gdyby nie rola Samuela dałbym temu filmowi 5, praktycznie dzięki niemu ten film nie jest totalną porażką, bo gra Anne Carrie Moss jest tutaj z kolei mega porażką!! On ratuje ten film a nawet czyni go trochę ponad przeciętnym, daje 6/10
ja byłem wprost wkurzony grą c.a. moss jak i postacią jaką była.
Daję 7 ze względu na Jacksona i to, że potrzymało mnie w napięciu, czy faktycznie zaraz nie wybuchnie 4 bomba :)
gość bierze prochy dlatego mu nie pasowało po za tym do szkoły nie chodzi stąd niewiedza na temat behawiorystycznych zachowań w ekstramalnych sytuacjach wynaturzeniowych.Dla mnie film przedstawia granice do jakich może pociągnąć się człowiek w obronie swojej rodziny, genialny tekst 51 zabitych na co dzień ginie w krajach 3 świata tyle osób , popatrzcie na proces zmiany systemu wartościowego u agentki ,na początku stała na straży praw człowieka wzbraniała się kryła się za niejasnymi kodeksami napisanymi przez tych samych ludzi którzy podpisują się pod mordami milionów niewinnych ludzi (wojny) a ja się pytam w imię czego ??
wolności ??- o ile mi wiadomo żeby być wolnym trzeba ograniczyć wolność drugiego kraju ,ten świat jest za mały dla nas wszystkich od początków dziejów były wojny etniczne a popatrzcie ile wtedy było państw a ile teraz >>?? ja się pytam w imię czego ??obrony rodziny bo to najwyższy cel życiu zapewnienie bezpieczeństwa najbliższych , o ile mi wiadomo co parę minut rodzina przysłowiowych kowalskich w krajach 3 świata zostaje starta w proch od małego dzieciaczka do najstarszej osoby ?? ludzie w ludziach którzy przetrwali oblicze strasznej i okrutnej wojny duszą swój gniew w sobie ,żądają wymierzenia kary pytanie komu>>?? i tutaj staję w miejscu >>?? mamy żal do USA ale czy na pewno do nich powinniśmy mieć żal>>??
tej, Ty chyba fora pomyliłeś, mu tu piszemy o filmie, nie o ziemi i wszechświecie, a Ty waćpan wyprowadziłeś wywód iście akademicki. Co do tego że film pokazuje granice człowieczeństwa się zgodzę, reszta off topic