Czy ktoś z obecnych był już może na filmie i powie mi jak w tytule, kto jest ojcem?
Ja własnie nie jestem pewna, że to on jest ojcem. Równie dobrze mogłby to być Jack a Bridget mogła wziąć ślub z Markiem bo tak naprawdę to on zawsze był tym jedynym...
Mark jest ojcem, bo na koniec mówi coś w tym stylu: "Jack, oddaj mojego syna". Gdyby nie to, to można byłoby mieć wątpliwości.
Ta scena zupełnie niepotrzebna, o wiele lepiej gdyby do końca nie było wiadome - a tak, no cóż jakoś średnio to wszystko wyszło.
Ale Mark powiedział, że będzie kochał dziecko bez względu na to czyj będzie. Stawiam, że Jack jest ojcem. EOT
Na pewno nie. Mark mówi, żeby oddał mu JEGO syna, a Jack reaguje na to radością, zaznaczając, że nie zna się na "obsłudze dzieci". Jakby był ojcem, chyba by cokolwiek w tym temacie ogarniał. Scena była wyraźnie zaznaczona, tak wyraźnie, że aż bardziej się nie dało. Trudno mi uwierzyć, że można mieć wątpliwości.
Mówiąc daj mi mojego syna , zrobił by mu wielką przykrość na weselu , na dodatek biorąc ślub na jego oczach . Mark nie jest ojcem ,powiedział to w żarcie że akceptuje w pełni to co się wydarzyło ,dlatego miedzy innymi Bridget Jones wyszła za niego bo go kochała za to że jemu nie przeszkadzało że nie jest ojcem dziecka.
"Bridget Jones 3 kończy się w sposób zaskakujący? Niezupełnie… Jak wszyscy pamiętamy, w pierwszej i drugiej części filmu Bridget Jones (Renee Zellweger) wybiera Marka (Colin Firth), zamiast Daniela Cleavera (Hugh Grant). W trzeciej części Mark w starciu z Jack'em Qwantem (Patrick Dempsey) znowu okazuje się zwycięzcą! W zakończeniu filmu Bridget Jones 3 jesteśmy świadkami jak po latach Bridget Jones i Mark Darcy wkraczają w kolejny etap związku. Odnajdują poczucie trwałości, ponieważ nie tylko biorą ślub, ale również mają razem dziecko. To naturalne zakończenie trzeciej części brytyjskiego filmu Bridget Jones."