http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=41487&sekcja=3

" ... Aby wykonać to zadanie, wykorzystał cały zestaw technik efektów wizualnych, łącznie z wymianą głowy głównego bohatera. Dużo szczuplejszy dubler obserwował Chrisa Evansa podczas kręcenia danej sceny, a następnie naśladował jego ruchy. Ostatecznie, dzięki komputerowej magii ciało dublera i głowa Evansa zostały połączone. "

A jak czytałam na innej stronie, angielskojęzycznej, wywiad z Evansem, który mówił iż mimo że były propozycje użyć dublera i "przykleić" jego głowę, to on się temu sprzeciwił. Jako aktor gra nie tylko głosem i twarzą, ale całym ciałem i nie chciał, żeby ktoś inny grał postać, którą on buduje. W końcu wyszczupleli go komputerowo w większości scen.

"They went back and forth on the type of technology they were going to use. Initially, they were just going to do body shrinking, and then they thought, 'Well, maybe we can get another skinny actor and put Chris' head on it,' and I really, really was against that," Evans told USA Weekend. "I said to Joe [Johnston, director], "Look, I know we want this to look good and this effect to not be distracting from the film, but it has to be my performance. I don't want to share this. Your body is a huge piece of the acting puzzle, and I don't want to have somebody else's body tell the story that I'm trying to tell.' So they did some tweaking and they did a bunch of tests and we went back to the initial plan to shrink my body."

Tak też myślałam, że większość to komputerowe efekty i z "przyklejoną" głową gdzieś się już spotkałam. Dzięki za odp.

Fajnie im to nawet wyszło, Aczkolwiek widać było coś nie tak po troche dużej głowie Evansa