Osadzona w realiach amerykańskiej rzeczywistości końca lat 30 akcja rozgrywa się w Albany w stanie Nowy Jork. Od 22 lat domem Francisa Phelana (Jack Nicholson) jest ulica. Śpi na kartonach, żywi się odpadkami, czasem zarobi parę groszy, które od razu przepija. W delirycznych wizjach jawi się przed nim całe przeszłość. Porzucił życie... czytaj dalej
Człowiek się rodzi żeby umrzeć. Wszystko pomiędzy to seria mniej lub bardziej zapamiętywanych wydarzeń, często pomyłek. Jeden dramat może rzutować na całe życie. I jak zwykle co człowiek to inny sposób przeżywania własnej tragedii. Jedni chcą żyć wiecznie, inni tylko o to pytają. Jeszcze inni zarzekają się, że w...
"... nie mogę sobie znaleźć miejsca".
Wygląda na to, że kinematografia nam przymarła.
Może to tylko stan hibernacji i przyszłe kino wyda na świat odrobinę dobrej sztuki.
Pozostaje mieć nadzieję,iż reżyserzy pamiętają jeszcze, gdzie leży "...droga mleczna..."
Póki co, pozostaje nam klasyka.