PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4202}

Bitwa o Anglię

Battle of Britain
1969
7,6 8,9 tys. ocen
7,6 10 1 8916
4,5 2 krytyków
Bitwa o Anglię
powrót do forum filmu Bitwa o Anglię

4/10 jak to filmweb ujał "poniżej oczekiwań" - dlaczego?

Gdyby nie wkład Polskich lotnikó w Bitwę o Anglię to operacja Lew Morski doszłaby do skutku!!! Przeciez to film z roku '69 więc Stalin juz nie żył, więc albo Anglicy zapomnieli już o naszym wkładzie albo dalej bali się o oburzenie kumuchów.
Tym bardziej należałoby po latach przyznać nam zasługi zważywszy na to iż Churchill (wielki człowiek honoru który na początku wojny przysiegał pomoc i walke ramie w ramię) wystawił NASZ kraj na zgubę podporządkowując nas Stalinowi.

Angielscy piloci latali skrzydło w skrzydło, w ogóle się nie rozglądali przez co na początku wojny spadali z nieba jak kaczki, dopiero po naukach i bohaterkiej walce Polaków nauczyli się przetrwać w powietrzu. Moznaby tak wymieniać bez końca.

Łza się w oku zakręciła gdy wkońcu zaczęła się scena z naszym dywizjonem, niestety jak szybko się zaczeła tak i się skończyła a zamiast uczucia bezgranicznej radości i wewnętrznej satysfakcji pozostało uczucie goryczy i kolejnego ciosu w plecy.Ten krótki epizod poświecony powietrznym wyczonom naszych dziadków byłby wystarczający by conajwyżej oddać hołd np Asowi Frantiskowi a nie przedstawić cały nasz wkład w Bitwę o Anglię.

OBIEKTYWNIE 4/10!!!!!!!!!!! TYLE W TYM TEMACIE. A CI KTÓRZY ZAPRZECZĄ MOJEJ OCENIE TO ALBO NI SĄ POLAKAMI ALBO ZA PRZEPROSZENIEM GÓWNO WIEDZĄ O HISTORII.

puchaczo_o

Nie wiesz tego czy rola polaków była decydująca jeśli chodzi o odwołanie operacji Lew Morski, moim subiektywnym zdaniem tak nie było, przewaga Polaków nad Anglikami wynikała przede wszystkim z doświadczenia bojowego naszych pilotów i z tego że mogąc wystawić niewielką liczbę dywizjonów a mając wielu pilotów nasze jednostki w bitwie o Anglię składały się z najlepszych polskich pilotów.
A Twoja uwaga pisana z Caps Lockiem, która nota bene sprowokowała mnie do odpisania nie najlepiej świadczy o Tobie, kolejny nienawistny tzw. "prawdziwy Polak" z Ciebie wychodzi. Co do Twej wiedzy historycznej tez podejrzewam że imponująca nie jest, wprost proporcjonalnie do arogancji.

PS Nie znasz znaczenia słowa "obiektywnie" , František zaś ... nie był Polakiem, historyku.

ocenił(a) film na 8
soplic68

W bitwie lotniczej to odegrali ważny udział ale po norwegii i tak lew morski był wręcz niewykonalny.
Przykładowo UK mogło wystawić około 10 pancerników, niemcy mogli 0, brtyjczycy mogli wsytawić kilkadziesiąt ciężkich krążowników, rzesza mogla 1.

soplic68

A kogo obchodzi to z czego wynikała przewaga POLSKICH pilotów nad BRYTYJSKIMI? Przewaga Polaków nad Brytyjczykami była FAKTEM i z tym nie da się dyskutować.

Dywizjon 303 zaliczany jest do najlepszych jednostek myśliwskich II wojny światowej.

W Bitwie o Anglię ...

Brytyjski historyk John Alcorn uznał 44 zwycięstwa (Dywizjonu 303) za na pewno potwierdzone, co stawia dywizjon na czwartym miejscu wśród dywizjonów bitwy o Anglię (po dywizjonach 603 – 57,8 zwycięstw, 609 – 48 i 41 – 45,33 zwycięstw, wszystkie one latały jednak na nowocześniejszych Supermarine Spitfire'ach. Dywizjon 303 natomiast był najlepszym dywizjonem z latających na starszych myśliwcach Hawker Hurricane. Biorąc pod uwagę, że te zwycięstwa odniesiono w ciągu 17 dni walk, był on także najskuteczniejszym dywizjonem alianckim (2,6 zwycięstwa dziennie), z wysokim stosunkiem zwycięstw do strat 2,8:1. Niemniej jednak, cytowany John Alcorn nie był w stanie przyznać 30 zwycięstw nad Niemcami żadnemu konkretnemu dywizjonowi z uwagi na zbieg roszczeń, dlatego liczba zwycięstw Dywizjonu 303 najprawdopodobniej była wyższa – zdaniem Jerzego Cynka, ok. 55-60, co mogło istotnie stanowić najlepszy wynik dywizjonu alianckiego.

