Chyba coś Ci odbijło albo na prawdę nie potrafisz ocenić filmu. Ostatni Pojedynek to jeden z wielu nie wypałów w roli głównej sobowtórów Bruce'a. To w ogóle hańba dla mistrza. Nie dość, że same walki były sztuczne, a aktor udający Bruca pokazał jakieś zwykłe mordobicie, to jeszcze dochodzi machanie nunchaku :/. Bruce chociażby w Wejściu Smoka machał tym z 5, 6 razy szybciej. To co tu zaprezentowali to kicz. A walki na wierzy - to strasznie realistyczne były, ehh.. Szkoda gadać, obejrzałem film na siłę jako fan prawdziwego Bruca :].
2/10 dla filmu daje.

no strasznie, cos im sie z mortal kobat powalilo, bo koles scorpiona udawal z teleportacja :D (a moze to ktos inny tak robil, ale w mortal kombat :P), film zal.pl i to duze. Powinni dac tytol, zegnaj bruce lee - teraz robimy chaly :D

w łeb sie walłeś film towielkie gównodaje 1/10 matole!!

No niestety ten film jest niewypałem i jest śmieszny, szczególnie walka w wieży, a znikający przeciwnik to już żenada -- niemniej jednak film miał upamiętniać mistrza tylko nie wyszło i zasługuje na 2 na dziesięć za muzykę (piosenka tytułowa):

http://pl.youtube.com/watch?v=fv0eRKNYUKs

i jedną akcję tą, gdy Lee Roy Lung pokonuje tych kolesi, którzy napadli na faceta z paczką na samym początku tego filmu w filmie, ale "Gra Śmierci" ta z 1978 roku to prawdziwa żenada i jednocześnie wzbiera we mnie złość i jestem bardzo zniesmaczony z powodu zniszczenia tego filmu („Game of Death”), którego dokonano 5 lat po śmierci mistrza (prawdopodobnie, aby zarobić na legendzie) wypuszczając na rynek film o tym samym tytule co oryginał, który nigdy nie powinien się ukazać!

Chodzi o ten badziew nie o oryginał:
http://pl.youtube.com/watch?v=Mw9-PNJYf0Y
http://gra.smierci.filmweb.pl/

kto oglądał filmy Bruce'a wie o co chodzi ten żenujący montaż z tym co sam nakręcił i to nie ma nic wspólnego z jeet kune do wogle do cholery:
http://pl.youtube.com/watch?v=hFfeUUrqUx8

co tu robi scena z "Wejścia Smoka" jak Bruce goni Hana i wpada do jego muzeum i ta scena z "Drogi Smoka", w której Bruce robi grymas wiedzą jedynie twórcy tego popieprzonego filmu:
http://pl.youtube.com/watch?v=1bAdMrMxMm0

jakie to wkurwiające, że podobizna Bruce'a Lee jest na tym badziewie bo w "Goodbye Bruce Lee" to był to chociaż Lee Roy Lung...

Film z 1978 roku w reżyserii, co przykro mi stwierdzić Roberta Clouse i Sammo Hunga, których przez to nie potrafię krystalicznie ocenić, jest prawdziwym kmiotem, komercyjnym shitem…. nie polecam.
Ale bywa tak zwłaszcza wtedy, gdy się chce wypuścić na rynek niedokończony film Lee po to, aby zarobić na legendzie i nawet nie patrzy się na to co to miał być za film, zmienia się całkowicie scenariusz (z genialnego na kiepski i całkiem o czym innym), zatrudnia sobowtórów, którzy ruszają się jak muchy w smole udając Bruce’a i zakrywając twarz, w niektórych ujęciach stosuje się wręcz kartonowe sylwetki głowy Lee, co jest już prawdziwym przegięciem i skandalem, wyrzuca genialny materiał, a sceny z udziałem Bruce’a tnie na bezsensowne kawałki i najgorzej jak to możliwe ze sobą montuje wykorzystując 15 minut materiału Bruce’a i uzupełniając go materiałem z innych filmów mistrza, po to by zarobić na zmarłym i przy okazji z najwspanialszego filmu walki w historii, zrobić najgorszy i najbardziej kiczowaty film jaki w tym gatunku powstał……(cudem nie najgorszy film w historii kina, jednak Edward Wood miał jeszcze bardziej tandetne pomysły)
To tyle – nie polecam tego śmiecia…


