"Balet mechaniczny" jest przykładem filmu awangardy francuskiej, w której można wyróżnić 4 odmienne nurty: impresjonizm, film czysty (cinema pur), surrealizm oraz dadaizm. Tak jak 2 pierwsze się od siebie różnią, tak samo 2 ostatnie są inne. I dlatego buntuję się, że przy tym filmie (jako pierwszy!) jest wymieniony gatunek surrealizm. Film Legera to czysty przykład dadaizmu - uwolnienie kina od reguł logiki, zasad czytelnej narracji wpływów teatru i literatury; montaż przypadkowych obrazów, elementy groteski, nonsensu I prowokacji.
Tez dołączam do buntu!! To samo jest z 'Antraktem' Claira! Jak się nie rozumie pojęcia surrealizm to wszystko co nielinearne można do tego wora wrzucić. Jeśli nie widzą moderatorzy sensu w tworzeniu gatunku 'dadaizm' dla tej garstki produkcji to może 'łatka' o nazwie 'awangarda' byłaby dobrym pomysłem?
osobiście nie jestem ekspertem, jednak kilka filmów surrealistycznych widziałam i ten zdecydowanie nie pasuje mi do tego gatunku.
mnie w szkole uczyli, że to ani surrealizm, ani dadaizm, tylko film abstrakcyjny, absolutny, ale według mnie zdecydowanie bliżej mu do bycia filmem dadaistycznym niż surrealistycznym