film

Blizny przeszłości

Sling Blade
1996

2h 15m
7,6 4,3 tys. ocen
7,6 10 1 4250
7,5 6 krytyków
Po 25 latach więzienia Karl Childers wychodzi na wolność. Spotyka młodego Franka, który pomaga mu wrócić do normalności. Zobacz pełny opis
Dramat
Obyczajowy
Blizny przeszłości

reżyseria Billy Bob Thornton

scenariusz Billy Bob Thornton

produkcja USA

premiera

Oscar
Film zdobył nagrodę Oscar, 4 inne nagrody oraz 7 nominacji
Sprawdź wszystkie nagrody

Dwunastoletni chłopiec zabija matkę i jej kochanka, trafia do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Po 25 latach wychodzi na wolność, zaczyna pracować jako mechanik. Przypadkowo poznana rodzina proponuje mu gościnę.

premiera 30 sierpnia 1996 (Światowa) , 4 grudnia 1998 (Polska premiera kinowa)

boxoffice $34 144 121 na świecie $24 444 121 w USA $9 700 000 poza USA

budżet $1 000 000

na podstawie Billy Bob Thornton (sztuka)

studio Miramax Films (przedstawia) / Shooting Gallery

tytuł oryg. Sling Blade

inne tytuły więcej

Billy Bob Thornton powiedział, że napisał rolę Vaughan'a Cunningham'a dla swojego dobrego przyjaciela John'a Ritter'a.
Ostatnie wypowiedziane słowo przez Doyle'a, Vaughan, Franka i Lindę było takie samo i brzmiało: "Karl...?"
Wersja reżyserska filmu jest o 13 minut dłuższa.
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Dla mnie Thornton dołącza do odtwórców świetnych ról osób upośledzonych umysłowo: Sean Penn (Jestem Sam), Dustin Hoffman (Rain Man), John Malkovich (Myszy i ludzie).
Trochę z innej beczki, ale jeszcze Nicholson (Lot), Hanks (Gump), Modine (Ptasiek).
Zapraszam do kontynuacji tematu

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Jak dla mnie rewelacyjna opowieść, film niesamowicie wciąga, ma to coś co sprawia ,że
wczuwamy się w pełni.
Jest to smutna a zarazem zabawna opowieść ,świetnie stonowana mieszanka emocji,podana
wręcz wykwintnie. Gorąco polecam ! 9/10

Jim Jarmusch

ocenił(a) film na 10

Czy ktos go jesze zauważył ? :) A tak poza tym ten film przypomina w sposobie kręcenia filmy tego własnie reżysera.

Z góry zaznaczam, że oglądałem Director's Cut.

Najpierw technicznie. Film zapowiadał się naprawdę intrygująco i stylowo. Gołym okiem widać było, że stojący za kamerą BBT chce nadać filmowi pewnej specyfiki, własnego stylu który miał sprawić, że widz poczuje się jakby oglądał dzieło sztuki. Niektóre ujęcia miały nadać...

więcej