Znając dość dobrze historię czwórki fotografów i nie mogąc doczekać się filmu, wymyśliłam
sobie, że tenże mnie powali i zmiażdży. Oczywiście jest bardzo dobry, ale chyba moje
oczekiwania były zbyt wygórowane. Morał z tego taki, że lepiej się nie nastawiać przed
seansem:)