kolejny dokument po framing, który nic nie mówi o britney (jej funkcjonowaniu, problemach psychicznych, przecież nie bierze leków na demencje, spekuluje się że BS ma dwubiegunówke) jej relacjach i rodzinie (zero matki, dzieci ojciec znikąd, czy małżeństwo) . Gdy zaczyna się robić ciekawie wszyscy nabierają wody w usta. Poza tym żę BS jest smutna i osaczona nie wiadomo nic. Został skonstruowany tak, żeby maksymalnie chronić prywatność piosenkarki i jej rodziny, a pokazuje tylko terror i absurd ubezwłasnowolnienia. Obstawiam grubą rozgrywkę prawniczą, gdzie obie strony konfliktu ostro się targują o ugodę, a jej częścią są być może oba dokumenty (robione z perspektywy sojuszników, fanów), które mają nakręcić opinie publiczną na wymiar sprawiedliwości.
Ja jestem zszokowana postawą sądu. Britney jest na tyle zdrowa, żeby zarabiać grube miliony, ale żeby decydować o sobie to już nie. Kto takie decyzje wydawał??? Jeszcze rozumiem tę pierwszą, tj. ustanowienie tymczasowej kurateli, ale żeby to się ciągnęło prze 13 lat to jakiś kosmos!
No i co, że dwubiegunowke? Ta choroba nie jest powodem do ubezwłasnowolnienienia na 13 lat tak jak depresja nie jest powodem, a CHAD (zależy jaki rodzaj) to połączenie przecież momentów depresji z podwyższonymi stanami pobudzenia i energii.
Jej w papierach fałszywie napisali demencję, której nie ma i nie miała, bo ojciec to psychol i jak zobaczył, że Britney wtedy imprezowała z Paris Hilton niestety były też narkotyki to się przestraszył, że ona wywali cały majątek więc po to to wszystko.
A to, że na tej podstawie miała załamanie nerwowe (jest wrażliwa osoba) i jest jednak niestety naiwna i ufna...to i dzieci straciła i kasę jej kradli i wolność...Niestety Britney nie ma w sobie tej
wewnętrznej siły by walczyć...była totalnie sama...Na jej miejscu każdy z was by się załamał tyle, że my byśmy walczyli, ale ona jest słaba z charakteru niestety i bardzo wrazliwa ;)
najbardziej fascynujące w tej historii, zwłaszcza biorąc pod uwagę jakiego formatu osobą jest spears, jest to jak do tego doszło i jak to było możliwe, powyższe programy ślizgają się po temacie. Diagnoza, jej fatyczny stan psychiczny, leczenie są istotna składową tej historii. Jęśli zakładamy zakładamy czarny scenariusz gdzie przypisuje się złą wolę jej ojcu ( a głębiej jakiegoś spisku czy chorych mechanizmów na styku rodziny ?, menedżmentu? )dobrze by było znać najważniejsze fakty