Jednocześnie warto podkreślić, iż Dywizjon 303 oraz inne polskie jednostki zostały wyróżnione przez legendarnego pilota brytyjskiego, Douglasa Badera, który twierdził, iż Polskie Skrzydła są najskuteczniejsze (sam dowodził grupą pilotów złożoną z Kanadyjczyków przynależących do 242. Dywizjonu Myśliwskiego).

Szwedzki zespół metalowy Sabaton, dowiedziawszy się o dywizjonie 303 napisał piosenkę pt. "Aces in exile" :

http://www.youtube.com/watch?v=_nqpSHGvhd8

PS: Daruj sobie więc ironizowanie o "prawdziwych Polakach". Tak jestem Polakiem i jestem prawdziwym Polakiem tutaj w Polsce urodzonym i jestem dumny z naszych pilotów z Dywizjonu 303 i innych polskich jednostek. Polacy tworzyli prawdopodobnie najlepszy lub na pewno jeden z najlepszych (ścisła czołówka) dywizjonów samolotów myśliwskich walczących po stronie Aliantów w czasie II Wojny Światowej.

Chwała Bohaterom !

użytkownik usunięty
glov00

Racja, w czasie Bitwy o Wielką Brytanię dywizjon 303 latał jeszcze na Hurricane'ach, a mimo to miał najmniejsze straty ze wszystkich. Polscy piloci mieli większe doświadczenie w walce z luftwaffe od brytyjczyków i krytykowali brytyjską taktykę walki powietrznej. To, że byli w ścisłej światowej czołówce jest oczywiste, zważywszy na jakim sprzęcie latali pod koniec wojny- amerykańskich Mustangach Mk. IV, niewykluczone, że najlepszych myśliwcach II WŚ. Na Spitfire'ach latali już od 1941.

Co do statystyk zestrzeleń nie podałeś co prawda ile zestrzelono myśliwców wroga a ile bombowców, bo to też jest różnica.

Jesli chodzi o liczebność pilotów obcokrajowców w RAF, to najwięcej było Polaków, Nowozelandczyków i Kanadyjczyków.

P.S. Na teledysku Sabatonu nie zauważyłem ani jednego Hurricane'a :)

"To, że byli w ścisłej światowej czołówce jest oczywiste, zważywszy na jakim sprzęcie latali pod koniec wojny- amerykańskich Mustangach Mk. IV, "

a to ciekawe. co ma piernik do wiatraka ? czy to ze latali na Mustangach MkIV ma świadczyć o jakości lotników ? Nie chodzi mi o to że byli źli tylko o to że argument jest totalnie głupi bo na Mustangach latało dziatki dywizjonów USAAF i RAF.

użytkownik usunięty
polukr

Mustangów nie dawali laikom do latania, ani tyym bardziej niesprawdzonym obcokrajowcom. Ale fakt, że nie była to garstka ludzi.

W 1945r to na Mustangach latali nawet Chińczycy a niczym szczególnym się nie wyróżnili A do polskiego lotnictwa Mustangi trafiły nie że względu na jakieś zasługi czy nad-przeciętne umiejętności polskich lotników tylko taki typ wybrało polskie dowództwo. Na początku 1944r Polacy przetestowali kilka nowych typów m innymi P-47,Typhon i P-51. I wybrano P-51 a głównymi powodami był taki sam silnik jak w spitfire IX co ułatwiało obsługę personelowi naziemnemu który już od lat miał z nim do czynienia a drugim powodem był zasięg. Przewidywano w sprzyjających okolicznościach wykonywanie misji nad Polską .

użytkownik usunięty
polukr

Merlin Packard ze Spitfire'a to był dokładnie ten sam silnik co w Mustangu?
Wiem, że włoskie Macchi MC.205 Veltro miały te same silniki Daimlera co późne Bf-109. Co ciekawe- pierwszy Bf-109 miał silnik Rolls-Royce'a.

P-47 i Typhoony okazały się w praktyce rewelacyjnymi samolotami szturmowymi. Dodatkowo któraś wersja P-47 ustanowiła chyba do dzisiaj nie pobity rekord prędkości samolotu z silnikiem tłokowym- jakieś 750km/h czy cuś.

Spitfire IX nie był napędzany silnikami Packard. Tylko Rolls-Royce Merlin, Spitfire XVI używane od końca 1944r w PSP były wyposażone w silniki Packard . Ale od strony technicznej Rolls-Royce Merlin i Packard V-1650 to to samo bo Packard produkował te siniki na brytyjskiej licencji.