Polecam za to oryginalny cudem odnaleziony i po blisko 30 latach zmontowany i odnowiony fragment "Gry śmierci" którą kręcił Bruce Lee uznany za najpiękniejszy pokaz realnej walki kiedykolwiek zanotowany na taśmie filmowej i bez żadnych efektów
(z Brucem Lee w roli Hai Tiena -- nie jego sobowtórami w roli jakiegoś dupka Billy Lo i film matial arts -- a nie debilny film akcji)
Oryginalna "Gra Śmierci" jaką kręcił Bruce Lee:

Opis i początek walki z Inosanto (jedyna w historii walka na 2 nunchaku)
http://pl.youtube.com/watch?v=sEUDRKRX1Eg

ciąg dalszy walki z Inosanto
http://pl.youtube.com/watch?v=_GQaKK0mWus&feature=related

walka z Wielkim Mistrzem Hapkido Ji Han Jae
http://pl.youtube.com/watch?v=UfsIGFPxb_w&feature=related

walka z Jabbarem
http://pl.youtube.com/watch?v=id1L-nFVlao&feature=related

I po obejrzeniu tego materiału można powiedzieć tylko jedno Nikt nie dorównuje oryginalnemu Bruce'owi Lee a walki z innych filmów innych mistrzów wyglądają przy tym pokazie żenująco...
Tylko Bruce Lee mógł nakręcić coś tak pięknego i realistycznego...
Pozdrawiam :)

Trochę się pogubiłem. Z jakiego filmu pochodzą te 3 ostatnie walki? Został on u nas wydany na DVD? Przed laty oglądałem je na VHS, ale nie pamiętam w jakim filmie.

Po pierwsze film, który oglądałeś przed laty to pewnie podróbka Gry śmierci o tym samym tytule - z sobowtórami Bruce'a Lee i wklejonymi do niego częściami oryginalnych ujęć z Game of Death nakręconej przez Bruce'a Lee, czyli o ten film pewnie ci chodzi:
http://gra.smierci.filmweb.pl/

Jeśli tak i oglądałeś ten film to nie oglądaj więcej tego gniota, tu masz tekst z opinią i argumentami na to co o tym gniocie sądzę i dlaczego:
http://www.filmweb.pl/topic/878060/%22Gra+%C5%9Amierci%22+z+1978+roku+jest+widow iskiem+%C5%BCenuj%C4%85cym+i+nie+ma+nic+wsp%C3%B3lnego+z+oryginalnym+filmem+Bruc e%27a+Lee+o+tym+samym+tytule%2C+pochodz%C4%85cym+z+1972+roku.html

Po drugie te 3 ostatnie walki to oryginalna Gra Śmierci, którą nakręcił Bruce Lee odnaleziona i zmontowana po blisko 30 latach według scenariusza i opisu Bruce'a Lee - jest to 30 minutowa obszerna sekwencja walki na 3 piętrach pagody, mistrzowsko zrealizowana, niedokończony film Bruce'a Lee, jedyne 30 minut z planowanych 120....

Ten 30 minutowy fragment odnalezionego po blisko 30 latach i odrestaurowanego fragmentu Gry Śmierci został umieszczony jako część dokumentu pt. "Bruce Lee: Droga wojownika", tu masz link:
http://www.filmweb.pl/f31893/Bruce+Lee+Droga+wojownika,2000

A ten dokument został wydany na DVD samodzielnie jak także z polskimi napisami jako dodatek do 2 płytowej specjalnej edycji "Wejścia smoka" na DVD - wersja pełna, którą warto mieć, bo jest cały pięknie odrestaurowany film bez wcześniejszej głupiej cenzury...

Jeśli o to chodziło to spox

Pzdr

Dzięki za info. Możesz mi odpowiedzieć czy to wydanie Wejścia smoka http://www.empik.com/wejscie-smoka-2-plytowa-edycja-specjalna-film,125413,p jest wydaniem pełnym zawierającym niepocięte walki i czy dokument o którym pisałeś też jest w pełnej wersji i zawiera całe 30 minut walk z Gry śmierci? Bo jeśli tak to kupuje.

Znalazłem już odpowiedź na pytanie na forum dotyczącym Wejścia smoka. Właśnie kupiłem 2 płytowe wydanie filmu. Dzięki za info i pozdrawiam.

Tak na drugiej płycie są dwa obszerne dokumenty, z czego jeden z nich pt. "Bruce Lee: A Warrior Journey" (Droga Wojownika) zawiera 30 minut oryginalnej "Game of Death" i jest to jedyne takie wydanie....

