w ogóle jestem ciekaw, jak ten film był robiony, gdyż to nie jedyna scena w filmie, która wygląda na niegraną, więc albo rzeczywiście robili to z zaskoczenia, albo tak doskonały majstersztyk
Nie, nie wiedziała. Ekipa filmowa dowiedziała się o jej spotkaniu z fanami i po wejściu Borat bez żadnego ale zapakował ją do wora po czym chciał uciec do swojego kraju... -,-
Yyy... nie wierzę. To AKTORZY. Ich zadaniem jest GRANIE różnych scen. D l a t e g o wygląda realistycznie i mówi się o złej lub dobrej grze aktorskiej. Stilnes, a bierzesz pod uwagę że Pamela GRA w tym filmie samą siebie pielęgnując swój wizerunek słodkiej idiotki, który nadal się sprzedaje?
Idiotę robisz z siebie TY sądząc, że to było kręcone na spontanie.
Mnóstwo aktorów., nie raz gra z siebie idiotów - to jest zawód kolego. Za zrobienie z siebie "idiotki" zarobiła więcej niż ty przez całe życie.
tu nie jest kwestia sądzenia czegokolwiek, bo ja wiem czy wiedziała, czy nie:)
otóż wiedziała o kręceniu filmu, ale nie znała do końca szczegółów, tak więc ta akcja z workiem jest mimo wszystko dosyć spontaniczna.
czy jej się to opłaciło, to też dosyć dyskusyjna kwestia. wielu uważa że ta "rola" była początkiem końca jej małżeństwa z Kidem. on uważał że upokorzyła się w tym filmie. zaraz jakoś potem się rozwiedli...
a co do tego ile dostała za rolę, to nie sądzę żeby to była jakaś zawrotna suma biorąc pod uwagę budżet filmu.
jedyne co wiem to na 100 % scena gdzie Borat spiewal hymn byla gdzie tylko ekipa o tym wiedziala , Sacha opowiadal ze bal sie reakcji ludzi
Jeżeli Pamela wiedziała, co ma się wydarzyć - to muszę pochwalić jej talent aktorski, gdyż jest to jedna z najbardziej przekonująco zagranych, a zarazem najzabawniejszych scen z tego filmu.