, poziomem żenady oczywiście
- wszelkie filmy robione na polityczne zamówienie typu: rozmodlone laurki dla 'papy Wojtyły' czy 'Popiełuszki', bądź biografie pisowskich 'bohaterów podziemia'- jakieś 'Generały Nile' itp
Generał Nil na zamówienie PiSu. Jejku skąd ty się urwałeś. TO całkiem udany film o bohaterze!. No wiesz nie każdy lubi być kapusiem i lizać tyłek okupantowi. No ale skoro wolisz super serial Pierwsza Miłość gratulejszyn ;)
"Świadek koronny" akurat dla mnie był filmem po prostu zrobionym na szybcika, bez pomysłu, żeby tylko wypromować seria "Odwróceni". Efektem tego była straszna nuda, a fragmenty serialu nijak wrzucone do całej fabuły. Serialu bardzo udanego, trzeba przyznać, bo "Odwróconych" uważam za niezłą produkcję.
"Kariera Nikosia Dyzmy" to jechanie na opinii klutowego serialu. Któemu oczywiście do pięt nie dorasta. Może dałem ją trochę za wysoko ale to nie zmieni faktu że mi się kompletnie nie podobała.
A jakie Wy uważacie polski filmy za najgorsze? Napiszcie własne listy, porównamy, ocenimy. Jakoś tak czuję (patrząc po ocenach których wystawili użytkownicy wyżej), że "Ciacho" będzie chyba często ich gościem :))
Nie będę pisał listy, ale Ciacho to jak najbardziej kandydat do Top5 najgorszych śmieci polskiego kina. Do teraz żal mi tych dwóch godzin. A produkcji ala BIG BROTHER do dzisiaj nie widziałem i raczej nie zobaczę.
15. Katyń
14. Polisz kicz projekt
13. Jest sprawa
12. Zmiana
11. 1409. Afera na zamku Bartenstein
10.S@motność w sieci
9. Haker
8. Janosik
7. Ja wam pokaże
6. Wiedzmiń
5. RH+
4. Ryś
3. Dublerzy
2. Gulczas
1. Yyyyrek
Ciacho
Nigdy nie mów nigdy
Kochaj i tańcz
Miłość na wybiegu
Lejdis
Testosteron
Kołysanka
Superprodukcja
Tylko mnie kochaj
Job, czyli ostatnia szara komórka
W pustyni i w puszczy
Włatcy móch. Ćmoki, Czopki i Mondzioły
Świadek koronny
Bez przesady do tych filmów kompletnie nie pasuje TESTOSTERON to chyba jedna z lepszych polskich komedii od czasów CHŁOPAKI NIE PŁACZ Ą, PORANEK KOJOTA i E=MC^2
Akurat te 3 filmy mi się podobały:
8. Świadek koronny
7. Kariera Nikosia Dyzmy
8. Francuski numer
Nie ma co się tą listą kierować, dla jednego gniot będzie hitem i odwrotnie.
Zmieniłabym jednak miejsce 2 z miejscem 1 ;-) Kariera Nikosia Dyzmy jak dla mnie SUPER!!!!!!!
potwierdzę - rola Małaszyńskiego - rewelacyjna - ale cała reszta - a w ogóle skąd i dlaczego wziął się tytuł "ciacho" - nic wspólnego z treścią filmu nie ma - film tragiczny...
Kariera Nikosia Dyzmy to akurat jedna z lepszych polskich komedii, która w bardzo fajny sposób wypacza wady Polaków...
Superprodukcja to jak dla mnie świetna komedia. Nie wiem dlaczego tak ludzie jej nie lubią.