Jest jeden hurricane w 2:09 :)

użytkownik usunięty
polukr

Fakt, myślałem na początku że to drugi Bf-109

Hurricane ustępował Spitfire i Messerschmittom prędkością ale miał też zalety. Był zwrotniejszy a przez to skuteczniejszy w walce kołowej.

glov00

Wojna to nie mecz ze liczą się punkty. Taka pogoń za zestrzeleniami i określanie jakości na ich podstawie jakości pododdziału jest trochę chybione. bo taki 303 ostatnie zwycięstwo uzyskał w październiku 1943r czyli co ? zapomnieli nagle jak się walczy ?

glov00

I piosenka sabatonu jest o Lotnikach Polskich Czeskich i Kanadyjskich.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Hagan

Polacy byli bardzo dobrzy ale twierdzenie ze byli nalepi to chyba wynik jakiś kompleksów Praktycznie nw żadnej nacji nie brakowało utalentowanych lotników.

A Garland nie przelatał na froncie wschodnim ani jednego dnia i nie zestrzelił ani jednego sowieckiego samolotu. Wszytki swe ~104 zwycieństwa odniósł na zachodzie.

Garland dwa razy został zestrzelony w tym raz prawdopodobnie przez Bolesława Drobińskiego z 303 sq.

polukr

Nie Garland lecz Galland. A polski dywizjon 303 zestrzelił w czasie Bitwy o Anglię najwięcej niemieckich samolotów. Tylko w ciągu pierwszych 8 dni wali zestrzelił 40.

puchaczo_o

Spodziewałem się takiego kina.Angole mają słabą pamięć i u.. im w krzyż

ocenił(a) film na 9
puchaczo_o

Jest rok 1969. Dwa pomysły na świat wciąż mogą doprowadzić do jego końca. Ludzie w Czechosłowacji podpalają się w proteście interwencji wojsk ze stolicą Polski w nazwie, Amerykanie dostają łupnia od komunistów w kraju uznawanym już przez niektóre zachodnioeuropejskie państwa. Do tego Nixon zostaje prezydentem a wyścigi militarne trwają już w kosmosie...
W takich czasach jeżeli Anglicy twórcy filmowi są w stanie (chociaż wcale nie są do tego zobligowani skoro nas sprzedali i bo jesteśmy teraz "wielkim wrogiem zza żelaznej kurtyny") wystosować w stosunku do nas ładny ukłon, jak w tym filmie, to powinno im się powiedzieć "Dziękuję." i wyjść z tego z taką samą klasą jak oni. Czy lepiej jest drzeć mordę?

Picu

G...wno prawda, nam się należy szacunek od Brytoli, powinni się bić w piersi za to że nas sprzedali. Powinni wiedzieć że nigdy nie byliśmy ich wrogami, a za żelazną kurtyną znaleźliśmy się nie z własnej woli.

ocenił(a) film na 9
Hagan

Obawiam się, że oni to wiedzieli a w filmie jasno jest zaznaczone, że zaczynają cokolwiek wygrywać, kiedy to my wkraczamy do akcji, ale jesteś zbyt cięty by to zauważyć. Cóż metoda na nadętego buca to też patriotyczna metoda - nie zaprzeczam.

ocenił(a) film na 8
Picu

Dobrze powiedziane

ocenił(a) film na 7
puchaczo_o

"CI KTÓRZY ZAPRZECZĄ MOJEJ OCENIE TO ALBO NI SĄ POLAKAMI ALBO ZA PRZEPROSZENIEM GÓWNO WIEDZĄ O HISTORII." A co to ma być? Tym zdaniem pokazałeś jakim jesteś kretynem. Każdy ma prawo do własnej oceny i nie bredź tutaj, że ktoś "gówno wie o historii" bo z tego co napisałeś to jasno wynika, iż tym kimś jesteś właśnie Ty.
Ja uważam się za prawdziwego patriotę i nie kwestionuję wielkiej roli oraz bohaterstwa Polaków podczas "Bitwy o Anglię", ale co chodzi o "Operację Lew Morski" to nie miała ona żadnych szans powodzenia, bez względu na "wynik polskich lotników". W skrócie kolejne zdanie: "Gdyby nie wkład Polskich lotnikó w Bitwę o Anglię to operacja Lew Morski doszłaby do skutku!!!" (swoją drogą znów z błędem) to bzdura.
Szkoda czasu aby Ci to tutaj wyjaśniać, bo w samym necie jest sporo artykułów, opracowań i w ogóle masa informacji na ten temat.

puchaczo_o

http://www.newsweek.pl/czy-winston-churchill-zdradzil-polske,45897,1,1.html - to tak odnośnie Churchilla

Sawyerr

co sądzicie o tym artykule?