Grzegorz Purowski urodził się w 1945 roku, jego matka - anonimowa więźniarka zmarła przy połogu. Dzieckiem zaopiekowali się czterej mężczyźni. Z braku metryki nadali mu nazwisko Purowski, od skrótu PUR - Państwowy Urząd Repatriacyjny. Trosce swych ojców chrzestnych zawdzięcza on, że zdobył wyższe wykształcenie i pozycję . . . Jest rok... czytaj dalej
Film niezły w warstwie psychologicznej, natomiast zupełnie nie przystaje do faktów. PGR-y a w zasadzie żadne państwowe zakłady nie handlowały z zagranicą w sposób bezpośredni. Takie rzeczy załatwiała CHZ (Centrala Handlu Zagranicznego) i, jeśli chodzi o drewno, PAGED. Austriacki przedsiębiorca nie mógł tak po prostu...
więcejCiężko mi jednoznacznie określić, scharakteryzować Purowskiego jako dyrektora. Z jednej strony przejawiał karygodne zachowania, szerząc prywatę i traktując PGR jako swoją własność, z drugiej jego intencje i pragmatyzm w kierowaniu PGR-em były bardzo czytelne i raczej słuszne. Pozwolił chopakowi czyścić konie, dając mu...
więcejosiemdziesiąte zeszłego wieku to może być.
Ciekawy scenariusz Janickiego, fajna muza, klimatyczna, Kazaneckiego, a nie plastikowe gówno jak w sporej części filmów z tamtego okresu i przede wszystkim gra aktorska. Wykreowane postaci "bronią się", są wiarygodne ale temu akurat nie ma się co dziwić, bo też i obsada...