Oskar codziennie jeździ metrem. Ale pewnego ranka jeden rzut oka w bok zmienia wszystko. Przez kolejne tygodnie Oskar i Katharina wymieniają niezręczne spojrzenia, aż w końcu Oskar zbiera się na odwagę, by zrobić romantyczny krok. Żenująca wpadka w duecie z nieporozumieniem grożą wykolejeniem tej bezsłownej miłosnej historii, lecz ostatecznie Oskar zaprzęga do pracy swoje zdolności florystyczne, by wykonać kolejny ruch.