Tak bardzo mnie zachwycił i ujął moje serce.Kocham azjatów i azjatyckie kino.<3 Ciekawa jestem,która z książek Balzack'a tak sprawiła,iż "Mała Chinka" postanowiła wyruszyć w świat.Tam gdzieś daleko...
Oglądałem go niestety tylko raz, ale pamiętam, że związał moje myśli na bardzo długo. Naprawdę piękny film.