Tak, to jest to właśnie wydanie "Wejścia Smoka" na prawdę polecam, świetny film (w odnowionej i pełnej wersji) no i świetne dwa dokumenty

Ps. "Bruce Lee: A Warrior Journey" jest dostępny również osobno, ale nie opłaca się go osobno brać, bo jest w takiej cenie jak 2 płytowa edycja "Wejścia Smoka"
więc lepiej w tej samej cenie mieć i ten dokument z zachowanym fragmentem Game of Death oraz "Wejście Smoka" - samo wydanie "Bruce Lee: A Warrior Journey" niczym się nie różni osobno, czy w kompilacji, tylko ceną na korzyść 2 płytowej edycji specjalnej "Wejścia Smoka", która wychodzi zdecydowanie taniej no i zawiera również drugi dokument oraz "Wejście Smoka".
Świetnie, że kupiłeś, bo na prawdę warto dla takiego wydania wydać te parę złotych...

Pzdr

To wydanie "Wejścia Smoka" jest całkowicie pełne, zawiera wszystkie walki, rozmowę z przeorem, po prostu kompletny film z odnowionym obrazem 2,40:1 i dźwiękiem 5.1, z polskimi napisami...

A dokument jest w dodatkach i zawiera całe 30 minut zachowanego materiału z oryginalnej "Game of Death" z polskimi napisami (3 kompletne walki na 3 poziomach pagody - to co się zachowało i zostało odnalezione po wielu latach, właściwie przez przypadek, z całą dokumentacją Bruce'a jak to zmontować itd.).

Aha to co kupiłeś można nazwać Biblią kina sztuk walki...

Polecam ci również zakup (jeśli chcesz oczywiście skompletować kolekcję) świetnego wydania "Wściekłych Pięści" oraz "Drogi Smoka" te nie zawierają dodatków, ale obraz jest również odnowiony, panoramiczny 2:40:1, dźwięk 5.1, polski lektor lub wersja angielska z polskimi napisami, jeden film za jakieś 30 zł, więc się opłaca, a jeśli jesteś fanem takiego kina to mocno polecam, bo się na pewno nie zawiedziesz...

Ps. "Wielkiego Szefa" niestety nie wydano w Polsce na DVD, a szkoda bo kolekcja byłaby już kompletna, a tak pozostaje mi divx z nałożonymi napisami i przerobiony na DVD, który sam sobie zrobiłem...

Wściekłe pięści i Drogę Smoka już mam. Kupiłem też box z 3 częściami "Dawno temu w Chinach". Chyba coś się u nas ruszyło u nas jeśli chodzi o wydania kina kopanego na DVD, ale jeszcze mnóstwo klasyki zostało do wydania. Nie wiem czy wiesz o dwóch nowych kolekcjach http://kino.idg.pl/kolekcje/47-Sztuki.Walki.html i http://www.kolekcjafilmowa.pl/kungfu/

Są jakieś wydane u nas na DVD tytuły, które byś polecił?

Jeśli interesują Cię największe klasyki kina kopanego, to "Pijany Mistrz" z 1978 roku będzie idealny, po prostu jeden z największych klasyków gatunku.

To wydanie DVD opłaca się mieć:
http://www.punkt44.pl/film/6277.html?gclid=COiqxbv6kpYCFQ6T1QodXx6-FQ

Cena przystępna, a wysyłka gratis

Polecam

Tak, tak. Ten film akurat znam. O coś innego możesz polecić?

Oczywiście takie klasyki jak:

"Krwawy Sport" - klasyk z Van Dammem oraz Bolo Yeungem
http://www.punkt44.pl/film/1979.html?gclid=CK621-39kpYCFQO11AoddUoTEg

"Huragan Ognia" - kolejny klasyk gatunku z Brandonem Lee, który bardzo polecam, film jest świetny pod każdym względem, od scenariusza, po walki i muzykę oraz świetna rola Brendona Lee - cena idealna
http://www.punkt44.pl/index.php?film=2496

"Policyjna Opowieść" (1-3) - nie sposób nie mieć, no nie?? Ten film to klasyk z Chanem - Tutaj cała trylogia na DVD:
http://merlin.pl/Policyjna-opowiesc-BOX_Jackie-Chan-Stanley-Tong/browse/product/ 2,592471.html

"Nico" - klasyk z Seagalem (każdy wie, że warto mieć, a Saegal w świetnej formie):
http://www.punkt44.pl/film/1194.html?gclid=CO6LpaeIk5YCFQ6T1QodXx6-FQ
te polecam zdecydowanie

