"Bodysong" to filmowa mozaika, na którą składają się liczne portrety bezimiennych bohaterów, wydarzeń, przedmiotów. To bogactwo pozwala każdemu widzowi na ich indywidualne odkrywanie i identyfikowanie się z nimi. "Bodysong" to epicka opowieść o miłości, seksie, przemocy, śmierci i marzeniach. Historia nas samych, opowiedziana za pomocą... czytaj dalej
"Bodysong" to zbiór filmowych obrazów dokumentujący sto lat istnienia ruchomych obrazów. A na tych obrazach zapisane są losy człowieka. Widzowi daje się szansę przejrzenia własnemu odbiciu, odbiciu pozostawionemu na celuloidowej taśmie. Mamy więc fragmenty niemych filmów pornograficznych i zdjęcia z kamer...
Na seansie byłam sama i napewno zaważyło to na moim podejściu do filmu. Poza tym sala była niemal pusta, więc rozwaliłam się elegancko w fotelu i oglądałam. Wiele scen mną wstrząsnęło, kilka kojarzyłam z wczesnych filmów niemych (chociażby pocałunek...nie pamiętam czyj:)) ale generalnie było to dla mnie po prostu coś...
więcej