Sorry Cage, ale to nie twoja liga :)
Pozwól, że się z Tobą nie zgodzę, obaj zagrali na znakomitym poziomie :P
Cage to dobry aktor, ale jednak do Travolty to mu trochę brakuję.
to ich gra nadaje temu filmowi charakteru. oboje są świetni...
popieram wniosek że oboje są świetni:)
Wg mnie wygrał Cage. Jego przerysowana w ch*j gra pasowała do tej roli.
Najlepsza scena to ta w której był naćpany. Umiał koleś zrobić te szalone oczy. Ale zgadzam się,że jednak John ciut bo ciut,ale jednak lepszy
Ciekawe czy Travolta zagrałby tak dobrze z Living Las Vegas jak Cage. Zgadzam się że w tym filmie Travolta lepszy. Ale mówienie że Cage to nie ta liga jest zwyczajnie zabawne