"Wygrać ze śmiercią" - kolejny klasyk z młodym jeszcze Seagalem z bardzo dobrym scenariuszem jak na kino akcji:
http://www.edvd.pl/Wygrac-ze-smiercia/f598/
ten można mieć

Pzdr

Tak najbardziej polecam "Huragan Ognia" - film ma swój urok i na prawdę jest na poziomie, wręcz wybija się spośród typowych filmików, taka "Szklana pułapka" kina kopanego

Aha a co do tego, że coś się u nas ruszyło w sprawie wydawania na DVD klasyków kina kopanego to się nie do końca zgodzę. Oczywiście trochę zostało wydane, ale zdecydowana większość niestety nie.

Przykłady takich klasyków:

"Projekt A" - to taki klasyk, którego niewydanie jest zbrodnią
http://www.filmweb.pl/f101235/Projekt+A,1983

"Klasztor Szaolin" - to samo, ten film jest klasykiem, choć tak jak pisałem, tylko bardzo dobrym, a do takiego arcydzieła jak "36 Komnata Szaolin" to mu daleko, jednak warto by było go mieć, ale niestety, w Polsce tak wielki klasyk nieosiągalny
http://www.filmweb.pl/f33372/Klasztor+Shaolin,1979

"36 Komnata Szaolin" - znów to samo, brak u polskich dystrybutorów, kolejnego filmu legendy
http://www.filmweb.pl/f127019/36+komnata+Shaolin,1978

"Wielki Szef" - brak tego filmu zostawię bez komentarza:
http://wielki.szef.filmweb.pl/

Pzdr

Aha nie kieruj się tą głupią recenzją pod ofertą filmu, nie wiem kto ją pisał...
Pewnie ktoś kto widział dwa pierwsze filmy Brandona Lee - a te były niezbyt udane....

Dwa ostatnie filmy z jego udziałem "Huragan Ognia" i "Kruk" były bardzo dobre, w porównaniu do filmów Van Dammea, czy Seagala to było wręcz klasa wyżej jeśli chodzi o ogólny poziom tych filmów

Polecam Ci oczywiście dwa nowsze, ale bardzo ciekawe filmy:

Pierwszy z nich to film pt. "Ong-bak", który scenariuszowo nie jest czymś wielkim, wręcz takim sobie, ale walki w tym filmie są właściwie pozbawione efektów i to co widać na ekranie przypomina filmy Bruce'a Lee lub Jackiego Chana - dobra pozycja ze świetnymi walkami, naprawdę świetnymi, popisowymi walkami stworzonymi przez Tonyego Jaa:

Drugi z tych filmów pt. "Fighter in the Wind" to dla mnie taka perełka nowego kina kopanego, takie małe, ciche, w mojej opinii arcydzieło gatunku, biograficzna opowieść o Masutatsu Oyamie, twórcy Karate Kyokushinkay - walki w tym filmie są robione tradycyjnie, są w miarę jak najbardziej realistyczne, a fabuła i klimat równie wspaniałe --- ten film znajduje się chyba w jednej z kolekcji, które mi pokazywałeś:
http://kino.idg.pl/kolekcje/47-Sztuki.Walki.html

Co do tych dwóch kolekcji, to szczególnie ta druga:
http://www.kolekcjafilmowa.pl/kungfu/kolekcja.html

jest bardzo dobra i zawiera klasyki kina kopanego:
Godne uwagi są tu w miarę dobre "Wyjście Smoka, wejście tygrysa",
"Bez odwrotu", no i wręcz świetna "Legenda Czerwonego Smoka"....

Pzdr

Tu masz link do "Ong-bak" -- sorki, że go wcześniej opuściłem:
http://merlin.pl/Ong-bak_Prachya-Pinkaew/browse/product/2,399015.html?gclid=CNyo vJ-Yk5YCFQ2L1QodjjDqEA

Naprawdę godny polecenia, ale "Fighter in the Wind" po prostu trzeba mieć....

Kolejnym filmem godnym polecenia jest film pt. "Fist of Legend", według mnie jest to zdecydowanie najlepszy film Jeta Li w jego karierze oraz wielki ukłon w stronę "Wściekłych Pięści" Bruce'a Lee - film jest wspaniały, niestety w Polsce znów tak genialny film nie jest dostępny, a szkoda, wielka szkoda...
Film ten może i nie dorównuje oryginałowi z Bruce'a Lee, ale jest to i tak najlepszy film Jeta, według mnie i warto by było go mieć, jako dobrą pozycję w takiej kolekcji i pewnego rodzaju ciekawostkę...
http://www.filmweb.pl/f35791/Jing+wu+ying+xiong,1994

Polecam również takie klasyki jak:
wspomniane przez Ciebie i posiadane już "Pewnego razu w Chinach",

"Hero" itp. filmy jeśli lubisz "latanie po ścianach" - jeśli nie lubisz "latania po ścianach" to:

"Podwójne uderzenie", "Liberator", "Ślepa Furia", "Zatoichi", "Legenda pijanego mistrza" itp. itd.

Co do tych kolekcji, to druga z nich jest naprawdę dobra, bo jest tam z 3-4 filmy warte uwagi, z resztą o wiele gorzej, jednak mogliby się postarać i zaproponować naprawdę najlepsze filmy Jackie'go, Jeta, Bruce'a i całej reszty, a nie tylko ze 3 naprawdę godne uwagi, a reszta tylko przeciętne, ale zawsze coś....

Pozdrawiam

Większość klasyków z Seagalem, Van Dammem czy Jetem mam. Najbardziej brakuje mi w ofercie naszych dystrybutorów starych filmów z Hong Kongu, ale może to się powoli zmieni. Wydano Dawno temu w Chinach i Policyjną opowieść. Z filmów, które mi wskazałeś nie mam praktycznie tylko "Huragano ognia", ale natychmiast uzupełniam ten brak. No i oczywiście kupuję obydwie nowe kolekcje. Jak pojawi się coś nowegop na DVD z tego kręgu to daj znać proszę. Pozdrawiam.

Nie ma sprawy, jak się o czymś dowiem to napiszę na pewno, sam czekam na wydanie "Klasztoru Szaolin" z Jetem, a są takie zapowiedzi, więc mam nadzieję, że coś się ruszy.
A tak na marginesie, jak tam po seansie z 2 płytową edycją specjalną "Wejścia Smoka"??

Pzdr

Wczoraj obejrzałem sobie Wejście smoka z tego dwupłytowego wydania i ponownie utwierdziłem się w przekonaniu, że to genialny film 9/10. Dodatki obejrzę dzisiaj jak znajdę wolną godzinkę. Generalnie wydanie jest świetne.

Tak film, tzn. "Wejście Smoka" jest genialny, a jak na film "amerykański" z tego gatunku to 10/10, bo z amerykańskich produkcji to mu nic nie dorównuje (chodzi mi tu nawet o ogólny poziom filmu, czyli bardzo dobrze wykonane rzemiosło w sensie technicznym oraz parę rzeczy takich jak montaż, choreografia walk, cała rola Lee, klimat, muzyka to poziom wręcz wybitny, jak na ten typ kina, to wręcz arcydzieło)....
W mojej opinii i nie tylko w mojej, lepszy pokaz walki w "stójce" prezentuje jedynie oryginalna "Gra Śmierci" - ten 30 minutowy fragment.....
Jednak "Gra Śmierci" to nie film akcji, a film bardzo przesiąknięty filozofią Jeet Kune Do - wręcz jedyny film całkowicie o sztuce walki, film wyjątkowo niekomercyjny, bez fajerwerków, a jednocześnie z każdym jego obejrzeniem utrwalam się w przekonaniu, że ten film to jedyne arcydzieło zasługujące na ocenę 10/10....
Pamiętam, gdy zobaczyłem go pierwszy raz i brakowało mi "fajerwerków" "Wejścia Smoka", byłem trochę zdziwiony jego zupełną niekomercyjnością, z początku nie zgadzałem się z krytykami, którzy uważają ten film ("Game of Death")za największe arcydzieło kina kopanego, z każdym kolejnym seansem tych ponad 30 minut utwierdzałem się coraz bardziej w przekonaniu, że film jest takim arcydziełem, był za każdym razem lepszy i lepszy, wciągał jak narkotyk i już byłem pewien tego, że ten film bije poziomem wszystkie inne jakie powstały mimo braku komercyjnej widowiskowości, jego siłą stała się naprawdę walka, która wygląda bardzo realnie jak na film, a ta choreografia i magia każdego ruchu Bruce'a potrafi zahipnotyzować, pewnie i mają rację ci krytycy filmowi i mistrzowie sztuk walki, że te 30 minut to najpiękniejszy pokaz sztuki walki jaki został zarejestrowany na taśmie filmowej....

Pzdr